piątek, 27 kwietnia 2012



Rozdział XXXIV"Przyjacielska propozycja"



Minęła noc od wyznania Sinedd’a , chłopak nie wiedział czy dobrze robi zostając w drużynie ,a może wręcz przeciwnie . Podczas śniadania siedział jak zwykle obok Nikol oraz Ricky’ego . Dziewczyna siedziała i patrzyła się w sufit , lecz po chwili jej wzrok był skierowany w okno , w drużynie nikt nie wiedział o tym ,że jej związek z Sinedd’em dobiegł końca . Nikol nalała sobie kawy do filiżanki po czym zamieszała łyżeczką .
-Zjedz coś , samą kawą żyć nie będziesz .Powiedział Sinedd.
-Nie jestem głodna . Syknęła w stronę chłopaka Nikol.
Zaraz po tym do jadalni weszła Milena , na jej widok Nikol gwałtownie wstała od stołu po czym uderzyła w niego pięścią . Zaraz po tym wyszła , jej zachowanie wzbudziło wśród reszty drużyny spore zdziwienie . Ricky spojrzał na siedzącego obok niego Sinedd’a ,a jego wzrok mówił ,że chłopiec rządna jakiego kol wiek wyjaśnienia . Tym czasem Sonny , oraz Corso udali się do profesora Clampa , po drodze ku ich zdziwieniu ujrzeli pełno kręcących się do okoła robotów technoidu . Obaj mężczyźni byli tym nie co zdziwieni , gdyż Paradisia nie posiada żadnej technologii tej ,że korporacji , lecz ma swoje roboty . Po chwili byli już na miejscu , Clampowi od znajomego lekarza , który zajmowała się Nikol po ostatnim meczu udało się zdobyć wyniki badań . Lider starannie słowo w słowo je przetrzymał i porównując je ze starymi , które były robione zaraz po zakończeniu gry w nettherball niczym praktycznie się nie różniły . Jednak tym razem skala tracenia przez dziewczynę zasobów fluxa była większa niż poprzednia. Od wczorajszego wieczora w rodzinie Rocketa rozgrywał się dramat , gdyż mała dwumiesięczna Alis została porwana , nocne poszukiwania trwały do bladego świtu .  W wiadomościach w całej galaktyce pokazywane było zdjęcie zaginionej dziewczynki , w poszukiwaniach rodzinie towarzyszyła cała drużyna Snow Kids ,ale i zwykli ludzie , również z prośby D’Joka , Sonny wysłał do pomocy Benett’a oraz Artiego . Kiedy wszyscy wyczerpani wrócili do hotelu by na chwilę odpocząć , obaj piraci nadal szukali jakiego kol wiek śladu . Rocket usiadł w świetlicy przy ogromnych balkonowych drzwiach . Po chwili weszła tam cała drużyna .
-Rocket nie martw się ona się znajdzie  .Powiedział rudowłosy .
-Ale ,czemu właśnie to musiała być ona ,a nie inne dziecko . Proszę was nie pocieszajcie mnie bo to nic nie da .Odpowiedział Rocket .
-D’Jok powiedz mu to .Powiedział Ahito
-Widzisz tu jest czek na 100 000 jednostek , w imieniu całej drużyny chcę ci go dać byś ty i twoi rodzice mogli zwiększyć nagrodę za znalezienie . Powiedział D’Jok trzymając w ręku czek
-To miło z waszej strony , ale nie mogę tego przyjąć .Odpowiedział Rocket .
-Jesteśmy wszyscy przyjaciółmi ,a przyjaźń polega na tym by sobie pomagać , w najgorszych sytuacjach . Powiedział rudowłosy .
Rocket z zawahaną  miną przyjął czek od swoich przyjaciół , chłopak się cieszył ,że w tak beznadziejnej sytuacji nie był sam . Po chwili wszyscy wyszli została tylko Tija ,która podeszła do swojego chłopaka po czym usiadał obok niego ,kładąc głowę na jego ramieniu . Rocket złapał ją za dłoń i oboje siedzieli w milczeniu .Chwilę później Nikol siedziała samotnie na plaży , myśląc co ma dalej ze sobą zrobić . Po chwili beztroskiego patrzenia w piętrzące się fale oceanu wyciągnęła swój telefon po czym zadzwoniła .
-Cześć . Ta propozycja ,którą złożyłeś mi kilka dni temu jest nadal aktualna ? Zapytała Nikol z nadzieją w głosie .
-Nie będę pytał się co cię zmusiło do tej decyzji ,a może raczej kto . Jednak nadal ta decyzja jest aktualna  .odpowiedział chłopak .
-Dzięki , że  mnie rozumiesz , jutro rano będę na miejscu . Powiedziała Nikol.
-Dobra będę . . . będziemy czekać . Powiedział chłopak .
Dziewczyna zakończyła rozmowę wie ,że decyzja jaką podjęła wpłynie na nią a tak że na drużynę Shadows .Tym czasem kiedy Micro Ice i D’Jok siedzieli w swoim pokoju oglądając prognozę pogody , ktoś zapukał do drzwi . Rudowłosy myśląc ,że może to być Mei poszedł je otworzyć , jednak była to Sefona . Dziewczyna podeszła do Micro Ice ,który przytulił ją do siebie całując w policzek . Zawodniczka Iceflowers miała jednak inny cel swojej wizyty niż tylko spotkanie się z chłopakiem .  Sefona opowiedziała chłopakom o tym ,że wikingowie również mogą pomóc w szukaniu Alis jednak nie wie czy wypada jej to zaoferować Rocketowi . Tym czasem Artie i Benett nadal chodzili po Paradisi i szukali jakiegoś śladu , jednak  oboje dopuszczają taką myśl ,że dziewczynka może być już na innej planecie .  Nagle przechodząc obok hotelu Rykersów , blond włosy pirat na trawniku ujrzał maleńkiego różowego bucika z małym, motylkiem naprzodzie. Po chwili rozmowy doszli do wniosku by sprawdzić cały hotel , jednak nie będzie to łatwe , gdyż  nie mogą wejść od tak jako piraci . Tym czasem w głowie Artiego narodził się pewien pomysł , kiedy ujrzał pracowników zajmujących się porządkiem . Ogaj zaszli ich od tyłu po czym ,zaprowadzili młodych chłopaków do ciemnego zaułku za hotelem po czym kazali im się rozebrać . Artie i Benett w hotelowych ciuchach obaj weszli do środka . Po godzinie przeszukali każdy  najmniejszy zakątek  , jednak po dziewczynce ani śladu . Więc postanowili udać się w stronę hotelu Snow kids by pokazać znalezionego bucika . Benett na tych miast zadzwonił do D’Joka by zebrał wszystkich w świetlicy . Rudowłosy wykonał polecenie pirata po dziesięciu minutach czekania piraci byli już na miejscu .
-Koło hotelu Rykers znaleźliśmy …. Zaczął Benett ,lecz wypowiedź przerwała Keira
-To jej bucik ! Krzyknęła kobieta biorąc od Artiego bucika .
-Macie coś jeszcze ? Zapytał D’Jok
-Niestety nie , przeszukaliśmy cały hotel Rykers ,lecz to nit z ich drużyny . Ale Rocket masz może jakiś wrogów ,? Zapytał Artie .
-Raczej nie , przynajmniej nie przypominam sobie . Jedynie Sinedd ,ale to na pewno nie on w końcu cały czas był przy Nikol a po za tym to stało się kilka minut po meczu więc nie miał by jak . Powiedział Rocket .
-To z pewnością nie on , przyznam również nie przepadam za tym kolesiem ,ale on by tego nie zrobił . Więc to musi być ktoś kto nie lubi ciebie lub twoich rodziców . Powiedział Benett .
-My również nie mamy żadnych wrogów . Może ja i Keira pójdziemy z wami szukać .?Powiedział Norata.
-Niech państwo zostaną tutaj , Sonny dał nam kilku ludzi do tego zadania po za tym kontaktował się z nami Odin ,jego ludzie również przyłączą się do poszukiwań. Odpowiedział Benett .
Piraci wrócili do dalszych poszukiwań . W tej chwili Nikol wiedząc ,że Sinedd’a nie ma ,wraca do hotelu . Wtedy po drodze do pokoju spotyka Artegora , który zaprosił córkę na kolację .Dziewczyna nie miała najmniejszej ochoty by na nią iść , jednak po chwili daje się namówić . Kiedy po zakończonej rozmowie weszła do pokoju , zaczęła szukać w szafie odpowiedniej sukienki na wieczór . jednak po chwili w drzwiach stanął Ricky . Chłopak usiadł na łóżku , obok niego usiadła Nikol . Chłopiec zaczął rozmowę , która była na temat dzisiejszego porannego zachowania . Po długiej rozmawiali  Ricky , nie mógł uwierzyć ,że Sinedd i Nikol nie są już parą . Tym czasem na Milena  czeka w na Soula na plaży w miejscu gdzie nikt  nie chodzi . Nagle chłopak niesie w ręku małe zawiniątko . Po czym podaje dziewczynie ,po czym dziewczyna lekko odkryła kocyk , to co zobaczyło było dla niej szokiem.
-Jesteś mądry ? Człowieku porwałeś dziecko , które jest szukane przez całą galaktykę a ja mam udawać ,że to moje ?.Powiedziała Milena .
-Chcesz być z Sinedd’em ? Prawda ?  Więc jeśli powiesz mu ,że sama wychowujesz dziecko on ci nie odmówi pomocy . Powiedział Soul .
-No niby tak ,ale jak rozpoznają to dziecko . ? Zapytała Milena .
-Nikt się nie zorientuje , jednak z moich wieści oni nie są już parą . Powiedział Spul.
-Nie ? Powiedziała zadziwiona Milena
-Jak to , mieszkacie w jednym hotelu , gracie w jednej drużynie. Powiedział ze zdziwieniem Soul
-Jakoś nic o tym nie mówili , co prawda dziś się dziwnie zachowywali przy śniadaniu a szczególnie Nikol . Powiedziała Milena , po czym dodała . –Wiesz na razie ukryj to dziecko powiem ci w odpowiednim czasie kiedy je wezmę do siebie .
-Jasne będę czekać na twój telefon .Powiedział Soul
Milena po tych wieściach pobiegła do natychmiast do hotelu . Jednak chłopaka tam nie było , w korytarzu spotkała Nikol , której wzrok mógł zabić co najmniej . Milena udawała ,że nic nie wie o niczym , i zaczęła rozmowę z dziewczyną , która udawała ,że jej nie słyszy. W tym czasie Mei wraz z D’Jokiem udają się do restauracji na kolację . Para jest ze sobą bardzo szczęśliwa , związek zmienił ich oboje , D’Jokowi nie zależy tak jak dawniej tylko na wygranej lecz na szczęściu ukochanej .  Podczas kolacji oboje rozmawiają o wspólnej przyszłości .  Para ma plany ,które wybiegają w daleką przyszłość , jednak dziewczyna porusza temat zbliżającego się półfinału , a za razem Est przekonana ,że nie uda się im pokonać Iceflowers ze względu na ostatnie zdarzenia . Mei sugeruje ,że do drużyny powinien dość ktoś nowy , kto wniesie wiele zmian . W głowie  rudowłosego rodzi się pewien pomysł , jednak nie taki łatwy do zrealizowania na jaki by wyglądał .  W tej chwili do tej samej restauracji  przychodzi Modok oraz Elion . Ciemno włosa dziewczyna ma ochotę jak najszybciej opuścić lokal i wrócić do hotelu . D’Jok spełnia prośbę Mei. W tym samym czasie Nikol wraz z Artegorem weszła do restauracji w ,której miała odbyć się kolacja . Jednak kiedy podeszli do stolika ku zdziwieniu dziewczyny siedział przy nim Micro Ice oraz jego matka . Chłopak również nie ukrywał swojego zdziwienia .
-Zaprosiliśmy tu was by oświadczyć wam ,że jesteśmy parą .powiedział Artegor .
-Parą ? Powiedział ze zdziwieniem chłopak .
-Tak chłopcze parą. Powiedział Artegor .
-Ale ślubu nie zamierzacie brać . Prawda ? Powiedziała Nikol
-Jak na razie nie , ale kto wie . Powiedział Artegor .
-Czyli ,że ja i Micro Ice będziemy rodzeństwem .? Zapytała ponownie Nikol
-Zgadza się mój Micro Ice zawsze chciał mieć rodzeństwo , na pewno się dogadacie . Powiedziała mama chłopaka
-Prędzej przyjdzie odwilż na Akilianie .Powiedział Micro.
-Z tą odwilżą to trochę przesadzasz synku . Powiedziała kobieta po czym dodała . –A powiedz mi jak ci się układa z Sinedd’em .?
-Wspaniale , nigdy nie było lepiej . Powiedziała Nikol chcąc uchować ich rozstanie jak najdłużej .
Po chwili wszyscy przeszli do kolacji , Nikol nie maiła ochoty siedzieć tu dłużej ,jednak nie chciała psuć tego wieczoru reszcie , również Micro ice nie czuł się dobrze w tej sytuacji ,jednak jedna rzecz nie dawała mu spokoju , a mianowicie to czy wraz z ślubem jego matki będzie musiał grać dla Shadows . Sam sobie nie umiał odpowiedzieć na to pytanie .  Godzinę później kolacja się już skończyła Nikol spakowała swoje walizki , strój Shadowsów staranie ułożyła na łóżku . A na n im białą kopertę na której widniał napis „ Dla Sinedd’a” . Dziewczyna czekała ,aż wszyscy zasną by niezauważalnie mogła wyjść z hotelu . Dwadzieścia minut później stała przed Czarną Mantrą . Ku niej wyszedł Stevens , po czym zabrał jej walizki i wniósł na pokład. Chłopak zaprowadził ją do jej byłej kabiny . . Nikol usiadła na łóżku po czym spuściła głowę w dół .  Stevens usiadł obok niej widział ,że dziewczyna bardzo cierpi , jednak skrywa to w głębi siebie i próbuje udawać twardą , jednak po chwili się przełamuje i o wszystkim mówi chłopakowi ,a on nie wie co ma jej powiedzieć jedynie przytula ją do siebie . Po policzkach Nikol spływają łzy , po czym przytula się do niego jeszcze bardziej . Przechodząc obok przez lekko uchylone drzwi widział to Sonny , który widział również ,że ten powrót dużo ją kosztował . Tym czasem w środku nocy Artie i Benett , kontynuują swoje poszukiwania , obaj są mocno wyczerpani jednak postanowili przeszukać podwodną arenę . Oboje szli ciągnącym się korytarzem , którego nie było widać końca . Nagle Artie oparł się ze zmęczenia o ścianę , która się otworzyła . Było to tajne przejście , a raczej winda obaj weszli do niej i zjechali w nią w dół to co zobaczyli przerosło ich najmniejsze oczekiwania . Wszędzie były ogromne rury , oraz kilku metrowe zbiorniki.
-Nigdy w życiu nie widziałem takich ilości Multi fluxa .Powiedział Benett
-Ale ,kto go zbiera ? Bleyloc czy Harris ? Zapytał Artie .
-Tego nie wiem , ale to nie wróży dobrze . Zwłaszcza ,że działa z Meta fluxem poprane ze sfery były o wiele mniejsze i wyrządziły takie zniszczenia .Powiedział Zaniepokojony Benett
- Czyli to  działa jak netherball tyle ,że na większą skalę. Powiedział Artie .
-Dokładnie . Musimy o tym powiedzieć Sonnemu i Corso . Powiedział Benett próbując połączyć się z przywódcą jednak to się mu nie udaje . –Nie mamy łączności .
-Cicho ! Ktoś tu idzie . Powiedział Artie .
Nagle za piratami stały roboty , również w tej chwili pojawiła się Vega . Kobieta natychmiast kazała zamknąć nieproszonych gości w celi po czym powiadomiła Harrisa .Następnego dnia rano Nikol nie zjawia się na śniadaniu Artegor wysyła Sinedd’a by poszedł sprawdzić co dzieje się z dziewczyną . Jednak gdy wchodzi do pokoju jest on pusty . Ciemnowłosy od razu zauważa list po czym go otwiera :

„ Przepraszam cię , chyba nie umie się z tym pogodzić , myślałam ,że będzie inaczej ,że uda mi się o tym nie myśleć . Jednak widok Mileny o wszystkim mi przypominał . Proszę cię nie szukaj mnie i powiedz mojemu ojcu oraz drużynie prawdę tak jak mi . Mimo ,że była ona bolesna to cieszę się ,że byłeś wobec mnie szczery . Dziękuję ci za wszystkie wspaniałe chwile jakie z tobą przeżyłam ,a było ich pełno , o tych złych staram się nie pamiętać. Byłeś dla mnie kimś ważnym , i wyjątkowym podobało mi się to ,że się tak bardzo zmieniłeś . Staraj się być jak najlepszym przykładem dla Ricky’ego ,oczywiście przyjdę na jego najbliższe urodziny jednak tak jak pisałam nie szukaj mnie  .  Obiecuję ,że nie długo spotkamy się na boisku , jednak w dwóch innych drużynach .  Mam nadzieję ,że będziesz szczęśliwy i ułożysz sobie z kimś życie na nowo . 
Nikol”
Sinedd przeczytał list jeszcze kolejne dwa razy , nie mogło to do niego dotrzeć ,że Nikol naprawdę odeszła . Po chwili chłopak udał się do jadalni i powiedział prawdę drużynie . Milena udawała dobrą minę do złej gry , współczuła ciemnowłosemu jednak w duchu była szczęśliwa ,że pozbyła się swojej rywalki . Tym czasem w hotelu Snow Kids odbywał się trening , Micro Ice nie mógł skupić się na grze z powodu wczorajszej kolacji , również reszta drużyny nie najlepiej radzi sobie podczas tego treningu , nawet z drużyną Red Tigers , która jest od nich o wiele słabsza . Po godzinie zbliżał się koniec , gdy nagle w drzwiach sali stanął Sinedd.
-Dzień dobry .Powiedział chłopak .
-Witaj Sinedd . Za pewne przyszedłeś do D’Joka więc usiądź i poczekaj trening się zaraz kończy . Powiedział Aarch .
-Dobrze .odpowiedział chłopak
Sinedd usiadł na ławce . Po dziesięciu minutach Snow Kids opuścili holo trenera . Aarch dał wskazówki oraz porady jak powinni grać po czym kazał się im rozejść do pokoi by odpoczęli . Sinedd oraz rudowłosy poszli do świetlicy gdzie mogli na spokojnie porozmawiać sam na sam . Ciemnowłosy opowiada przyjacielowi o wszystkim , D’Jok nie może w to uwierzyć .
-Odeszła , z tego co wywnioskowałem z jej listu ,będzie grała w drużynie twojego ojca. Powiedział Sinedd
-Rozmawiałem z nim dziś rano i o niczym mi nie mówił .Powiedział D’Jok
-Napisała ,że spotkamy się na boisku ,a jedynie gramy z Pirates półfinały więc tylko tam może być . Powiedział Sinedd.
-W sumie na jej miejscu zrobił bym to samo . Być może prosiła Sonnego o dyskrecję bo nie chce teraz rozgłosu medialnego . Powiedział rudy .
-Zapewne tak . Ale Artegor był wściekły , teraz za pewne będzie się na mnie wyżywał , jak zawsze . Powiedział ciemnowłosy .
-A co byś powiedział na grę w Snow kids ?Zaproponował D’Jok
-Żartujesz sobie ? Po tym jak was potraktowałem , oni nadal we mnie widzą to jaki byłem dawniej oraz błędy , które popełniałem . I jeszcze ta głupia rywalizacja między nami , z czasem zacząłem nie na widzieć tylko ciebie lecz całą drużynę . Więc nie sądzę by był to dobry pomysł .Powiedział Sinedd
-To było dawno , teraz jesteś inny . Po za tym nie tylko ty popełniłeś błędy , tak samo ja je popełniałem z resztą jak i cała galaktyka . Bo popełniamy je po to by się czegoś nauczyć . Powiedział D’Jok
-Ale dzięki za tę propozycję .Powiedział Sinedd.
Oboje ze sobą rozmawiali jeszcze z kilkanaście minut . W tym czasie Micro Ice poszedł do pokoju dziewczyn by porozmawiać z Mei , na którą mógł zawsze liczyć i o wszystkim porozmawiać .  Chłopak opowiada jej o wczorajszej kolacji , oraz tym ,że jego matka spotyka się z Artegorem Nexusem . Dziewczyna próbuje mu wytłumaczyć ,że mimo całego ślubu nadal będzie jednym ze Snow Kids i ,że to on decyduje co chce robić . Po około godzinnej rozmowie chłopakowi zrobiło się lepiej . W tym czasie na Czarną Mantrę nie spodziewanie przychodzi Malekit , brat Seriny ,który postanowił podjąć współpracę z piratami i wydać Harrisa . Chłopak mówi Sonnemu wszystko , również pokazuje plany i wejścia ,które nie są pilnowane i będzie można bez problemu wejść do kryjówki . Malekit również wyjawia plany swojego pracodawcy . Jednak w tej chwili lider zorientował się ,że na pokładzie nie ma Benett’a oraz Artiego , oraz że od wczorajszego wieczoru nie dostał od nich żadnych wieści Tymczasem Nikol siedziała przy barze patrzyła na holo TV w którym leciały wiadomości przy tym pijąc drinka . Po pewnym czasie do dziewczyny podszedł chłopak . Był to nie kto inny jak Zemo , nie pytając się dosiadł się koło niej .
-Nie przejmuj się tym. Powiedział Zemo
-Czym niby ? Zapytała Nikol
-Jak to czym rozstaniem z Sinedd’em , po za tym ten dupek nie był ciebie wart . Powiedział Zemo .
-Jak widzę jesteś dobrze poinformowany  . Sinedd jest jaki jest , ale nie jest taki jak ci się wydaje . Powiedziała Nikol po czym dodała . – A może ty byś powiedział ,kto jest twoim ojcem  ,a twoje prawdziwe nazwisko to Madox ?
-Cała galaktyka wie jaki on jest z resztą nie ważne . Zabawne ja nie wiem o czym mówisz . Odpowiedział chłopak .
-Radzę ci uważać bo twoja tajemnica szybko może ujrzeć światło dzienne . Powiedziała Nikol po czym wstała z krzesła .- Ile płacę ?
-5 jednostek .Odpowiedział kelner .
Nikol zapłaciła po czym udała się w stronę Czarnej Mantry . Zemo nadal siedział przy barze i myślał nad tym skąd dziewczyna może wiedzieć kim tak naprawdę jest . Po chwili do tego samego baru przyszedł Soul , jego przyjaciel ,który jako jedyny znał całą prawdę .
-Ona wie kim jestem .Powiedział Zemo
-A ta Ona to kto ? Zapytał Soul
-Nikol , wie kim naprawdę jestem , jednak nie wiem skąd ,ale wiem jedno ona wygada to . Powiedział Zemo
-Na mnie nie patrz ja nic jej nie powiedziałem . Odpowiedział Soul.
-Przecież wiem to .Powiedział Zemo po czym dodał .- Nie wygląda na bystrą  i myślałem ,że taka jest ,ale się pomyliłem będzie mi ją trudniej zdobyć niż przypuszczałem .
Dwójka przyjaciół siedziała jeszcze chwile w barze . W tym czasie Sonny wraz z resztą piratów , ruszył ku wskazanemu miejscu przez Malekita , jednak sam chłopak ze względów bezpieczeństwa został na Czarnej Mancie jednak w tym czasie miał do wykonania inne zadanie polegające na powiadomieniu robotów techno idu bądź Paradisii na znak Sonnego  . Piraci byli na miejscu przed nimi stał ogromna jaskinia ,która z zewnątrz niczym się nie różniła od innych . Jednak po wejściu do środka ujrzeli korytarz z kilkoma wejściami , drzwi do pomieszczeń były wykonane z metalu . Jeden z piratów otworzył jedne z nich , które od środka nie są przez nikogo pilnowane i bez problemów można przez nie przejść . Faktycznie po otworzeniu drzwi nikogo niebyło prócz kolejnego ciągnącego się korytarza po kilku minutach drogi doszli do końca korytarza gdzie były kolejne drzwi , po otwarciu ich były schody w dół , a zaraz po czym miało być biuro Harrisa . Sonny skontaktował się z Malokitem , dając mu znak ,że może już zacząć działać . Piraci zeszli stromymi schodami w dół i było tak jak mówił chłopak było biuro a w nim sam Harris .Mężczyzna na widok Sonnego odskoczył z fotela na którym siedział i przeglądał papiery .
-Ale jak ? Co wy tu robicie ? Powiedział Harris
- Co zdziwiony tym jesteś ? Powiedz po co był ci ten Multi flux? Zapytał Sonny
-Multi flux ?Ilość ,którą mam ja jest w porównaniu z tą co ma Bleylock . To on miał wszystko zacząć ,a ja miałem skończyć .Powiedział Harris
-Ale co zacząć miał Bleylock ? Mów ! Powiedział stanowczym głosem Sonny jednak jego wypowiedź przerwał Corso .
-Nawet nie próbuj włączać alarmu .Powiedział Corso
-Sami zobaczycie a finał na Paradisi gwarantuję ,że będzie wybuchowy .Powiedział Harris .
-Za pewne to ty uwięziłeś Artiego i Benrtt’a . Więc mów gdzie są ! Pawiedział Sonny
-Chodzi ci o tych dwóch piratów ,zgadza się  są uwięzieni ,lecz nie przez ze mnie i nie wiem gdzie są .Powiedział Harris.
-Mów jaśniej .! Powiedział Sonny
-Bo co mi zrobisz ? Powiedział dość drwiącym głosem Harris
-Ja ? Nic ,ale on tak . Powiedział Sonny wskazując na otwierające się trzwi w ,których stanęły roboty Technoidu .
Harris został złapany przez roboty , gdyż obie drogi ucieczki były nie możliwe ,gdyż w jednej stali piraci a w drugiej roboty. O wszystkim natychmiastowo został powiadomiony książę Madox . Piratom udała się ustalić ,że z Harrisem współpracowała Vega , która działała na dwa fronty za równo pomagając generałowi . Jednak białowłosy mężczyzna milczał i nic nie mówił . Sonne’mu chodziło po głowie jedna myśl co podczas finałów próbuje zrobić Bleylock .  Wieczorem o godzinie 19.00 w hotelu Shadows odbywało się przyjęcie urodzinowe Rickye’go na ,które była zaproszona cała drużyna cienia , dzieciaki z Club Galactik , Mei z D’Jokiem oraz Worren trener małego chłopca . Ricky dostał masę prezentów jednak mały szczeniaczek , o którym od dawna marzył zrobił największą furorę. Chłopak nazwał go Sinedd gdyż to właśnie od Sinedd’a dostał wymarzony prezent . Po chwili przyszedł czas na tort , który był ogromny miał trzy piętra . Chłopak był trochę smutny ,że na przyjęciu nie pojawiła się Nikol . W końcu pomyślał życzenie , które brzmiało mianowicie tak : „ By Nikol przyszła i wszystko było jak dawniej „ . Ricky zdmuchnął siedem świeczek , tyle ile kończył dziś lat , a w drzwiach stanęła Nikol . Chłopiec nie mógł w to uwierzyć ,że jego życzenie tak szybko się spełniło . Ricky od razu do niej podbiegł rzucając się na szyję , dziewczyna złożyła mu życzenia po czym dała mu prezent . D’Jok , który siedział obok Mei przyglądał się Sinedd’owi a bardziej jego reakcji na widok byłej dziewczyny .  Ciemnowłosy podszedł do Nikol .
-Cieszę się ,że przyszłaś .Powiedział Sinedd po czym dodał . –Czemu odeszłaś ?
- To było dla mnie za trudne zrozum ! Przyszłam tu wyłącznie ,że są urodziny Ricky’ego. Powiedziała Nikol
-Przecież wiem ,że gdyby nie urodziny to byś nie chciała się ze mną widzieć .Czyli dołączyłaś do Pirates ?Zapytał Sinedd .
-Tak , posłuchaj podczas najbliższego meczu traktuj mnie jak zwykłego zawodnika , tak będzie lepiej . Powiedziała Nikol
Mei , która nie wiedziała o niczym , przyglądała się całej sytuacji po czym zapytała rudowłosemu co się stało miedzy Nikol a Sinedd’em  jednak chłopak nie chciał o tym nic teraz mówić , lecz obiecał jej  ,że jak wrócą to wszystko jej wyjaśni . Przyjęcie urodzinowe trwało do 23 , chłopiec padał ze zmęczenia więc od razu poszedł do swojego pokoju po czym przebrał się w piżamę i położył do łóżka , obok niego na poduszce ułożył się  jego nowy mały przyjaciel . Mimo później godziny Mei oraz D’Jok poszli na plażę , usiedli na piasku blisko brzegu . Rudowłosy opowiedział o wszystkim swojej dziewczynie , której zrobiło się ,żal Nikol przez to jak potraktował ją Sinedd . Chłopak powiedział Mei o propozycji złożonej Sinedd’owi , kiedy to usłyszała , nie mogła uwierzyć własnym uszom w to co słyszy , również nie pałała  tym by Sinedd powrócił do Snow Kids.
W następnym rozdziale :
„-Mam treningi i nie mam czasu . „
„-To jest Abby moja córeczka , ojciec dziecka mnie samą zostawił  z nią i może teraz kiedy , nie jesteś już z Nikol pomożesz mi w jej wychowaniu „
„-Co to za planeta Zen Benett ?”
„-Nie mogę przyjąć tej nagrody ,  nie od was .”
„-Nikol wróciła do Pirates , ten mecz pokaże nam kto jest lepszy . Nikol czy Sinedd „
„-Powiedziałam im o tym i są za . Tera wystarczy porozmawiać z Aarchem . „
„To niesamowite Piirates wyzwolili fluxa !”
„-Ta drużyna nie jest już taka sama , jest słaba a ty nas nie zmotywowałeś „
_________________________________________________________________

 Więc jest kolejny rozdział jak widać wyszło tak ,że został dodany wcześniej niż planowałam . jak widzicie ankieta odnośnie II sezonu została zamknięta również wcześniej a nie 29 czerwca jak planowałam . Czemu tak zrobiłam ? Więc rozdział 37 będzie ostatnim jaki dodam na tym blogu . Ale chyba mam dobrą wiadomość II sezon powstanie wcześniej bo pierwszy rozdział zostanie dodany pod koniec maja a nie na wakacjach . Miłego czytania . :D 

sobota, 21 kwietnia 2012



Rozdział XXXIII"Chłopak z fotografii"

Następnego dnia rano Nikol siedziała w swoim hotelu na Genesis . Dziewczyna podeszła do okna i patrzyła na tętniące życiem ulice . Ciągle myślała o fotografii ,którą widziała na biurku księcia Madox’a jeden z chłopaków ,który na niej był kogoś je przypominał z widzenia jednak zagadką dla niej było kogo .  Po chwili bezczynnego spoglądania przez okno Nikol podeszła do walizki ,która stała w kącie pokoju , położyła ją na łóżku po czym podeszła do szafy by wyjąć swoje ubrania ,gdyż już dziś miała wracać na Paradisię.  Dziewczyna była bardzo szczęśliwa z tego powodu ,jednak martwił ją fakt ,że od wczoraj Sinedd ani rzu do niej nie napisał oraz nie wysłał ani jednego sms’a. W końcu Nikol zadzwoniła do chłopaka ,który odebrał dopiero za drugim razem , w tle było słychać muzykę a głos Sinedd był bardzo przygnębiony ,dziewczyna jednak nie mogła wyciągnąć z niego co się stało .
-Powiedz mi co się stało razem rozwiążemy ten problem. Powiedziała Nikol
-Mówię ci  po raz dziesiąty ,że nic się nie stało . Powiedział Sinedd nieco zdenerwowanym głosem .
-Za dobrze cię znam i wiem ,że nie mówisz prawdy .  Chyba związek na tym polega ,że opiera się na szczerości . Powiedziała Nikol
-Mówię ci wszystko jest dobrze jestem trochę zmęczony i to tle ,po prostu źle spałem tej nocy. Powiedział Sinedd
Nagle sygnał się urwał i połączenie zostało zerwane .Sinedd wyszedł na balkon swojego pokoju i patrzył na piętrzące się fale oceanu . A w myślach zadawał sobie jedno pytanie „Jak ja jej teraz spojrzę w oczy?”.Nagle ku zdziwieniu Sinedd’a hotelowych drzwi wyszła Milena wraz z wysokim ciemnowłosym chłopakiem, który za równo był nowym zawodnikiem Rykersów . Dziewczyna znakomicie czuła się w towarzystwie Soula ,że nawet nie zauważyła stojącego na balkonie kolegi z drużyny. Tym czasem Micro Ice wraz z Sefoną spacerował po molo , oboje nie wyobrażali sobie tego ,że mogą zagrać przeciw sobie w półfinałach . Granie przeciw osobie ,którą się kocha jest najtrudniejszą rzeczą ,a wraz z wejściem na murawę boiska muszą stać się sobie zupełnie obcy , tak jakby ich nic nie łączyło . Oboje siedzieli na molo i miło razem spędzali czas gdy nagle podeszli do nich fani prosząc o autografy oraz zdjęcia . Oboje wstali , Sefona otrzepała spodnie po czym pozowała z kibicami do zdjęć. Nagle w głowie chłopaka zrobił się pewien pomysł. Micro Ice wszedł na poręcz i od razu zaczął się popisywać, jednak w pewnym momencie się zachwiał i wpadł do wody . Dookoła było słychać śmiech ludzi oraz jego dziewczyny . Sefona nachyliła się nad chłopakiem ,którego wychodził po drabinkach jednak w połowie drogi się zatrzymał a ich głowy było blisko siebie po czym się pocałowali . Tym czasem w hotelu Snow Kids Thran zajmował się małą Lili gdyż Serina poszła na spotkanie ze swoją koleżanką . W tej chwili do małej dziewczynki zadzwonił dziadek przez holo video połączenie . Ku zdziwieniu chłopaka mężczyzna wyglądał na bardzo zdrowego oraz pełnego energii. Po chwili rozmowy Thran zapytał się o samo poczucie .
-A jak się pan czuje? Zapytał Thran
-Czuję się znakomicie od dawna tak dobrze ze mną nie było , co prawda bardzo brakuje mi moich dziewczyn . Odpowiedział mężczyzna .
Thran oraz ojciec Seriny rozmawiali ze sobą jeszcze przez około pięć minut . Chłopak czuł się oszukany przez dziewczynę oraz wykorzystany , jednak nie wiedział nadal na co była jej taka duża suma pieniędzy jaką od niego pożyczyła.  Tym czasem dwa pokoje dalej swój wolny czas spędzał D’Jok wraz z Mei ,oboje oglądali holo TV . Dziewczyna powiedziała rudowłosemu o zaproszeniu na kolację przez jej rodziców . Rudowłosy przysunął się do dziewczyny po czym ją objął.
-No wiesz mogę iść ,ale chcę coś za to . Zaśmiał się D’Jok.
-Ale co ? Zapytała dziewczyna .
-Jednego słodkiego całusa od mojej dziewczyny .To chyba nie dużo. ? Powiedział chłopak.
Mei usiadła na kolanach rudowłosego po czym go pocałowała.
-A teraz ? Zapytała Mei spoglądając chłopakowi w oczy .
-Cóż może być . Ale to chyba jeszcze nie to . Zaśmiał się rudowłosy.
-Jesteś okropny .Wiesz o tym  ?Powiedziała dziewczyna.
-Wcale nie jestem okropny , po prostu jestem w tobie zakochany . Odpowiedział  D’Jok tuląc do siebie Mei po czym zaczął całować ją po szyji.
Dwie godziny później Sinedd wraz z Worrenem prowadzili trening w Club Galactik , oboje stali na stanowisku trenera i wydawali polecenia . W końcu ciemnowłosy chłopak postanowił by zagrali mecz przeciw swoim hologramom by przeanalizowali swoje błędy jakie zdarza się im dość często popełniać .Trening przebiegał bez żadnych przeciwwskazań ,pod koniec tym razem do maszyny treningowej za namową Sinedd’a wszedł Worren . Dwadzieścia minut później trening się zakończył się , dzieciaki udały się do szatni . Sinedd już planował wyjść , lecz jednak zatrzymał go Worren , który zaobserwował ,że ciemnowłosego coś bardzo dręczy i nie daje spokoju .
-Nie przejmuj się tą rozprawą , wszystko będzie dobrze . Powiedział Worren.
-Wiem to Woreren ,ale to nie o to chodzi .Odpowiedział Sinedd
-Bo nie sądzę ,żebyś przejmował się jutrzejszym meczem z Xenonsami .Powiedział Worren .
-Tak masz rację , wiem ,że go wygramy ,ale zraniłem pewną osobę i pewnie mi nie wybaczy .Powiedział ciemnowłosy chłopak .
-A rozmawiałeś z nią o tym ? Powiedział Worren po czym dodał obserwując minę chłopaka . Ta osoba o tym nie wie .Prawda ?
-Tak .odpowiedział zmieszany Sinedd
-Widzisz jestem starszy od ciebie i nie jedno przeszedłem , wiesz lepiej jest powiedzieć prawdę nawet jeśli jest ona bolesna niż kłamstwo ,które tak czy w inny sposób wyjdzie na jaw. Powiedział Worren lecz po chwili dodał.- Ty lepiej już idź do astro portu po Nikol .
Tym czasem do hotelu wróciła Serina , Thran od razu wziął ją na poważną rozmowę sam na sam . Dziewczyna nie przypuszczała ,że tak głupio wpadnie , jednak starała wszytko się wytłumaczyć swojemu chłopakowi . W końcu prawda wyszła na jaw ,na co były te pieniądze ,Thran zrozumiał ,że Serina robiła to wszystko dla brata . Chłopaka jedynie bolało to ,że nie zaufała mu do końca i nie powiedziała o wszystkim .  Tym czasem Artegor , Sinedd oraz Ricky czekali na prom z Genesis . Po chwili ujrzeli dziewczynę z dużą czerwoną walizką , mały chłopiec podbiegł do niej po czym rzucił się jej na szyję . Zaraz po nim do Nikol podszedł Sinedd , który starał się zachowywać naturalnie by dziewczyna nic nie podejrzewała. Chłopak wziął jej walizkę po czym przytulił ją do siebie i pocałował . Kilkanaście minut później wszyscy byli już w hotelu . Nikol szybko wzięła prysznic , oraz zrobiła sobie świeży makijaż po czym wzięła z szafki ubrania do przebrania . Nagle drzwi od jej pokoju się otworzyły a w nich stał Sinedd .
-Idziesz gdzieś .? Zapytał Sinedd
-Wiesz musze skarbie coś załatwić i nie długo wracam. Powiedziała Nikol po czym dodała .-A to coś ważnego ?
-Nie skąd tak do ciebie po prostu przyszedłem bo się stęskniłem . Powiedział chłopak .
-Obiecuję ,że ten czas nadrobimy jak wrócę wieczorem . Więc pa . Nikol na pożegnanie dała całusa chłopakowi.
-Pa .Odpowiedział po czym udał się do pokoju Rickyego.
Chwilę później Nikol była już przy Czarnej Mancie po czym weszła na pokład. Jako pierwszą osobę ,którą tam ujrzała był Stevens z którym jedynie się przywitała i poszła dalej ku stronie pomieszczenia gdzie miał być Sonny . Dziewczyna weszła do głównej sterowni był tam Corso oraz jasnowłosy pirat .Nikol usiadła naprzeciw nich i opowiedziała wszystko czego się dowiedziała będąc na Genesis . Dziewczyna oznajmia Sonnemu ,że jedynym sposobem dotarcia do Harrisa jest Serina siostra jednego z jego pomocników . Pirat na tych miast  zadzwonił do syna by porozmawiał z Thranem co może wiedzieć w tej sytuacji . Rudowłosemu udaje się przekonać przyjaciela oraz jego dziewczynę na spotkanie z piratami .Godzinę później Sonny oraz Nikol spotkali się z Seriną w wyznaczonym miejscu . Lider piratów chciał na osobności porozmawiać z dziewczyną .Oboje rozmawiają już ponad dziesięć minut ,wszystkiemu przygląda Thran ora Nikol.
-Wiem , że to twój brat ,ale musisz go wydać inaczej zniszczy cała galaktykę wraz z Harrisem. Powiedział Sonny
-Wtedy wróci do więzienia , ja nie mogę tego zrobić .Odpowiedziała dziewczyna.
-Posłuchaj wiem ,że masz małą córeczkę i chcesz dla niej jak najlepiej , oni zaczną wojnę co doprowadzi do zniszczenia jak już wcześniej wspomniałem . Chyba nie chcesz by twoje dziecko miało zepsute dzieciństwo przez jakąś głupią wojnę .Powiedział Sonny
-Ale to ciężki wybór oboje są dla mnie bardzo ważni .Odparła Serina.
-Życie czasami nie jest takie jakbyśmy tego naprawdę chcieli , i nie raz będzie stawiało nas w takich sytuacjach jak ta. Powiedział Sonny po czym położył dłoń na jej ramieniu.-Przemyśl to i daj mi odpowiedź jutro .
Tym czasem Milena siedziała w barze z Soulem ,który obiecał jej pomoc w rozdzieleniu Nikol i Sinedd’a więc wymyślił prosty i skuteczny plan , który polegać miał na udawaniu iż dziewczyna jest w ciąży . Milenie spodobał się ten pomysł ,lecz chciała z tym jeszcze trochę poczekać. Jest godzina dwudziesta D’Jok oraz Mei idą w stronę restauracji gdzie czekali już na nich rodzice dziewczyny . Po chwili byli już na miejscu , i składali kelnerowi zamówienie . Matka nie ukrywała radości z faktu iż jej córka jest z D’Jokiem , mimo ,że jest synem poszukiwanego pirata ,jednak ona jak i jej mąż wierzyli w jego nie winność .Po kolacji matka dziewczyny zadała rudowłosemu kilka pytań , na które z chęcią odpowiadał . Para podczas kolacji nie kryła swoich uczuć co do siebie  . Następnego dnia rano Serina zadzwoniła do Sonnego i poinformowała ,że zrobi to o co ją prosił jednak nikt nie zdawał sobie sprawy ,że sprawy w tym czasie pokomplikują się jeszcze bardziej. Jeden z ludzi Harrisa a zarazem kolega Malekita poinformował pracodawcę o tym , że widział piratów z Seriną . Białowłosy mężczyzna zakazał chłopakowi jakiego kol wiek opuszczania kryjówki oraz kontaktu z siostrą .W tym czasie micro Ice , Mark oraz D’Jok wracali z plaży gdy nagle jeden z nich stanął i patrzył się w stronę jednej z restauracji . A twarz momentalnie mu pobladła na widok jaki zobaczył.
-Przecież to maja mama co ona tu robi z Artegorem Nexusem? Powiedział Micro ice
-Ta to nie codzienny widok ,ale nie chcę cię martwić ,ale to wygląda mi na jakąś randkę .Powiedział D’Jok
-On i moja mama ! To nie możliwe .Powiedział Micro
-A jednak ,ale z drugiej strony odkąd Rocketowi urodziła się siostra ty to mówisz jak to fajnie było by mieć rodzeństwo . A teraz kto wie może będziesz maił siostrę co prawda młodszą tylko o rok. Zaśmiał się Mark
-I jeszcze pewni będzie chciał zaciągnąć mnie do Shadows ja wam to mówię .Powiedział Micro
-Jesteś Snow kidsem i zawsze będziesz , on nie może zmusić cię do przejść do jego drużyny ,po za tym Nikol mówiła ,że poza treningami jest fajny .Powiedział D’Jok
-Fajny ? Tylko w jakim znaczeniu tego słowa .Powiedział Micro ice .
Przyjaciele postanowili wstąpić do pobliskiego salonu gier i na chwilę się od stresować . W tym czasie w sądzie trwała rozprawa o to kto powinien zająć się małym Ricky’m. Z Sinedd’em w tym dniu na Sali była cała drużyna ,która zdążyła się przywiązać do małego chłopca dużym zaskoczeniem dla chłopaka ,który walczył o prawa do przyznania mu opieki była obecność Worrena ,któremu los chłopca również nie był obojętny. Rozprawa przechylała się ku przegranej Sinedd’a ,Nikol doskonale to widziała wtedy patrzyła na siedzącego na końcu Sali sześcioletniego chłopca ,a jego duże oczy były smutnie skierowane ku Sineddowi . dziewczyna w tej chwili czuła ,ze musi coś zrobić by przekonać sędziego . Nikol wstała ze swojego miejsca i podeszłą bliżej .
-Wysoki sądzie .Zaczęła Nikol
-tak ? Słucham .Powiedział sędzia .
-Bo Ricky musi zostać z Sinedd’em oni sa ,bym powiedziała niczym bracia doskonale się rozumieją , rozdzielenie ich nikomu nie wyjdzie na dobre . Ale niech sąd pomyśli Ricky uciekł od nowych rodziców właśnie do Sinedd’a   . Dla dziecka nie jest najważniejsze to czy rodzice kupią mu stertę zabawek ,ale miłość i bezpieczeństwo ,którego będąc na Ascalonie nie zaznał .  Sinedd nie jest tu sam są z nim przyjaciele i my cała drużyna , dla której Ricky nie jest jakimś tam zwykłym dzieckiem lecz częścią naszej rodziny . Sinedd doskonale wie przez co Ricky przechodzi ,gdyż sam był w takiej sytuacji jednak on nie natrafił na nikogo komu by na nim tak zależało . To chyba tyle . Powiedziała Nikol.
Po przemówieniu Nikol sąd udał się na naradę , chłopiec patrzył na dziewczynę jak na wielką bohaterkę , którą stała się w jego oczach . Po piętnastu minutach są wrócił na salę by wygłosić werdykt.
- Sąd zdecydował ,że opiekę nad chłopcem przejmuje nie kto inny jak Sinedd .Powiedział sędzia .
-Zostaje ! Krzyknął Ricky biegnąc w stronę Sinedd’a i rzucając się mu na szyję .
Po wygranej rozprawie drużyna Shadows oraz Worren poszli na obiad do jednej z restauracji ,która była zarezerwowana tylko dla nich , gdzie czekał tam już trener drużyny Artegor , którego nie było podczas rozprawy . W tym czasie Serina próbuje nawiązać jaki kol wiek kontakt z bratem jednak każda jej próba wychodzi na marne . Piraci są nie co tym zdziwieni , skoro dziewczyna twierdziła ,że do tej pory Malekit zawsze odbierał od niej telefon . Wtedy  Corso kazał Seinie podać Benettowi numer do chłopaka by spróbował namierzyć w jaki kol wiek sposób jej numer . Minęły trzy godziny po Malekicie nie było nadal żadnego śladu lider piratów domyślał się ,że ktoś. mógł wczoraj ich widzieć jak rozmawiali i uprzedził Harrisa .Do wyczekiwanego meczu dzieliły już tylko minuty . To spotkanie należy do jednych z najbardziej oczekiwanych gdyż do pojedynku stanie dwójka najlepszych napastników całej galaktyki między innymi Sinedd oraz Luur . Drużyna Xenons od minuty była już na boisku w końcu zjawiła się ,tak że drużyna cieni . Nikol widząc nowego napastnika drużyny rozwiązuje zagadkę kim był chłopak ze zdjęcia w biurze Madox’a  jednak dziwi się,że chłopak ma inne nazwisko niż ojciec.  To właśnie Nikol oraz Zemo mieli stoczyć  pierwszy pojedynek o pikę . Oboje szli ku sobie unikając jakiego kol wiek kontaktu wzrokowego  .
-Szkoda ,że spotkamy się w takich okolicznościach. Powiedział Zemo
-No tak szkoda , bo to będzie twój ostatni mecz. Odpowiedziała Nikol.
Piłka poszła w górę a za nią dwójka napastników , jednak smog Shadowsów okazał się tym razem silniejszy . Nikol była przy piłce , za nią biegł Luur oraz Zemo . Przed nią był jeden z zawodników Xenons ,którego bez problemu ominęła za pomocą swojego fluxa po czym piłkę podała do Ericka a on do Sinedd’a . Ciemnowłosy chłopak strzelił jednak Luur obronił strzał i zmierzał sam ku całej drużynie Shadowsów .Nikol próbowała go blokować , w końcu Artegor kazał blokować zawodnika Xenons dwójką zawodników . Jednak na nic się to nie zdało gdyż Luur strzelił potężnego gola ,który porwał bramkę w dal . Po chwili nowa bramka zastąpiła starą . Kolejne starcie tym razem Sinedd i Luur , kapitan Shadows nie zdążył się zorientować gdy napastnik Xenons zdobył kolejną bramkę . Milena przyglądała się meczowi ze stanowiska trenera ,jednak Artegor nie maił zamiaru wstawiać nowej zawodniczki na boisko zwłaszcza ,że nie posiadała jeszcze fluxa. Przy piłce jest Nikol , która podaje ją do Sinedd’a ,który przenika przez pierwszego obrońcę wraz z piłką po czym strzela , piłka leci miedzy nogami drugiego obrońcy i trafia wprost do bramki . Jednak by wyrównać wynik Shadowsi potrzebują strzelić jeszcze jedną bramkę .Tym razem przy piłce jest Zoran , który podaje do Nikol , jednak Luur fauluje dziewczynę , która upada na ziemię ,jednak sędzia tego nie odgwizdał . Do dziewczyny z drużyny cieni podbiegł Zemo ,który wyciągnął do niej dłoń jednak Nikol się tym nie przyjęła i nie skorzystała z tego po czym wstała sama . mecz został wznowiony przy piłce Zemo ,który rusza ku bramce Shadows jednak bramkaż wspaniale jej broni. Skończyła się pierwsza połowa wynik nadal był 2:1 dla Xenons . W szatni Artegor nie oszczędza słów by opisać pierwszą połowę meczu ,którą Shadowsi nie zagrali najlepiej .
-Trenerze może ja teraz wejdę na boisko . Zaproponowała Milena .
-Jeszcze nie teraz to nie jest towarzyski mecz tylko walka o półfinał .Powiedział Artegor.
-Wiesz tu  jest inaczej niż w holo trenerze .Powiedziała Nikol
-Co ty powiesz . Dziwię się ,że jeszcze jesteś w ta dobrym nastroju .Powiedziała Milena
-Jakoś dziwnie się składa ,że nie mam pojęcia o czym ty do mnie mówisz .Odpowiedziała Nikol
-Dobra przestańcie już . Powiedział Sinedd
-Czyżbyś czegoś się obawiał może ?   Powiedziała Milena .
-Nie , ale jesteś dziś szalenie zabawna .Odpowiedział chłopak po czym wyszedł z szatni po czym usiadł na ławce znajdującej się na korytarzu.
Zaraz za Sinedd’em wyszła Nikol , która miała przeczucie ,ze coś jest nie tak a chłopak przed nią coś ukrywa. Dziewczyna usiadła koło ciemnowłosego po czym położyła głowę na jego ramieniu .
-Coś nie tak ? Czemu wyszedłeś ?Zapytała Nikol
-Nie tylko Milena mnie już zaczyna denerwować nie wiem po co dołączyła do Shadowsów .Powiedział chłopak .
-Myślę ,że między wami cos się zdarzyło . Powiedziała Nikol
-Co masz na myśli ? Zapytał dość nerwowym głosem Sinedd
-No nie wiem , ale czy wy się nie o coś nie pokłócili ? Bo kilka dni temu jej towarzystwo ci nie przeszkadzało wręcz przeciwnie . Powiedziała Nikol .
-No tak ,ale to poszło o głupotę obiecałem ,że pójdę z nią na zakupy a wypadło mi coś i ona się obraziła o to na mnie . Powiedział Sinedd , jednak czuł się okropnie ,że musi tak kłamać swojej dziewczynie .
Nagle rozległ się sygnał , który oznacza iż wszyscy zawodnicy powinni udać się na boisko . Po chwili obie drużyny były już an murawie stadionu . Przy piłce była drużyna Shadows a dokładniej jej kapitan Sinedd , który zwodząc bramkarza zdołał wyrównać wynik . Kolejne starcie o piłkę w ,którym udział bierze Luur oraz Nikol oboje za pomocą fluxa wyskoczyli w górę jednak nagle smog dziewczyny zniknął , Nikol spadała w duł w ostatniej chwili złapał ją Sinedd .Tym samym czasie w hotelu Snow Kids.
- Aarch Nikol!. Powiedziała Dame Simbai
-Widzę , to dziwne ,że cała drużyna ma smog a ona tak nagle go nie ma .Powiedział Aarch.
-Masz rację Aarch a na dodatek to nie są objawy zatrucia smogiem .Odpowiedziała Simbai.
-A ty co o tym myślisz Clamp ? Zapytał Aarch .
-To bardzo dziwne i ciężko powiedzieć co jest tego przyczyną a może być ich wiele . Odpowiedział profesor .
Nikol od razu została zdjęta z boiska i zastąpiona przez Milenę . Przy piłce nie mal ,że przez cały czas była drużyna Xenons . Jednak Sinedd zdołał odebrać piłkę Zemo , która podał do Mileny , dziewczyna minęła jednego z zawodników jednak nie udał się to jej z Luur’em który ją jej zabrał. I zbliżał się ku bramce drużyny cieni . Napastnik Xenons strzelił piłka zmyliła bramkarza jednak w ostatniej chwili sytuację uratował kapitan Sinedd. Zbliża się koniec spotkania wynik nadal 2:2 jednak zaraz wszystko może się zmienić i to na korzyść dla drużyny  Shadows , gdyż Erick zaczął akcję wraz z Sinedd’em . W końcu ciemnowłosy strzela z podania kolegi zwycięską bramkę . Dzięki czemu drużyna Artegora Nexusa zmierzy się z drużyną Pirates w półfinałach .Tym czasem Keira oraz Norata wracali ze spaceru z małą Alis od dłuższego czasu za nimi szedł za nimi wysoki mężczyzna w kapturze. Rodzice małej dziewczynki weszli do sklepu a małą zostawili w wózku zaraz pod wejściem do sklepu . Po zrobieniu zakupów kiedy wyszli na zewnątrz dziewczynki nie było został jedynie wózek oraz kocyk w ,którym Alis leżała. Zrozpaczona kobieta od razu podbiegła do robotów ,które patrolowały tutejszą okolicę . Kobieta zgłosiła im całą sytuację , po jej twarzy spływały łzy osobą ,która przy niej była był wyłącznie jej mąż Norata .
- Proszę coś z tym zrobić ktoś porwał moje dziecko .Powiedziała kobieta
-Możemy przyjąć zgłoszenie dopiero po upłynięciu 24 godzin .odpowiedział jeden z robotów.
-Nie rozumiecie , ona ma dwa miesiące . Błagam pomóżcie nam .Błagała kobieta z łózami w oczach .
-Dobrze proszę się udać z nami na posterunek .Powiedział kolejny z robotów.
Tym czasem Clamp skontaktował się z Sonnym oraz z Corso by porozmawiać o zdarzeniu mającym miejsce podczas dzisiejszego meczu . Piraci są przekonani ,że nie stało się to przypadkiem ,lecz  ktoś miał w tym udział . Benett obiecał przefiltrowanie obrazu z meczu jednak by to wykonać potrzebuje o wiele więcej czasu niż by się zdawało .  W tym czasie do pokoju Nikol przyszła Milena by zapytać się jak czuje się dziewczyna , jednak się dziwi ,że Sinedd nic nie powiedział swojej dziewczynie .
-Byłam głupia ,że bałam się ,że między tobą a  Sinedd’em coś dalej jest .Powiedziała Nikol
-Tak pewnie między nami dawno już nic nie ma .Odpowiedziała Milena
-Wiesz , to ,że Sinedd nie przyszedł na umówione z tobą zakupy to nie powód do kłótni . Powiedziała Nikol .
-Zakupy ? Kłótnia ?...a no tak zapomniałam już o tym prawie . Powiedziała Milena po czym dodała .- Wiesz ja już musze iść .
Milena opuściła pokój Nikol , która była jeszcze nieco słaba w drzwiach minęła się z Sinedd’em ,który właśnie chciał porozmawiać ze swoją dziewczyną . Chłopak usiadł na skraju łóżka po czym oboje obejrzeli razem premierę reklamy w ,której Nikol wzięła udział.
-I jak ? Zapytała Nikol
-Jest niezła .Odpowiedział chłopak .
-Tylko niezła ? Nikol spojrzała na Sinedd’a
-Nie mogę tego już dłużej ukrywać , ja.. cię zdradziłem i tego teraz żałuję .Powiedział Sinedd
Nikol zamilkała nie była w stanie nic powiedzieć czuła jakby coś odebrało jej głos , jedynie nerwowo przeplatała palce . Jednak po chwili milczenia wydobyła z siebie słowo.
-Z Mileną . ? Zapytała Nikol
-Tak ,ale teraz tego żałuję .Posłuchaj Artegor to twój ojciec więc to ja odejdę z Shadows a nie ty . Powiedział Sinedd 
-Nikt stąd nie odejdzie ani ja ani ty. Powiedziała Nikol
-Ale jak to ja cię zraniłem . Powiedział chłopak
-Widzę ,że tego żałujesz wiem ,ze między nami nie będzie jak było ,ale możemy żyć jakby to się nie stało jedynie ty i ja nie będziemy już parą jedynie znajomymi . Powiedziała Nikol
Po chwili Nikol poprosiła chłopaka by opuścił jej pokuj bo chciała zostać sama . dziewczyna zadała sobie jedno pytanie „ Jak mogłam być tak głupia ,że tego nie zauważyłam „.


W następnym rozdziale :
„-To jej bucik ! „
„-Jesteś mądry ? Człowieku porwałeś dziecko , które jest szukane przez całą galaktykę a ja mam udawać ,że to moje ? „
„Zaprosiliśmy tu was by oświadczyć wam ,że jesteśmy parą „
„Czyli to  działa jak netherball tyle ,że na większą skalę .”
„Odeszła , z tego co wywnioskowałem z jej listu będzie grała w drużynie twojego ojca „
„Co zdziwiony tym jesteś ? Powiedz po co był ci ten Multi flux ?”
„To było dla mnie za trudne zrozum ! Przyszłam tu wyłącznie ,że są urodziny Ricky’ego.”
________________________________________________________________


Rozdział według mnie jest taki średni ,ale to wy go oceniacie nie ja . I jedna chyba istotna informacja zawieszam bloga na tydzień ,ze względu na egzaminy . ! A i odpowiem na kilka pytań zadanych przez anonima . Więc proszę jak komentujecie z anonima to się podpisujcie.
1.Czy wiesz jak po polsku brzmią nazwy drużyn występujących w bajce?J(ak tak to podaj je.)
Tak wiem jak tłumaczy się je  na polski nie chce mi się wszystkich wymieniać ,ale np.:Shadows – cienie , Red Tigers –czerwone tygrysy ,Snow Kids –dzieci śniegu , Lightnings – błyskawice
2.Chciałabyś,by w polskiej wersji mówili polskie nazwy drużyn czy tak jak jest,że podają angielskie?
Nie wolę angielskie , z resztą w każdej wersji językowej są nazwy angielskie bo wyobraź sobie jak by to brzmiało „ D’Jok najlepszy zawodnik drużyny Dzieci Sniegu „
3.Czytałam na Galactik Football Center,że oglądałaś Galactik Football w kilku językach,więc w jakich i która wersja podobała ci się najbardziej a,która najmniej?
Wiięc widziałam Gf po hiszpańsku,polsku , angielsku , francusku , czesku , niemiecku , rosyjsku . xd Najbardziej podobała mi się wersja hiszpańska a naj mniej rosyjska ; D .
4.Finał,którego sezonu podobał ci się najbardziej?
Każdy finał był nie zwykły i miał coś wyjątkowego w sobie jednak najbardziej podobał mi się ten z pierwszego sezonu czyli Shadows Vs. SK .xd 



środa, 18 kwietnia 2012



Rozdział XXXII "Wyznanie na boisku " 



Minęły dwa dni w tym czasie odbył się kolejny ćwierćfinałowy mecz między Wambas a Pirates ,który zakończył się wynikiem 2:1 dla zawodników z archipelagu Sholie . Zwycięstwo zapewnił im kapitan drużyny Stevens strzelając dwa wspaniałe gole w drugiej połowie .  Piraci nadal są uważani za poszukiwanych a nagroda ponownie wzrosła w górę , niestety Sonnemu nie udało się odnaleźć jakiego kol wiek śladu Harris’a tu też Bleylocka.  W tym samym czasem Milena nie chciała marnować czasu gdy na Paradisi od wczoraj nie było Nikol ,która poleciała na Genesis kręcić reklamę . W hotelu Shadowsów zakończył się trening , na którym nie było dziewczyny Sinedd’a a jej miejsce zajęła Milena ,która nie odkryła w sobie jeszcze fluxa drużyny .

-Trenerze .Zaczęła dziewczyna .
-Tak o co chodzi ?Zapytał Artegor .
-Wiem ,że nie odkryłam w sobie jeszcze fluxa ,ale mogłabym zastąpić Nikol w kolejnym meczu .Powiedziała Milena.
-Nikol ma wrócić na mecz i jak na razie to nie ma sensu wprowadzać takich zmian  . Odpowiedział Artegor .
-Ale mi  i Sineddowi dobrze się współpracuje podczas treningów i on na pewno mi pomoże odkryć smog . Powiedziała Milena czekając ,aż chłopak się za nią wstawi jednak ciemnowłosy nic nie odpowiedział . –Prawda Sinedd ? Powtórzyła
-Yyy . ? .. co ? .Odpowiedział chłopak ,który był tak jakby nie obecny .
-Mówię,że razem tworzymy niezły duet. Powiedziała Milena patrząc na Sinedd’a
-Aa , no. Odpowiedział Sinedd ,który był zajęty odpisywaniem na sms’a do Nikol
Dziewczyna nie spodziewała się takiej odpowiedzi ,gdyż liczyła na coś więcej . Jednak po chwili  gdy Sinedd wyszedł z Sali i szedł ku pokojowi , Milena pobiegła za nim  by wyciągnąć chłopaka na plażę lub na jakiegoś drinka jednak on miał inne plany na ten dzień a mianowicie trening w Galactik club .W tym czasie Serina spotyka się ze swoim bratem ,który uciekł z więzienia za pomocą Vegi oraz jej ludzi . Chłopak prosi dziewczynę o pożyczkę pieniędzy , niestety kwota jest jak dla niej za wysoka przez co nie posiada takiej gotówki . Jednak obiecała bratu ,że pożyczy przez niego zażądane pieniądze .Malekit bardzo chce zobaczyć swoją siostrzenicę jednak Serina odmawia mu tego ze względu na bezpieczeństwo Lili. W tym samym czasie cała drużyna Snow kids wyczekiwała w Astroporcie na swoich rodziców ,którzy mieli przyjechać na najbliższy mecz wprost z Akilianu .Po kilku minutach oczekiwań zawodnicy ujrzeli swoich bliskich i od razu do nich podbiegli , Rocket wziął z rąk ojca małą Alis ,która była zapatrzona w starszego brata jak w obrazek po czym było słychać jej grożenie . Zaraz do dziewczynki podbiegła cała drużyna , mała patrzyła na wszystkich z rąk brata robiąc przeróżne miny. Wraz z rodzicami Snow Kids przyleciała Adim ,przewodnicząca ligi ,która była nie obecna podczas ostatnich meczów ,gdyrz przebywała na Akilianie zajmując się chorą matką . Aarch podszedł do swojej koleżanki by zamienić z nią kilka zdań jednak ona stara się unikać rozmów z byłym przyjacielem .
-Aarch przepraszam cię ,ale nie mam czasu .Mam obowiązki .Powiedziała szorstkim głosem Adim
-Proszę cię porozmawiajmy chociaż chwilę . Powiedział Aarch
-Może innym razem .Odpowiedziała kobieta.
-Dawniej rozmawialiśmy o wszystkim , nie mieliśmy przed sobą tajemnic . Powiedział Aarch
-To było piętnaście lat temu . Od tego czasu dużo minęło i oboje się zmieniliśmy .Powiedziała Adimo a jej głos nagle posmutniał.
-Piętnaście lat to sporo czasu . Nie chcę rozmawiać z tobą w ten sposób spotkajmy się dziś wieczorem .Co ty na to .Zaproponował Aarch
-Przez grzeczność ci nie odmówię po za tym i tak chciałam z tobą porozmawiać. Więc może w restauracji „Tornado „  o 19 ? Jeśli nie pasuje ci godzina bo masz trening to możemy zmienić . Powiedziała kobieta.
-Oczywiście będę o 19 akurat będę po treningu . Więc do zobaczenia .Powiedział Aarch
Adim udała się w stronę swojego hotelu by zostawić walizki i zaraz po tym pójść i nadrobić zaległe sprawy w siedzibie ligi na Paradisii. W tym czasie Malekit poszedł na spotkanie z pracodawcą ,którym był nie kto inny jak sam Harris  ,który za pomocą Vegi uwolnił go z więzienia .Jednak za to co zrobił żąda od chłopaka czterdziestu tysięcy jednostek. Malekit zapewnia swego szefa ,że wkrótce zapłaci mu należyte pieniądze ,które ma mu załatwić jego siostra Serina. Po przyjściu do hotelu Maya rozmawia ze swoim przybranym synem D’Jokiem .Kobieta szybko zauważyła ,że chłopaka oraz jego koleżankę z drużyny Mei coś łączy . Rudowłosy wcale temu nie zaprzecza wręcz przeciwnie o wszystkim mówi matce , jednak nie wie czy już jest ten odpowiedni moment by powiedzieć o swoich uczuciach Mei . Maya doradza synowi by jednak za długo z tym nie czekał gdyż może na to za późno. Kobieta również pyta się o Sonnego , w związku z oskarżeniami jakie na niego padły w ostatnim czasie. Gdy D’Jok powiedział matce ,że Nikol szuka dowodów na jego niewinność kobieta była lekko zdziwiona ,gdyż nie wiedziała tego jaki może w tym mieć cel dziewczyna. Godzinę później Keira oraz Norata wraz z z dwu miesięczną Alis udali się na zwiedzanie planety oraz chcieli skorzystać z ładnej pogody i udać się na plażę . Ojca Rocketa wraz z matką otoczyli dziennikarze by zrobić zdjęcia byłemu graczowi reprezentacji Akilianu kilka zdjęć oraz zadać kilka pytań. Foto reporterzy na życzenie rodziców nie fotografowali małej dziewczynki ,która spała i nie zdawała sobie sprawy z tego co dzieje się dookoła . W tym czasie w holo trenerze odbywa się trening Snow Kids przed jutrzejszym meczem z Rykersami . Aarch zważywszy na to ,że przeciwnik nie będzie łatwy postanowił dać swoim graczom zawodników Shadows oraz kazał ustawić ich poziom gry na najwyższy jaki się da . Również zanim Snow Kids weszli do maszyny trener wprowadził małą zmianę a mianowicie chciał by w pierwszej połowie treningu tak samo jak i jutrzejszym meczu za Rocketa grał Mark . Zawodnicy weszli do środka po czym niezwłoczne zajęli swoje pozycje .Piłka poszła w górę za nią dwaj napastnicy Micro Ice oraz Sinedd ,który nawet jako hologram bez trudu ją przejął . Ku niemu biegła Tija próbująca go zatrzymać jednak w tej chwili Sinedd podał do Nihils’a a on zaś do Nikol ,która zdobyła bramkę . Tym razem Snow kids zaczynają od bramki ,przy piłce jest Mei ,która biegnie na przód jednak przed sobą zauważyła hologram Nikol więc zdecydowała podać się do Marka. Jednak piłkę przejął ponownioe kapitan Shadows Sinedd i zmierzał ku bramce bez trudu mijając zawodników . Kiedy już oddaje strzał wydaje się ,że padnie kolejny gol dla drużyny holo graczy jednak przy bramce znalazł się D’Jok ,który za pomocą oddechu blokuje strzał. Dalsza część treningu była gorsza od początku hologracze Shadows grający na najwyższym poziomie rozgromili Snow Kids 4 : 1 .Zawodnicy na rozkaz Aarcha opuścili maszynę treningową.
-Czy wy zapomnieliście jak się gra ? Bo to co widziałem przed chwilą to była jakaś masakra .Powiedział podniosłym tonem trener.
-Ale to były hologracze ustawieni na najwyższym poziomie , przecież Shadowsi nie są aż tak dobrzy jak ci tutaj .Powiedział D’Jok
-Ale to Shadowsi was pokonali w półfinałach i wygrali puchar więc są lepsi niż wam się zdaje. Rykersi są silną drużyną być może gdyby nie ich problemy z zawodnikami w meczach pucharowych to oni by wygrali . Mają teraz nowego gracza ,którego nie znamy owszem może być słabym ogniwem lub wręcz przeciwnie . Rykersi zagrają z wami tak jak przed chwilą Shadowsi tyle ,że oni będą jeszcze bardziej silniejsi w obronie ,a nie tylko w ataku . Myślę ,że na dziś koniec idźcie i odpocznijcie . Bo jutro wasze myśli mają być skupione wyłącznie na meczu i  niczym innym. Powiedział Aarch.
Zawodnicy rozeszli się do swoich pokoi by się przebrać i ruszyć w kierunku plaży ,gdzie lada moment miały rozpocząć się zawody w serfowaniu w ,których udział miał brać zawodnik Snow Kids D’jok. Tym czasem ,Aarch udał się do restauracji „Tornado „ gdzie czekał na Adim . Mężczyzna był wcześniej o piętnaście minut . W końcu przyszła jego przyjaciółka z dawnych lat. Aarch podszedł się do niej przywitać po czym wręczył jej duży bukiet kwiatów . Oboje zajęli zarezerwowany stolik.
-A więc Aarch jak tam twoi zawodnicy przed jutrzejszym meczem ? Zapytała Adim
-Nie wiem czy są przygotowani ,aż tak dobrze . na treningach są lepsze i gorsze momenty na przykład takie jak dziś . Ale nie rozmawiajmy o piłce , lecz o czymś innym. Powiedział Aarch
-Owszem jednak wiem ,że D’Jok ma dobry kontakt z Nikol .  Chodzą podejrzenia ,że chce zmienić drużynę w ,której trenerem jest Sonny Blackbonnes .Co inne doszły słuchy do ligi ,że pomaga piratom i mogą paść oskarżenia ,że ona również brała udział w tym napadzie na broń w końcu opuściła drugą połowę meczu gwiazd.. A my jako liga mamy dać jej immunitet w szatni i na boisku nie zależnie od tego w jakiej będzie drużynie..Powiedziała Adim .
-Nie sądzę by to było prawdą , wiem ,że jej związek z Sinedd’em był burzliwy ostatnio ,ale chyba to nie wpłynęło by na taką decyzję by zmieniać drużynę .Po za tym co z tą sprawą wspólnego ma D’Jok? Zapytał Aarch.
-Za często ich razem widują i to dość w podejrzanych miejscach . Wiem ,ze on będzie przesłuchiwany ,najlepiej byś zabronił mu tak częstego kontaktu z Nikol .Powiedziała Odim.
W tym czasie Serina wykorzystując okazję ,że nikogo nie ma w hotelu prócz Ahito , postanowiła pójść do pokoju chłopaka i z nim porozmawiać. Po kilku minutach rozmowy dziewczyna kłamie Ahito ,że jej ojciec jest bardzo chory i potrzebuje na lekarstwa . Chłopak w tej sytuacji nie może odmówić dziewczynie swojego brata , więc nie zwłocznie wypisuje czek na dziesięć tysięcy jednostek. Na koniec Serina prosi chłopaka o dyskrecję w tej sprawie i ,żeby nie mówił o niczym Thranowi .Tym czasem na plaży odbywają się zawody ,na desce jest właśnie D’Jok , który trafił na bardzo duże fale . Przy brzegu stali nie tylko przyjaciele oraz najbliżsi lecz kibice galactik football by kibicować zawodnikowi ze snow kids, który nie tylko doskonale radzi sobie w piłce ,lecz zarówno na wodzie. W tym czasie w restauracji Aarch i Adim nadal rozmawiają przy kolacji .Po pewnym czasie mężczyzna poruszył temat ich przyszłości .
-Wiem ,że możesz być zła i spotkałaś się ze mną z litości , ale nie myśl o mnie źle .Powiedział Aarch
-A co mam myśleć zostawiłeś mnie i wyjechałeś wraz z Artegorem by  grać dla Shadows .Odpowiedziała Adim
-Wiem ,nie powinienem był tego robić .Byłem młody i głupi ,ale teraz chcę naprawić wszystko . Oraz wynagrodzić tobie ten czas. Powiedział Aarch.
-Sądzę ,że jest już za późno by co kol wiek naprawić .Przykro mi ,ale muszę już iść. Adim wstała z krzesła zabierając torebkę po czym położyła dłoń na ramieniu Aarcha po czym dodała.- Za długo kazałeś mi czekać.
Mężczyzna został sam wypił jeszcze dwie lampki czerwonego wina po czym udał się do kelnera i uregulował rachunek za kolację. Tym czasem na plaży wszyscy czekają na ogłoszenie przez sędziów wyników . Cała drużyna Snow kids trzyma mocno w kciuki za D’Joka. Po chwili było już wszystko wiadomo rudowłosy chłopak zajął drugie miejsce ,a do pierwszego brakowało mu nie całych dwóch punktów . Mimo to i tak był zadowolony ze swojego wyniku jaki osiągnął. Tym czasem laboratorium pod areną głęboką Bleylock spotyka się z Vegą . Generał chce wiedzieć czy wszystko sprawnie działa przed najbliższym meczem na ,którym bardzo mu zależy. Jednak Bleylock się orientuje ,że otrzymał za mało fluxa z ostatnich meczów i ,że powinno być go cztery razy więcej niż go dostał.
-Z moich przeliczeń wynika ,że powinniśmy mieć cztery razy więcej Multi fluxa niż mamy. Powiedział generał.
-Tak ,ale nie mogliśmy ściągać fluxa cały czas musieliśmy robić przerwy , bo zawodnicy bardzo by to odczuli .Zapewniała Vega.
-No dobrze znasz się na tym i ci ufam .Powiedział Generał .
Po pewnym czasie gdy laboratorium opuścił Bleylock zjawia się Harris ,który był święcie przekonany ,że generał nie zorientuje się ,że dostaje mniej fluxa. Następnego dnia rano w studiu arcadia sports na Paradisii są przeprowadzane wywiady z zawodnikami oraz trenerami . Na sam koniec prezenter Barry porusza temat Nikol ,która przebywa na Genesis.
-Czy to znaczy ,że w przypadku Nikol to koniec bajki o footballowym kopciuszku ?Powiedział Barry .
-Jak na razie nic w tej sprawie nie wiem prócz tego ,że do Shadows doszła nowa zawodnicza a Nikol jest obecnie na Genesis.Na to pytanie poznamy odpowiedź już wieczorem , kiedy wywiad z Nikol przeprowadzi Nork .Powiedziała Callie.
Po tych wiadomościach Nikol wyłączyła holo TV i udała się na halę filmową gdzie miała brać udział w reklamie perfum . Tym czasem na Paradisii Serinie brakuje ponad połowy kwoty jaka jest potrzebna jej bratu ,jednak osobą jaka może jej pożyczyć taką sumę pieniędzy zostaje tylko Thran . Dziewczyna ,podobnie jak poprzednio wmawia chłopakowi historię o horym ojcu i ,że te pieniądze są potrzebne jej na leki dla niego. Thran podpisał czek na dwadzieścia tysięcy .Jednak nadal brakowało jej jeszcze dziesięciu kolejnych tysięcy ,których nie miała już od kogo pożyczyć . Serina poprosiła chłopaka ,żeby zajął się na chwilę Lili a ona pójdzie do banku zrobić przelew.  Tym czasem trwa kolejne ujęcie reklamy , Nikol ma już dość sztucznego uśmiechania się do kamery więc żąda chwilę przerwy . Dziewczyna udaje się do bufet po szklankę wody . Wtedy zaczepia ją nie znajoma jej dziewczyna .
-Ty jesteś Nikol prawda ?Zapytała nie znajoma .
-Tak a mogę wiedzieć o co chodzi ?Zapytała Nikol
-Tak się domyśliłam , to ,że tu jesteś to sprawka Mileny .Powiedziała Nieznajoma.
-Mileny  ?Skąd ją ty znasz ? Zapytała Nikol
- To moja siostra ,ona zrobiła to specjalnie by was rozdzielić. Powiedziała po czym dodała .-A tak przy okazji to jestem Elsie.(czyt: Elsi)
-Skąd to wiesz ? zapytała zaniepokojona Nikol .
-Znam ją dobrze , jej cel jest prosty chce odzyskać Sinedd’a , w tej reklamie w której grasz to ona miała wystąpić ,tylko ten reżyser Tonny jest jej przyjacielem i specjalnie na jej prośbę cię tu ściągnął .Nie podpisuj więcej z nim umów. Powiedziała Elsie
-Tak coś czułam ,że ona miała w tym jakiś interes . Tylko dla czego mi o tym mówisz ? W końcu Milena to twoja siostra i powinnaś trzymać jej stronę. Powiedziała Nikol
-Ja nie jestem taka jak ona , po prostu nie umie być tak wredną . Więc kręć reklamę i wracaj jak najszybciej na Paradisie o ile nie jest za późno. Powiedziała Elsie
Gdy Nikol wróciła do kręcenia reklamy ,Serina spotkała się ze swoim bratem i dała mu część pieniędzy . Chłopak nie był zadowolony z tego ,że dostał nie całą sumę . Dziewczyna obiecała mu ,że skombinuje resztę pieniędzy . Na prośbę brata Serina daje mu kilka najnowszych zdjęć Lili. W końcu nadeszła chwila meczu zawodnicy byli już na murawie w oczekiwaniu na gwizdek sędziego . W starciu o pierwszą piłkę stał D’Jok a naprzeciw niego Soul nowy zawodnik drużyny Rykers. Piłka poszła w górę napastnik Snow Kids bez trudu przejął piłkęi podał ją do Marka . Ten zaś biegł z nią prosto mijając dwie zawodniczki Rykers jednak piłkę odebrał mu Soul , który podał do zawodniczki grającej w środku pola ona zaś za pomocą metalicznych krzyków minęła obronę na ,której byli Thran oraz Mei . Zawodniczka podała do Soula ,który bez trudu strzelił bramkę Ahito. Aarch wcale nie był tym zdziwiony , że tak może zacząć się ten mecz zważywszy na ostatni trening drużyny. Kolejne dziesięć minut później Rykersi dzięki soulowi zdobyli kolejnego gola.
-Czy Snow Kids nie wiedzą ,że mecz się już zaczął? Powiedział Barry w studiu.
-To dopiero pierwsza połowa i wszystko może się zmienić .Powiedziała Callie.
Tym razem Snow Kids zaczynają od swojej bramki . Piłkę ma Tija ,która w obawie o jej stratę podała do D’Jok , a ten zaś do Micro Ice. Rudowłosy wzbił się w górę za pomocą fluxa i z podania kolegi zdobył bramkę dla Snow kids jednak do wyrównania brakuje im jeszcze jednej bramki. Pierwsza połowa kończy się z wynikiem 3:1 dla Rykers po wspaniałej bramce jednej z zawodniczek. Snow Kids są przygnębieni całą sytuacją a wejście Rocketa może nic nie zmienić . Jednak głos zabrał D’Jok , chciał zmotywować swoją drużynę do tego by wierzyli ,że mogą jeszcze wygrać ten mecz . Kilkadziesiąt minut później na stadionie kończy się druga połowa spotkania Snowe Kidsom udało się wyrównać wynik po bramce Rocketa wykonanej z rzutu karnego oraz bramce Micro ice. Została minuta do końca drużyny nie chciały sobie ustąpić akcję zaczyna Mei , która biegnie przez całe boisko , dziewczyna widzi ,że D’Jok jest nie kryty więc podaje do niego jednak podbiegł do niego Soul . Rudowłosy podał powrotem do Mei , która była sam na sam z bramkarką Kernorr . dziewczyna strzela piłka leci wolno , Micro ice ,który znajdował się nie daleko zamknął oczy i czekał. Kernor dotknęła piłki ręką jednk nie udało się jej złapać dzięki czemu snow Kids awansowali do półfinału .  drużyna bardzo się cieszyła z wygranej . Nagle do Mei podbiegł D’Jok stwierdzi ,że to dobry pomysł by powiedzieć teraz jedną z najważniejszych dla niego rzeczy .
-Wygraliśmy dzięki tobie Mei . Powiedział D’Jok
-Nie wygraliśmy wszyscy . Powiedziała Mei .
-Chcę ci to powiedzieć od dawna ,ale nie mam odwagi ,ale dużej nie chce tego ukrywać .Powiedział D’Jok po czym położył dłoń na policzku Mei.- Kocham cię .
-D’Jok  ja ciebie też , już od bardzo dawna a zaczęło się to jeszcze gdy byłam z Modokiem .Powiedziała dziewczyna .
Para nie chciała ukrywać swojego uczucia po czym się do siebie przytuliła . Ich głowy się zbliżyły do siebie , po czym się pocałowali . Snow Kids nie tylko cieszyli się z wygranego meczu lecz jeszcze bardziej ze szczęścia ich przyjaciół .
-Wiedziałem ,że tak to się skończy . Inaczej by to było nieludzkie. Powiedział Micro ice do Thrana.
Drużyna zeszła ze stadionu i udała się do szatni . Chwilę później gdy byli już pod hotelem czekali na nich dziennikarze a głównie to chcieli zadać kilka pytań nowej parze . W tym czasie w trwa wywiad Nikol w studiu .
-Nikol czy to prawda ,że Milena ma cię zastąpić w drużynie ? A ty rzucasz football ?Zapytał Nork .
-Oczywiście ,że nie to nowa zawodniczka i jest jako gracz rezerwowy . A ja wystąpiłam w reklamie jedno razowo i zagram w najbliższym meczu z Xenonsami więc nie wiem skąd takie przepuszczenia ,że opuściła Shadows. Powiedziała Nikol.
-A jak skomentujesz to zamieszanie wokół piratów ?Zapytał Nork.
-Powiem jedno Sonny i jego ludzie są nie winni .To tyle w tej sprawie resztę zachowam dla siebie. Powiedział Nikol
-I na koniec ostatnie pytanie . Co powiesz nam o tym ,że D’Jok i Mei są parą ,zwłaszcza ,że ty i on byliście parą? Zapytał Nork
-Aktualnie jestem z Sineddem a D’Jok ma prawo do szczęścia z kim tylko będzie chciał . D’Jok jest wspaniałym chłopakiem i mam nadzieję ,że jemu i Mei ułoży się jak najlepiej .Powiedziała Nikol
Kilka godzin później była godzina 1.00 wtedy Sinedd namówiony przez Milenę wraca z nią z dyskoteki . Chłopak jest nie co pijany tak samo jak i dziewczyna. Oboje weszli do pokoju ciemnowłosego nie zapalając światła. Milena zaczęła całować chłopaka po czym zdjęła mu koszulkę . Sinedd jakby trochę się opamiętał i nie chciał dalej tego ciągnąć.
-Co ty robisz ?  Ja kocham Nikol nie mogę jej tego zrobić .Powiedział Sinedd
- To jedna noc nic więcej, ona się nie dowie. Powiedziała Milena.
Dziewczyna szybko przekonała chłopaka dużo czasu jej to nie zajęło , ponownie zaczęła go całować a później sprawy potoczyły się dalszym rytmem. Rano Sinedd się budzi i ma nadzieję ,że wczorajsze zdarzenia były jedynie snem . Chłopak wstaje i włącza holo TV po czym ma zamiar udać się do łazienki . Drzwi od ubikacji się otworzyły a w nich stała Milena owinięta jedynie w ręcznik . Chłopak na tych miast kazał jej się ubrać i opuścić jego pokuj . Sinedd obwiniał siebie za to ,że dał się namówić Milenie na pójście do klubu . Ciemnowłosy nie wiedział również jak spojrzy Nikol w oczy .Tym czasem Nikol idzie w stronę gmachu Technoidu by spotkać się z księciem Madoxem i udowodnić mu nie winność piratów. Po chwili była już w biurze Madoxa .
-To nie piraci są temu winni . Mam dowody ,proszę obejrzeć. Powiedziała Nikol podając mężczyźnie płytę z nagraniem .
-Myślisz ,że jakiś film wszystko załatwi . ?Powiedział książę .
-Nie myślę , ja to wiem .Powiedziała Nikol
Książę Madox załączył płytę z fimem ,który dała mu Nikol . Książę nie rozpoznał na nim Harrisa ,lecz jego współpracownika Malekita . Sam Madox nie jest przekonany ,tym co zobaczył ,lecz obiecał wysłać partol robotów na Paradisię . Nikol w trakcie gdy książę oglądał film zauważyła na biurku zdjęcie kobiety z dwójką chłopaków , gdzie jeden wydawał jej się dobrze znany z widzenia ,lecz dziewczyna nie mogła sobie przypomnieć kim jest chłopak z fotografii.

W następnym rozdziale .:
„-Wiem , że to twój brat ,ale musisz go wydać inaczej zniszczy cała galaktykę wraz z Harrisem .”
„-Przecież to maja mama co ona tu robi z (tu imię ) ? „
„-Sąd zdecydował ,że opiekę nad chłopcem przejmuje …… „
„-Szkoda ,że spotkamy się w takich okolicznościach.”
„-Proszę coś z tym zrobić ktoś porwał moje dziecko „
„-Byłam głupia ,że bałam się ,że między tobą a (tu imię ) coś dalej jest „
„-Nie mogę tego już dłużej ukrywać , ja.. cię zdradziłem i tego teraz żałuję .”
 ________________________________________________________
Mam nadzieję ,że rozdział wam się spodoba .Do postaci  zostało dodane zdjęcie Elsie . Przepraszam ,że nie ma jeszcze zdjęć  Zemo i Soula ,ale nie znalazłam jak na razie odpowiedniej ubierani. Xd . Znów dostałam kilka pytań tym razem od Niny 8 na ,które teraz odpowiem tak jak obiecałam:
1)Czy jakaś z postaci występujących w opowiadaniach pod innym imieniem to ty ?
Nie,nie chciałam takiej postaci choć początkowo tak chciałam zrobić . Lecz na pewno nowe postaci mają cząstkę mojego charakteru choć nie każda . xd
2)Lubisz pisać rozdziały a później je czytać?
Pisać lubię ,ale nie czytam swojego bloga . ;D
3)Chciałabyś w przyszłości wydać książkę ?
Takich planów jak na razie nie mam i potrzeby też takiej nie widzę . Choć kto wie życie lubi nas zaskakiwać . = ]
4)Czy gdy zakończysz pisać tego bloga usuniesz z niego wszystkie posty?
Raczej nie bo , ciężko było by mi to zrobić .