sobota, 21 kwietnia 2012



Rozdział XXXIII"Chłopak z fotografii"

Następnego dnia rano Nikol siedziała w swoim hotelu na Genesis . Dziewczyna podeszła do okna i patrzyła na tętniące życiem ulice . Ciągle myślała o fotografii ,którą widziała na biurku księcia Madox’a jeden z chłopaków ,który na niej był kogoś je przypominał z widzenia jednak zagadką dla niej było kogo .  Po chwili bezczynnego spoglądania przez okno Nikol podeszła do walizki ,która stała w kącie pokoju , położyła ją na łóżku po czym podeszła do szafy by wyjąć swoje ubrania ,gdyż już dziś miała wracać na Paradisię.  Dziewczyna była bardzo szczęśliwa z tego powodu ,jednak martwił ją fakt ,że od wczoraj Sinedd ani rzu do niej nie napisał oraz nie wysłał ani jednego sms’a. W końcu Nikol zadzwoniła do chłopaka ,który odebrał dopiero za drugim razem , w tle było słychać muzykę a głos Sinedd był bardzo przygnębiony ,dziewczyna jednak nie mogła wyciągnąć z niego co się stało .
-Powiedz mi co się stało razem rozwiążemy ten problem. Powiedziała Nikol
-Mówię ci  po raz dziesiąty ,że nic się nie stało . Powiedział Sinedd nieco zdenerwowanym głosem .
-Za dobrze cię znam i wiem ,że nie mówisz prawdy .  Chyba związek na tym polega ,że opiera się na szczerości . Powiedziała Nikol
-Mówię ci wszystko jest dobrze jestem trochę zmęczony i to tle ,po prostu źle spałem tej nocy. Powiedział Sinedd
Nagle sygnał się urwał i połączenie zostało zerwane .Sinedd wyszedł na balkon swojego pokoju i patrzył na piętrzące się fale oceanu . A w myślach zadawał sobie jedno pytanie „Jak ja jej teraz spojrzę w oczy?”.Nagle ku zdziwieniu Sinedd’a hotelowych drzwi wyszła Milena wraz z wysokim ciemnowłosym chłopakiem, który za równo był nowym zawodnikiem Rykersów . Dziewczyna znakomicie czuła się w towarzystwie Soula ,że nawet nie zauważyła stojącego na balkonie kolegi z drużyny. Tym czasem Micro Ice wraz z Sefoną spacerował po molo , oboje nie wyobrażali sobie tego ,że mogą zagrać przeciw sobie w półfinałach . Granie przeciw osobie ,którą się kocha jest najtrudniejszą rzeczą ,a wraz z wejściem na murawę boiska muszą stać się sobie zupełnie obcy , tak jakby ich nic nie łączyło . Oboje siedzieli na molo i miło razem spędzali czas gdy nagle podeszli do nich fani prosząc o autografy oraz zdjęcia . Oboje wstali , Sefona otrzepała spodnie po czym pozowała z kibicami do zdjęć. Nagle w głowie chłopaka zrobił się pewien pomysł. Micro Ice wszedł na poręcz i od razu zaczął się popisywać, jednak w pewnym momencie się zachwiał i wpadł do wody . Dookoła było słychać śmiech ludzi oraz jego dziewczyny . Sefona nachyliła się nad chłopakiem ,którego wychodził po drabinkach jednak w połowie drogi się zatrzymał a ich głowy było blisko siebie po czym się pocałowali . Tym czasem w hotelu Snow Kids Thran zajmował się małą Lili gdyż Serina poszła na spotkanie ze swoją koleżanką . W tej chwili do małej dziewczynki zadzwonił dziadek przez holo video połączenie . Ku zdziwieniu chłopaka mężczyzna wyglądał na bardzo zdrowego oraz pełnego energii. Po chwili rozmowy Thran zapytał się o samo poczucie .
-A jak się pan czuje? Zapytał Thran
-Czuję się znakomicie od dawna tak dobrze ze mną nie było , co prawda bardzo brakuje mi moich dziewczyn . Odpowiedział mężczyzna .
Thran oraz ojciec Seriny rozmawiali ze sobą jeszcze przez około pięć minut . Chłopak czuł się oszukany przez dziewczynę oraz wykorzystany , jednak nie wiedział nadal na co była jej taka duża suma pieniędzy jaką od niego pożyczyła.  Tym czasem dwa pokoje dalej swój wolny czas spędzał D’Jok wraz z Mei ,oboje oglądali holo TV . Dziewczyna powiedziała rudowłosemu o zaproszeniu na kolację przez jej rodziców . Rudowłosy przysunął się do dziewczyny po czym ją objął.
-No wiesz mogę iść ,ale chcę coś za to . Zaśmiał się D’Jok.
-Ale co ? Zapytała dziewczyna .
-Jednego słodkiego całusa od mojej dziewczyny .To chyba nie dużo. ? Powiedział chłopak.
Mei usiadła na kolanach rudowłosego po czym go pocałowała.
-A teraz ? Zapytała Mei spoglądając chłopakowi w oczy .
-Cóż może być . Ale to chyba jeszcze nie to . Zaśmiał się rudowłosy.
-Jesteś okropny .Wiesz o tym  ?Powiedziała dziewczyna.
-Wcale nie jestem okropny , po prostu jestem w tobie zakochany . Odpowiedział  D’Jok tuląc do siebie Mei po czym zaczął całować ją po szyji.
Dwie godziny później Sinedd wraz z Worrenem prowadzili trening w Club Galactik , oboje stali na stanowisku trenera i wydawali polecenia . W końcu ciemnowłosy chłopak postanowił by zagrali mecz przeciw swoim hologramom by przeanalizowali swoje błędy jakie zdarza się im dość często popełniać .Trening przebiegał bez żadnych przeciwwskazań ,pod koniec tym razem do maszyny treningowej za namową Sinedd’a wszedł Worren . Dwadzieścia minut później trening się zakończył się , dzieciaki udały się do szatni . Sinedd już planował wyjść , lecz jednak zatrzymał go Worren , który zaobserwował ,że ciemnowłosego coś bardzo dręczy i nie daje spokoju .
-Nie przejmuj się tą rozprawą , wszystko będzie dobrze . Powiedział Worren.
-Wiem to Woreren ,ale to nie o to chodzi .Odpowiedział Sinedd
-Bo nie sądzę ,żebyś przejmował się jutrzejszym meczem z Xenonsami .Powiedział Worren .
-Tak masz rację , wiem ,że go wygramy ,ale zraniłem pewną osobę i pewnie mi nie wybaczy .Powiedział ciemnowłosy chłopak .
-A rozmawiałeś z nią o tym ? Powiedział Worren po czym dodał obserwując minę chłopaka . Ta osoba o tym nie wie .Prawda ?
-Tak .odpowiedział zmieszany Sinedd
-Widzisz jestem starszy od ciebie i nie jedno przeszedłem , wiesz lepiej jest powiedzieć prawdę nawet jeśli jest ona bolesna niż kłamstwo ,które tak czy w inny sposób wyjdzie na jaw. Powiedział Worren lecz po chwili dodał.- Ty lepiej już idź do astro portu po Nikol .
Tym czasem do hotelu wróciła Serina , Thran od razu wziął ją na poważną rozmowę sam na sam . Dziewczyna nie przypuszczała ,że tak głupio wpadnie , jednak starała wszytko się wytłumaczyć swojemu chłopakowi . W końcu prawda wyszła na jaw ,na co były te pieniądze ,Thran zrozumiał ,że Serina robiła to wszystko dla brata . Chłopaka jedynie bolało to ,że nie zaufała mu do końca i nie powiedziała o wszystkim .  Tym czasem Artegor , Sinedd oraz Ricky czekali na prom z Genesis . Po chwili ujrzeli dziewczynę z dużą czerwoną walizką , mały chłopiec podbiegł do niej po czym rzucił się jej na szyję . Zaraz po nim do Nikol podszedł Sinedd , który starał się zachowywać naturalnie by dziewczyna nic nie podejrzewała. Chłopak wziął jej walizkę po czym przytulił ją do siebie i pocałował . Kilkanaście minut później wszyscy byli już w hotelu . Nikol szybko wzięła prysznic , oraz zrobiła sobie świeży makijaż po czym wzięła z szafki ubrania do przebrania . Nagle drzwi od jej pokoju się otworzyły a w nich stał Sinedd .
-Idziesz gdzieś .? Zapytał Sinedd
-Wiesz musze skarbie coś załatwić i nie długo wracam. Powiedziała Nikol po czym dodała .-A to coś ważnego ?
-Nie skąd tak do ciebie po prostu przyszedłem bo się stęskniłem . Powiedział chłopak .
-Obiecuję ,że ten czas nadrobimy jak wrócę wieczorem . Więc pa . Nikol na pożegnanie dała całusa chłopakowi.
-Pa .Odpowiedział po czym udał się do pokoju Rickyego.
Chwilę później Nikol była już przy Czarnej Mancie po czym weszła na pokład. Jako pierwszą osobę ,którą tam ujrzała był Stevens z którym jedynie się przywitała i poszła dalej ku stronie pomieszczenia gdzie miał być Sonny . Dziewczyna weszła do głównej sterowni był tam Corso oraz jasnowłosy pirat .Nikol usiadła naprzeciw nich i opowiedziała wszystko czego się dowiedziała będąc na Genesis . Dziewczyna oznajmia Sonnemu ,że jedynym sposobem dotarcia do Harrisa jest Serina siostra jednego z jego pomocników . Pirat na tych miast  zadzwonił do syna by porozmawiał z Thranem co może wiedzieć w tej sytuacji . Rudowłosemu udaje się przekonać przyjaciela oraz jego dziewczynę na spotkanie z piratami .Godzinę później Sonny oraz Nikol spotkali się z Seriną w wyznaczonym miejscu . Lider piratów chciał na osobności porozmawiać z dziewczyną .Oboje rozmawiają już ponad dziesięć minut ,wszystkiemu przygląda Thran ora Nikol.
-Wiem , że to twój brat ,ale musisz go wydać inaczej zniszczy cała galaktykę wraz z Harrisem. Powiedział Sonny
-Wtedy wróci do więzienia , ja nie mogę tego zrobić .Odpowiedziała dziewczyna.
-Posłuchaj wiem ,że masz małą córeczkę i chcesz dla niej jak najlepiej , oni zaczną wojnę co doprowadzi do zniszczenia jak już wcześniej wspomniałem . Chyba nie chcesz by twoje dziecko miało zepsute dzieciństwo przez jakąś głupią wojnę .Powiedział Sonny
-Ale to ciężki wybór oboje są dla mnie bardzo ważni .Odparła Serina.
-Życie czasami nie jest takie jakbyśmy tego naprawdę chcieli , i nie raz będzie stawiało nas w takich sytuacjach jak ta. Powiedział Sonny po czym położył dłoń na jej ramieniu.-Przemyśl to i daj mi odpowiedź jutro .
Tym czasem Milena siedziała w barze z Soulem ,który obiecał jej pomoc w rozdzieleniu Nikol i Sinedd’a więc wymyślił prosty i skuteczny plan , który polegać miał na udawaniu iż dziewczyna jest w ciąży . Milenie spodobał się ten pomysł ,lecz chciała z tym jeszcze trochę poczekać. Jest godzina dwudziesta D’Jok oraz Mei idą w stronę restauracji gdzie czekali już na nich rodzice dziewczyny . Po chwili byli już na miejscu , i składali kelnerowi zamówienie . Matka nie ukrywała radości z faktu iż jej córka jest z D’Jokiem , mimo ,że jest synem poszukiwanego pirata ,jednak ona jak i jej mąż wierzyli w jego nie winność .Po kolacji matka dziewczyny zadała rudowłosemu kilka pytań , na które z chęcią odpowiadał . Para podczas kolacji nie kryła swoich uczuć co do siebie  . Następnego dnia rano Serina zadzwoniła do Sonnego i poinformowała ,że zrobi to o co ją prosił jednak nikt nie zdawał sobie sprawy ,że sprawy w tym czasie pokomplikują się jeszcze bardziej. Jeden z ludzi Harrisa a zarazem kolega Malekita poinformował pracodawcę o tym , że widział piratów z Seriną . Białowłosy mężczyzna zakazał chłopakowi jakiego kol wiek opuszczania kryjówki oraz kontaktu z siostrą .W tym czasie micro Ice , Mark oraz D’Jok wracali z plaży gdy nagle jeden z nich stanął i patrzył się w stronę jednej z restauracji . A twarz momentalnie mu pobladła na widok jaki zobaczył.
-Przecież to maja mama co ona tu robi z Artegorem Nexusem? Powiedział Micro ice
-Ta to nie codzienny widok ,ale nie chcę cię martwić ,ale to wygląda mi na jakąś randkę .Powiedział D’Jok
-On i moja mama ! To nie możliwe .Powiedział Micro
-A jednak ,ale z drugiej strony odkąd Rocketowi urodziła się siostra ty to mówisz jak to fajnie było by mieć rodzeństwo . A teraz kto wie może będziesz maił siostrę co prawda młodszą tylko o rok. Zaśmiał się Mark
-I jeszcze pewni będzie chciał zaciągnąć mnie do Shadows ja wam to mówię .Powiedział Micro
-Jesteś Snow kidsem i zawsze będziesz , on nie może zmusić cię do przejść do jego drużyny ,po za tym Nikol mówiła ,że poza treningami jest fajny .Powiedział D’Jok
-Fajny ? Tylko w jakim znaczeniu tego słowa .Powiedział Micro ice .
Przyjaciele postanowili wstąpić do pobliskiego salonu gier i na chwilę się od stresować . W tym czasie w sądzie trwała rozprawa o to kto powinien zająć się małym Ricky’m. Z Sinedd’em w tym dniu na Sali była cała drużyna ,która zdążyła się przywiązać do małego chłopca dużym zaskoczeniem dla chłopaka ,który walczył o prawa do przyznania mu opieki była obecność Worrena ,któremu los chłopca również nie był obojętny. Rozprawa przechylała się ku przegranej Sinedd’a ,Nikol doskonale to widziała wtedy patrzyła na siedzącego na końcu Sali sześcioletniego chłopca ,a jego duże oczy były smutnie skierowane ku Sineddowi . dziewczyna w tej chwili czuła ,ze musi coś zrobić by przekonać sędziego . Nikol wstała ze swojego miejsca i podeszłą bliżej .
-Wysoki sądzie .Zaczęła Nikol
-tak ? Słucham .Powiedział sędzia .
-Bo Ricky musi zostać z Sinedd’em oni sa ,bym powiedziała niczym bracia doskonale się rozumieją , rozdzielenie ich nikomu nie wyjdzie na dobre . Ale niech sąd pomyśli Ricky uciekł od nowych rodziców właśnie do Sinedd’a   . Dla dziecka nie jest najważniejsze to czy rodzice kupią mu stertę zabawek ,ale miłość i bezpieczeństwo ,którego będąc na Ascalonie nie zaznał .  Sinedd nie jest tu sam są z nim przyjaciele i my cała drużyna , dla której Ricky nie jest jakimś tam zwykłym dzieckiem lecz częścią naszej rodziny . Sinedd doskonale wie przez co Ricky przechodzi ,gdyż sam był w takiej sytuacji jednak on nie natrafił na nikogo komu by na nim tak zależało . To chyba tyle . Powiedziała Nikol.
Po przemówieniu Nikol sąd udał się na naradę , chłopiec patrzył na dziewczynę jak na wielką bohaterkę , którą stała się w jego oczach . Po piętnastu minutach są wrócił na salę by wygłosić werdykt.
- Sąd zdecydował ,że opiekę nad chłopcem przejmuje nie kto inny jak Sinedd .Powiedział sędzia .
-Zostaje ! Krzyknął Ricky biegnąc w stronę Sinedd’a i rzucając się mu na szyję .
Po wygranej rozprawie drużyna Shadows oraz Worren poszli na obiad do jednej z restauracji ,która była zarezerwowana tylko dla nich , gdzie czekał tam już trener drużyny Artegor , którego nie było podczas rozprawy . W tym czasie Serina próbuje nawiązać jaki kol wiek kontakt z bratem jednak każda jej próba wychodzi na marne . Piraci są nie co tym zdziwieni , skoro dziewczyna twierdziła ,że do tej pory Malekit zawsze odbierał od niej telefon . Wtedy  Corso kazał Seinie podać Benettowi numer do chłopaka by spróbował namierzyć w jaki kol wiek sposób jej numer . Minęły trzy godziny po Malekicie nie było nadal żadnego śladu lider piratów domyślał się ,że ktoś. mógł wczoraj ich widzieć jak rozmawiali i uprzedził Harrisa .Do wyczekiwanego meczu dzieliły już tylko minuty . To spotkanie należy do jednych z najbardziej oczekiwanych gdyż do pojedynku stanie dwójka najlepszych napastników całej galaktyki między innymi Sinedd oraz Luur . Drużyna Xenons od minuty była już na boisku w końcu zjawiła się ,tak że drużyna cieni . Nikol widząc nowego napastnika drużyny rozwiązuje zagadkę kim był chłopak ze zdjęcia w biurze Madox’a  jednak dziwi się,że chłopak ma inne nazwisko niż ojciec.  To właśnie Nikol oraz Zemo mieli stoczyć  pierwszy pojedynek o pikę . Oboje szli ku sobie unikając jakiego kol wiek kontaktu wzrokowego  .
-Szkoda ,że spotkamy się w takich okolicznościach. Powiedział Zemo
-No tak szkoda , bo to będzie twój ostatni mecz. Odpowiedziała Nikol.
Piłka poszła w górę a za nią dwójka napastników , jednak smog Shadowsów okazał się tym razem silniejszy . Nikol była przy piłce , za nią biegł Luur oraz Zemo . Przed nią był jeden z zawodników Xenons ,którego bez problemu ominęła za pomocą swojego fluxa po czym piłkę podała do Ericka a on do Sinedd’a . Ciemnowłosy chłopak strzelił jednak Luur obronił strzał i zmierzał sam ku całej drużynie Shadowsów .Nikol próbowała go blokować , w końcu Artegor kazał blokować zawodnika Xenons dwójką zawodników . Jednak na nic się to nie zdało gdyż Luur strzelił potężnego gola ,który porwał bramkę w dal . Po chwili nowa bramka zastąpiła starą . Kolejne starcie tym razem Sinedd i Luur , kapitan Shadows nie zdążył się zorientować gdy napastnik Xenons zdobył kolejną bramkę . Milena przyglądała się meczowi ze stanowiska trenera ,jednak Artegor nie maił zamiaru wstawiać nowej zawodniczki na boisko zwłaszcza ,że nie posiadała jeszcze fluxa. Przy piłce jest Nikol , która podaje ją do Sinedd’a ,który przenika przez pierwszego obrońcę wraz z piłką po czym strzela , piłka leci miedzy nogami drugiego obrońcy i trafia wprost do bramki . Jednak by wyrównać wynik Shadowsi potrzebują strzelić jeszcze jedną bramkę .Tym razem przy piłce jest Zoran , który podaje do Nikol , jednak Luur fauluje dziewczynę , która upada na ziemię ,jednak sędzia tego nie odgwizdał . Do dziewczyny z drużyny cieni podbiegł Zemo ,który wyciągnął do niej dłoń jednak Nikol się tym nie przyjęła i nie skorzystała z tego po czym wstała sama . mecz został wznowiony przy piłce Zemo ,który rusza ku bramce Shadows jednak bramkaż wspaniale jej broni. Skończyła się pierwsza połowa wynik nadal był 2:1 dla Xenons . W szatni Artegor nie oszczędza słów by opisać pierwszą połowę meczu ,którą Shadowsi nie zagrali najlepiej .
-Trenerze może ja teraz wejdę na boisko . Zaproponowała Milena .
-Jeszcze nie teraz to nie jest towarzyski mecz tylko walka o półfinał .Powiedział Artegor.
-Wiesz tu  jest inaczej niż w holo trenerze .Powiedziała Nikol
-Co ty powiesz . Dziwię się ,że jeszcze jesteś w ta dobrym nastroju .Powiedziała Milena
-Jakoś dziwnie się składa ,że nie mam pojęcia o czym ty do mnie mówisz .Odpowiedziała Nikol
-Dobra przestańcie już . Powiedział Sinedd
-Czyżbyś czegoś się obawiał może ?   Powiedziała Milena .
-Nie , ale jesteś dziś szalenie zabawna .Odpowiedział chłopak po czym wyszedł z szatni po czym usiadł na ławce znajdującej się na korytarzu.
Zaraz za Sinedd’em wyszła Nikol , która miała przeczucie ,ze coś jest nie tak a chłopak przed nią coś ukrywa. Dziewczyna usiadła koło ciemnowłosego po czym położyła głowę na jego ramieniu .
-Coś nie tak ? Czemu wyszedłeś ?Zapytała Nikol
-Nie tylko Milena mnie już zaczyna denerwować nie wiem po co dołączyła do Shadowsów .Powiedział chłopak .
-Myślę ,że między wami cos się zdarzyło . Powiedziała Nikol
-Co masz na myśli ? Zapytał dość nerwowym głosem Sinedd
-No nie wiem , ale czy wy się nie o coś nie pokłócili ? Bo kilka dni temu jej towarzystwo ci nie przeszkadzało wręcz przeciwnie . Powiedziała Nikol .
-No tak ,ale to poszło o głupotę obiecałem ,że pójdę z nią na zakupy a wypadło mi coś i ona się obraziła o to na mnie . Powiedział Sinedd , jednak czuł się okropnie ,że musi tak kłamać swojej dziewczynie .
Nagle rozległ się sygnał , który oznacza iż wszyscy zawodnicy powinni udać się na boisko . Po chwili obie drużyny były już an murawie stadionu . Przy piłce była drużyna Shadows a dokładniej jej kapitan Sinedd , który zwodząc bramkarza zdołał wyrównać wynik . Kolejne starcie o piłkę w ,którym udział bierze Luur oraz Nikol oboje za pomocą fluxa wyskoczyli w górę jednak nagle smog dziewczyny zniknął , Nikol spadała w duł w ostatniej chwili złapał ją Sinedd .Tym samym czasie w hotelu Snow Kids.
- Aarch Nikol!. Powiedziała Dame Simbai
-Widzę , to dziwne ,że cała drużyna ma smog a ona tak nagle go nie ma .Powiedział Aarch.
-Masz rację Aarch a na dodatek to nie są objawy zatrucia smogiem .Odpowiedziała Simbai.
-A ty co o tym myślisz Clamp ? Zapytał Aarch .
-To bardzo dziwne i ciężko powiedzieć co jest tego przyczyną a może być ich wiele . Odpowiedział profesor .
Nikol od razu została zdjęta z boiska i zastąpiona przez Milenę . Przy piłce nie mal ,że przez cały czas była drużyna Xenons . Jednak Sinedd zdołał odebrać piłkę Zemo , która podał do Mileny , dziewczyna minęła jednego z zawodników jednak nie udał się to jej z Luur’em który ją jej zabrał. I zbliżał się ku bramce drużyny cieni . Napastnik Xenons strzelił piłka zmyliła bramkarza jednak w ostatniej chwili sytuację uratował kapitan Sinedd. Zbliża się koniec spotkania wynik nadal 2:2 jednak zaraz wszystko może się zmienić i to na korzyść dla drużyny  Shadows , gdyż Erick zaczął akcję wraz z Sinedd’em . W końcu ciemnowłosy strzela z podania kolegi zwycięską bramkę . Dzięki czemu drużyna Artegora Nexusa zmierzy się z drużyną Pirates w półfinałach .Tym czasem Keira oraz Norata wracali ze spaceru z małą Alis od dłuższego czasu za nimi szedł za nimi wysoki mężczyzna w kapturze. Rodzice małej dziewczynki weszli do sklepu a małą zostawili w wózku zaraz pod wejściem do sklepu . Po zrobieniu zakupów kiedy wyszli na zewnątrz dziewczynki nie było został jedynie wózek oraz kocyk w ,którym Alis leżała. Zrozpaczona kobieta od razu podbiegła do robotów ,które patrolowały tutejszą okolicę . Kobieta zgłosiła im całą sytuację , po jej twarzy spływały łzy osobą ,która przy niej była był wyłącznie jej mąż Norata .
- Proszę coś z tym zrobić ktoś porwał moje dziecko .Powiedziała kobieta
-Możemy przyjąć zgłoszenie dopiero po upłynięciu 24 godzin .odpowiedział jeden z robotów.
-Nie rozumiecie , ona ma dwa miesiące . Błagam pomóżcie nam .Błagała kobieta z łózami w oczach .
-Dobrze proszę się udać z nami na posterunek .Powiedział kolejny z robotów.
Tym czasem Clamp skontaktował się z Sonnym oraz z Corso by porozmawiać o zdarzeniu mającym miejsce podczas dzisiejszego meczu . Piraci są przekonani ,że nie stało się to przypadkiem ,lecz  ktoś miał w tym udział . Benett obiecał przefiltrowanie obrazu z meczu jednak by to wykonać potrzebuje o wiele więcej czasu niż by się zdawało .  W tym czasie do pokoju Nikol przyszła Milena by zapytać się jak czuje się dziewczyna , jednak się dziwi ,że Sinedd nic nie powiedział swojej dziewczynie .
-Byłam głupia ,że bałam się ,że między tobą a  Sinedd’em coś dalej jest .Powiedziała Nikol
-Tak pewnie między nami dawno już nic nie ma .Odpowiedziała Milena
-Wiesz , to ,że Sinedd nie przyszedł na umówione z tobą zakupy to nie powód do kłótni . Powiedziała Nikol .
-Zakupy ? Kłótnia ?...a no tak zapomniałam już o tym prawie . Powiedziała Milena po czym dodała .- Wiesz ja już musze iść .
Milena opuściła pokój Nikol , która była jeszcze nieco słaba w drzwiach minęła się z Sinedd’em ,który właśnie chciał porozmawiać ze swoją dziewczyną . Chłopak usiadł na skraju łóżka po czym oboje obejrzeli razem premierę reklamy w ,której Nikol wzięła udział.
-I jak ? Zapytała Nikol
-Jest niezła .Odpowiedział chłopak .
-Tylko niezła ? Nikol spojrzała na Sinedd’a
-Nie mogę tego już dłużej ukrywać , ja.. cię zdradziłem i tego teraz żałuję .Powiedział Sinedd
Nikol zamilkała nie była w stanie nic powiedzieć czuła jakby coś odebrało jej głos , jedynie nerwowo przeplatała palce . Jednak po chwili milczenia wydobyła z siebie słowo.
-Z Mileną . ? Zapytała Nikol
-Tak ,ale teraz tego żałuję .Posłuchaj Artegor to twój ojciec więc to ja odejdę z Shadows a nie ty . Powiedział Sinedd 
-Nikt stąd nie odejdzie ani ja ani ty. Powiedziała Nikol
-Ale jak to ja cię zraniłem . Powiedział chłopak
-Widzę ,że tego żałujesz wiem ,ze między nami nie będzie jak było ,ale możemy żyć jakby to się nie stało jedynie ty i ja nie będziemy już parą jedynie znajomymi . Powiedziała Nikol
Po chwili Nikol poprosiła chłopaka by opuścił jej pokuj bo chciała zostać sama . dziewczyna zadała sobie jedno pytanie „ Jak mogłam być tak głupia ,że tego nie zauważyłam „.


W następnym rozdziale :
„-To jej bucik ! „
„-Jesteś mądry ? Człowieku porwałeś dziecko , które jest szukane przez całą galaktykę a ja mam udawać ,że to moje ? „
„Zaprosiliśmy tu was by oświadczyć wam ,że jesteśmy parą „
„Czyli to  działa jak netherball tyle ,że na większą skalę .”
„Odeszła , z tego co wywnioskowałem z jej listu będzie grała w drużynie twojego ojca „
„Co zdziwiony tym jesteś ? Powiedz po co był ci ten Multi flux ?”
„To było dla mnie za trudne zrozum ! Przyszłam tu wyłącznie ,że są urodziny Ricky’ego.”
________________________________________________________________


Rozdział według mnie jest taki średni ,ale to wy go oceniacie nie ja . I jedna chyba istotna informacja zawieszam bloga na tydzień ,ze względu na egzaminy . ! A i odpowiem na kilka pytań zadanych przez anonima . Więc proszę jak komentujecie z anonima to się podpisujcie.
1.Czy wiesz jak po polsku brzmią nazwy drużyn występujących w bajce?J(ak tak to podaj je.)
Tak wiem jak tłumaczy się je  na polski nie chce mi się wszystkich wymieniać ,ale np.:Shadows – cienie , Red Tigers –czerwone tygrysy ,Snow Kids –dzieci śniegu , Lightnings – błyskawice
2.Chciałabyś,by w polskiej wersji mówili polskie nazwy drużyn czy tak jak jest,że podają angielskie?
Nie wolę angielskie , z resztą w każdej wersji językowej są nazwy angielskie bo wyobraź sobie jak by to brzmiało „ D’Jok najlepszy zawodnik drużyny Dzieci Sniegu „
3.Czytałam na Galactik Football Center,że oglądałaś Galactik Football w kilku językach,więc w jakich i która wersja podobała ci się najbardziej a,która najmniej?
Wiięc widziałam Gf po hiszpańsku,polsku , angielsku , francusku , czesku , niemiecku , rosyjsku . xd Najbardziej podobała mi się wersja hiszpańska a naj mniej rosyjska ; D .
4.Finał,którego sezonu podobał ci się najbardziej?
Każdy finał był nie zwykły i miał coś wyjątkowego w sobie jednak najbardziej podobał mi się ten z pierwszego sezonu czyli Shadows Vs. SK .xd 



19 komentarzy:

  1. ciekawy rozdział,cieszę się z wygranej Sinedd'a i to dzięki Nikol ma Ricke'go. Również cieszę się z tego że Nikol wybaczyła Sinedd'owi zdradę.
    A Noracie i Keirze domyślam się kto porwał dziecko ale nie jestem pewna . Czekam na kolejną
    dawkę rozdziału ,mam nadzieję że szybko się
    pojawi xd. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję;* tak wybaczyła ,ale parą już nie są i Nikol nie będzie mogła tak o tym zapomnieć i ich drogi się całkiem rozejdą . kto porwał dziecko dowiecie się w następnym rozdziale .xd dodam dopiero za tydzień kolejny

      Usuń
  2. Super rozdział.Fajnie,że Sinedd wygrał tą rozprawę o Rickyego.Nikol mnie irytowała,ale ona to jeszcze nic ta Milena jest jeszcze gorsza od niej!Ostatni cytat świadczy chyba o tym,że sobie wybaczą,ale to koniec tej pary a szkoda naprawdę:)Ciekawe co dalej z Artegorem i mamą MicroIce

    ~~Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję.;D na każdym blogu czy tez filmie ,bajce,książce są postacie takie co lubimy i te ,które nas irytują .xd co do mamy Micro i Ategora to wyjaśnienie przyniesie nam kolejny rozdział . =)

      Usuń
  3. Rozdział perfekcyjny akcja coraz to ciekawsza.Po za tym między Nikol a tym całym Zemo coś chyba bedzie tak czuję,zdziwiła mnie reakcja Nikol na wiadomość o tym,że Sinedd ją zdradził.W sumie to zachowała swoją godność,ale jak wynika z zapowiedzi długo to nie potrwa.Mam nadzieję,że odnajdą siostrrę Rocketa.Szkoda,że zawieszasz tego bloga na tydzień:(
    (Czytelniczka)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;). ujmę to tak to uczucie będzie nie odwzajemnione z jednej strony ,a z której to można się domyślić. chciałam by tak to przyjęła i masz rację ,że długo to nie potrwa . .;D

      Usuń
  4. Super<3 Wyczekuje następnego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . xd następny rozdział pojawi sie za tydzień . xd

      Usuń
  5. Superowy rozdział.Kocham twój blog za całokształt<3

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, bardzo ciekawe...
    Czekam na kolejny rozdział...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . postaram się dodać jak najszybciej tylko będę mogła .

      Usuń
  7. Jak mogłaś Sinedd i Nikol to był moja ulubiona para a ty ich rozdzieliłaś !!!!!A tak po za tym to fajny rozdział.Oby znaleźli małą Alis

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po prostu tak potoczyłam ich watek . dziękuję .;D

      Usuń
  8. świetny rozdział . myślałam że się poryczę jak Nikol zerwałą z Sinedd'em , jak mogłaś , nie leipej byłoby wpakować Milenę do autobusu i do rzeki z nim xD Ciekawe co to będzie między Artegorem a mamą Micro'Icea . Czekam na kolejny pisz szybko i powodzenia na egzaminach ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję .;D mogę cię zapewnić ,że kiedyś być może wrócą do siebie ,ale jak na razie to nie mam takiego zamiaru . xd co między nimi będzie dowiesz się w kolejnym rozdziale . ;D postaram się dodać jak najszybciej . heh dzięki bo się na pewno przyda ;*

      Usuń
  9. Świetne, Świetne, Świetne. W piątym cytacie pewnie chodzi o to że Nikol wróci do dużyny Piratsów... POWODZENIA na egzaminach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję =));* nie zaprzeczę tego . ;D dzięki na pewno się przyda. ;*

      Usuń
  10. Witaj, tu Meaghan z GFstory.blog.onet.pl , może wymiana linkami? Ty już jesteś u mnie. Pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń