Rozdział XXXIV"Przyjacielska propozycja"
Minęła noc
od wyznania Sinedd’a , chłopak nie wiedział czy dobrze robi zostając w drużynie
,a może wręcz przeciwnie . Podczas śniadania siedział jak zwykle obok Nikol
oraz Ricky’ego . Dziewczyna siedziała i patrzyła się w sufit , lecz po chwili
jej wzrok był skierowany w okno , w drużynie nikt nie wiedział o tym ,że jej
związek z Sinedd’em dobiegł końca . Nikol nalała sobie kawy do filiżanki po
czym zamieszała łyżeczką .
-Zjedz coś ,
samą kawą żyć nie będziesz .Powiedział Sinedd.
-Nie jestem
głodna . Syknęła w stronę chłopaka Nikol.
Zaraz po tym
do jadalni weszła Milena , na jej widok Nikol gwałtownie wstała od stołu po
czym uderzyła w niego pięścią . Zaraz po tym wyszła , jej zachowanie wzbudziło
wśród reszty drużyny spore zdziwienie . Ricky spojrzał na siedzącego obok niego
Sinedd’a ,a jego wzrok mówił ,że chłopiec rządna jakiego kol wiek wyjaśnienia .
Tym czasem Sonny , oraz Corso udali się do profesora Clampa , po drodze ku ich
zdziwieniu ujrzeli pełno kręcących się do okoła robotów technoidu . Obaj
mężczyźni byli tym nie co zdziwieni , gdyż Paradisia nie posiada żadnej
technologii tej ,że korporacji , lecz ma swoje roboty . Po chwili byli już na
miejscu , Clampowi od znajomego lekarza , który zajmowała się Nikol po ostatnim
meczu udało się zdobyć wyniki badań . Lider starannie słowo w słowo je
przetrzymał i porównując je ze starymi , które były robione zaraz po
zakończeniu gry w nettherball niczym praktycznie się nie różniły . Jednak tym
razem skala tracenia przez dziewczynę zasobów fluxa była większa niż
poprzednia. Od wczorajszego wieczora w rodzinie Rocketa rozgrywał się dramat ,
gdyż mała dwumiesięczna Alis została porwana , nocne poszukiwania trwały do
bladego świtu . W wiadomościach w całej
galaktyce pokazywane było zdjęcie zaginionej dziewczynki , w poszukiwaniach
rodzinie towarzyszyła cała drużyna Snow Kids ,ale i zwykli ludzie , również z
prośby D’Joka , Sonny wysłał do pomocy Benett’a oraz Artiego . Kiedy wszyscy
wyczerpani wrócili do hotelu by na chwilę odpocząć , obaj piraci nadal szukali
jakiego kol wiek śladu . Rocket usiadł w świetlicy przy ogromnych balkonowych
drzwiach . Po chwili weszła tam cała drużyna .
-Rocket nie
martw się ona się znajdzie .Powiedział
rudowłosy .
-Ale ,czemu
właśnie to musiała być ona ,a nie inne dziecko . Proszę was nie pocieszajcie
mnie bo to nic nie da .Odpowiedział Rocket .
-D’Jok
powiedz mu to .Powiedział Ahito
-Widzisz tu
jest czek na 100 000 jednostek , w imieniu całej drużyny chcę ci go dać
byś ty i twoi rodzice mogli zwiększyć nagrodę za znalezienie . Powiedział D’Jok
trzymając w ręku czek
-To miło z
waszej strony , ale nie mogę tego przyjąć .Odpowiedział Rocket .
-Jesteśmy
wszyscy przyjaciółmi ,a przyjaźń polega na tym by sobie pomagać , w najgorszych
sytuacjach . Powiedział rudowłosy .
Rocket z zawahaną miną przyjął czek od swoich przyjaciół , chłopak się cieszył ,że w
tak beznadziejnej sytuacji nie był sam . Po chwili wszyscy wyszli została tylko
Tija ,która podeszła do swojego chłopaka po czym usiadał obok niego ,kładąc
głowę na jego ramieniu . Rocket złapał ją za dłoń i oboje siedzieli w milczeniu
.Chwilę później Nikol siedziała samotnie na plaży , myśląc co ma dalej ze sobą
zrobić . Po chwili beztroskiego patrzenia w piętrzące się fale oceanu
wyciągnęła swój telefon po czym zadzwoniła .
-Cześć . Ta
propozycja ,którą złożyłeś mi kilka dni temu jest nadal aktualna ? Zapytała
Nikol z nadzieją w głosie .
-Nie będę
pytał się co cię zmusiło do tej decyzji ,a może raczej kto . Jednak nadal ta decyzja
jest aktualna .odpowiedział chłopak .
-Dzięki ,
że mnie rozumiesz , jutro rano będę na
miejscu . Powiedziała Nikol.
-Dobra będę
. . . będziemy czekać . Powiedział chłopak .
Dziewczyna
zakończyła rozmowę wie ,że decyzja jaką podjęła wpłynie na nią a tak że na
drużynę Shadows .Tym czasem kiedy Micro Ice i D’Jok siedzieli w swoim pokoju
oglądając prognozę pogody , ktoś zapukał do drzwi . Rudowłosy myśląc ,że może
to być Mei poszedł je otworzyć , jednak była to Sefona . Dziewczyna podeszła do
Micro Ice ,który przytulił ją do siebie całując w policzek . Zawodniczka
Iceflowers miała jednak inny cel swojej wizyty niż tylko spotkanie się z
chłopakiem . Sefona opowiedziała
chłopakom o tym ,że wikingowie również mogą pomóc w szukaniu Alis jednak nie
wie czy wypada jej to zaoferować Rocketowi . Tym czasem Artie i Benett nadal
chodzili po Paradisi i szukali jakiegoś śladu , jednak oboje dopuszczają taką myśl ,że dziewczynka
może być już na innej planecie . Nagle
przechodząc obok hotelu Rykersów , blond włosy pirat na trawniku ujrzał
maleńkiego różowego bucika z małym, motylkiem naprzodzie. Po chwili rozmowy
doszli do wniosku by sprawdzić cały hotel , jednak nie będzie to łatwe ,
gdyż nie mogą wejść od tak jako piraci .
Tym czasem w głowie Artiego narodził się pewien pomysł , kiedy ujrzał
pracowników zajmujących się porządkiem . Ogaj zaszli ich od tyłu po czym
,zaprowadzili młodych chłopaków do ciemnego zaułku za hotelem po czym kazali im
się rozebrać . Artie i Benett w hotelowych ciuchach obaj weszli do środka . Po
godzinie przeszukali każdy najmniejszy
zakątek , jednak po dziewczynce ani
śladu . Więc postanowili udać się w stronę hotelu Snow kids by pokazać znalezionego
bucika . Benett na tych miast zadzwonił do D’Joka by zebrał wszystkich w
świetlicy . Rudowłosy wykonał polecenie pirata po dziesięciu minutach czekania
piraci byli już na miejscu .
-Koło hotelu
Rykers znaleźliśmy …. Zaczął Benett ,lecz wypowiedź przerwała Keira
-To jej
bucik ! Krzyknęła kobieta biorąc od Artiego bucika .
-Macie coś
jeszcze ? Zapytał D’Jok
-Niestety
nie , przeszukaliśmy cały hotel Rykers ,lecz to nit z ich drużyny . Ale Rocket
masz może jakiś wrogów ,? Zapytał Artie .
-Raczej nie
, przynajmniej nie przypominam sobie . Jedynie Sinedd ,ale to na pewno nie on w
końcu cały czas był przy Nikol a po za tym to stało się kilka minut po meczu
więc nie miał by jak . Powiedział Rocket .
-To z
pewnością nie on , przyznam również nie przepadam za tym kolesiem ,ale on by
tego nie zrobił . Więc to musi być ktoś kto nie lubi ciebie lub twoich rodziców
. Powiedział Benett .
-My również
nie mamy żadnych wrogów . Może ja i Keira pójdziemy z wami szukać .?Powiedział
Norata.
-Niech
państwo zostaną tutaj , Sonny dał nam kilku ludzi do tego zadania po za tym
kontaktował się z nami Odin ,jego ludzie również przyłączą się do poszukiwań. Odpowiedział
Benett .
Piraci
wrócili do dalszych poszukiwań . W tej chwili Nikol wiedząc ,że Sinedd’a nie ma
,wraca do hotelu . Wtedy po drodze do pokoju spotyka Artegora , który zaprosił
córkę na kolację .Dziewczyna nie miała najmniejszej ochoty by na nią iść ,
jednak po chwili daje się namówić . Kiedy po zakończonej rozmowie weszła do
pokoju , zaczęła szukać w szafie odpowiedniej sukienki na wieczór . jednak po
chwili w drzwiach stanął Ricky . Chłopak usiadł na łóżku , obok niego usiadła
Nikol . Chłopiec zaczął rozmowę , która była na temat dzisiejszego porannego
zachowania . Po długiej rozmawiali Ricky
, nie mógł uwierzyć ,że Sinedd i Nikol nie są już parą . Tym czasem na
Milena czeka w na Soula na plaży w
miejscu gdzie nikt nie chodzi . Nagle
chłopak niesie w ręku małe zawiniątko . Po czym podaje dziewczynie ,po czym
dziewczyna lekko odkryła kocyk , to co zobaczyło było dla niej szokiem.
-Jesteś
mądry ? Człowieku porwałeś dziecko , które jest szukane przez całą galaktykę a
ja mam udawać ,że to moje ?.Powiedziała Milena .
-Chcesz być
z Sinedd’em ? Prawda ? Więc jeśli
powiesz mu ,że sama wychowujesz dziecko on ci nie odmówi pomocy . Powiedział
Soul .
-No niby tak
,ale jak rozpoznają to dziecko . ? Zapytała Milena .
-Nikt się
nie zorientuje , jednak z moich wieści oni nie są już parą . Powiedział Spul.
-Nie ?
Powiedziała zadziwiona Milena
-Jak to ,
mieszkacie w jednym hotelu , gracie w jednej drużynie. Powiedział ze
zdziwieniem Soul
-Jakoś nic o
tym nie mówili , co prawda dziś się dziwnie zachowywali przy śniadaniu a
szczególnie Nikol . Powiedziała Milena , po czym dodała . –Wiesz na razie ukryj
to dziecko powiem ci w odpowiednim czasie kiedy je wezmę do siebie .
-Jasne będę
czekać na twój telefon .Powiedział Soul
Milena po
tych wieściach pobiegła do natychmiast do hotelu . Jednak chłopaka tam nie było
, w korytarzu spotkała Nikol , której wzrok mógł zabić co najmniej . Milena
udawała ,że nic nie wie o niczym , i zaczęła rozmowę z dziewczyną , która
udawała ,że jej nie słyszy. W tym czasie Mei wraz z D’Jokiem udają się do
restauracji na kolację . Para jest ze sobą bardzo szczęśliwa , związek zmienił
ich oboje , D’Jokowi nie zależy tak jak dawniej tylko na wygranej lecz na
szczęściu ukochanej . Podczas kolacji
oboje rozmawiają o wspólnej przyszłości .
Para ma plany ,które wybiegają w daleką przyszłość , jednak dziewczyna
porusza temat zbliżającego się półfinału , a za razem Est przekonana ,że nie
uda się im pokonać Iceflowers ze względu na ostatnie zdarzenia . Mei sugeruje
,że do drużyny powinien dość ktoś nowy , kto wniesie wiele zmian . W
głowie rudowłosego rodzi się pewien
pomysł , jednak nie taki łatwy do zrealizowania na jaki by wyglądał . W tej chwili do tej samej restauracji przychodzi Modok oraz Elion . Ciemno włosa
dziewczyna ma ochotę jak najszybciej opuścić lokal i wrócić do hotelu . D’Jok
spełnia prośbę Mei. W tym samym czasie Nikol wraz z Artegorem weszła do restauracji
w ,której miała odbyć się kolacja . Jednak kiedy podeszli do stolika ku
zdziwieniu dziewczyny siedział przy nim Micro Ice oraz jego matka . Chłopak
również nie ukrywał swojego zdziwienia .
-Zaprosiliśmy
tu was by oświadczyć wam ,że jesteśmy parą .powiedział Artegor .
-Parą ?
Powiedział ze zdziwieniem chłopak .
-Tak
chłopcze parą. Powiedział Artegor .
-Ale ślubu
nie zamierzacie brać . Prawda ? Powiedziała Nikol
-Jak na
razie nie , ale kto wie . Powiedział Artegor .
-Czyli ,że
ja i Micro Ice będziemy rodzeństwem .? Zapytała ponownie Nikol
-Zgadza się
mój Micro Ice zawsze chciał mieć rodzeństwo , na pewno się dogadacie .
Powiedziała mama chłopaka
-Prędzej
przyjdzie odwilż na Akilianie .Powiedział Micro.
-Z tą
odwilżą to trochę przesadzasz synku . Powiedziała kobieta po czym dodała . –A
powiedz mi jak ci się układa z Sinedd’em .?
-Wspaniale ,
nigdy nie było lepiej . Powiedziała Nikol chcąc uchować ich rozstanie jak
najdłużej .
Po chwili
wszyscy przeszli do kolacji , Nikol nie maiła ochoty siedzieć tu dłużej ,jednak
nie chciała psuć tego wieczoru reszcie , również Micro ice nie czuł się dobrze
w tej sytuacji ,jednak jedna rzecz nie dawała mu spokoju , a mianowicie to czy
wraz z ślubem jego matki będzie musiał grać dla Shadows . Sam sobie nie umiał
odpowiedzieć na to pytanie . Godzinę
później kolacja się już skończyła Nikol spakowała swoje walizki , strój
Shadowsów staranie ułożyła na łóżku . A na n im białą kopertę na której widniał
napis „ Dla Sinedd’a” . Dziewczyna czekała ,aż wszyscy zasną by niezauważalnie
mogła wyjść z hotelu . Dwadzieścia minut później stała przed Czarną Mantrą . Ku
niej wyszedł Stevens , po czym zabrał jej walizki i wniósł na pokład. Chłopak
zaprowadził ją do jej byłej kabiny . . Nikol usiadła na łóżku po czym spuściła
głowę w dół . Stevens usiadł obok niej
widział ,że dziewczyna bardzo cierpi , jednak skrywa to w głębi siebie i
próbuje udawać twardą , jednak po chwili się przełamuje i o wszystkim mówi
chłopakowi ,a on nie wie co ma jej powiedzieć jedynie przytula ją do siebie .
Po policzkach Nikol spływają łzy , po czym przytula się do niego jeszcze
bardziej . Przechodząc obok przez lekko uchylone drzwi widział to Sonny , który
widział również ,że ten powrót dużo ją kosztował . Tym czasem w środku nocy
Artie i Benett , kontynuują swoje poszukiwania , obaj są mocno wyczerpani
jednak postanowili przeszukać podwodną arenę . Oboje szli ciągnącym się
korytarzem , którego nie było widać końca . Nagle Artie oparł się ze zmęczenia
o ścianę , która się otworzyła . Było to tajne przejście , a raczej winda obaj
weszli do niej i zjechali w nią w dół to co zobaczyli przerosło ich najmniejsze
oczekiwania . Wszędzie były ogromne rury , oraz kilku metrowe zbiorniki.
-Nigdy w
życiu nie widziałem takich ilości Multi fluxa .Powiedział Benett
-Ale ,kto go
zbiera ? Bleyloc czy Harris ? Zapytał Artie .
-Tego nie
wiem , ale to nie wróży dobrze . Zwłaszcza ,że działa z Meta fluxem poprane ze
sfery były o wiele mniejsze i wyrządziły takie zniszczenia .Powiedział
Zaniepokojony Benett
- Czyli
to działa jak netherball tyle ,że na
większą skalę. Powiedział Artie .
-Dokładnie .
Musimy o tym powiedzieć Sonnemu i Corso . Powiedział Benett próbując połączyć
się z przywódcą jednak to się mu nie udaje . –Nie mamy łączności .
-Cicho !
Ktoś tu idzie . Powiedział Artie .
Nagle za
piratami stały roboty , również w tej chwili pojawiła się Vega . Kobieta
natychmiast kazała zamknąć nieproszonych gości w celi po czym powiadomiła
Harrisa .Następnego dnia rano Nikol nie zjawia się na śniadaniu Artegor wysyła
Sinedd’a by poszedł sprawdzić co dzieje się z dziewczyną . Jednak gdy wchodzi
do pokoju jest on pusty . Ciemnowłosy od razu zauważa list po czym go otwiera :
„
Przepraszam cię , chyba nie umie się z tym pogodzić , myślałam ,że będzie
inaczej ,że uda mi się o tym nie myśleć . Jednak widok Mileny o wszystkim mi
przypominał . Proszę cię nie szukaj mnie i powiedz mojemu ojcu oraz drużynie
prawdę tak jak mi . Mimo ,że była ona bolesna to cieszę się ,że byłeś wobec
mnie szczery . Dziękuję ci za wszystkie wspaniałe chwile jakie z tobą przeżyłam
,a było ich pełno , o tych złych staram się nie pamiętać. Byłeś dla mnie kimś
ważnym , i wyjątkowym podobało mi się to ,że się tak bardzo zmieniłeś . Staraj
się być jak najlepszym przykładem dla Ricky’ego ,oczywiście przyjdę na jego najbliższe
urodziny jednak tak jak pisałam nie szukaj mnie
. Obiecuję ,że nie długo spotkamy
się na boisku , jednak w dwóch innych drużynach . Mam nadzieję ,że będziesz szczęśliwy i
ułożysz sobie z kimś życie na nowo .
Nikol”
Sinedd
przeczytał list jeszcze kolejne dwa razy , nie mogło to do niego dotrzeć ,że
Nikol naprawdę odeszła . Po chwili chłopak udał się do jadalni i powiedział
prawdę drużynie . Milena udawała dobrą minę do złej gry , współczuła
ciemnowłosemu jednak w duchu była szczęśliwa ,że pozbyła się swojej rywalki .
Tym czasem w hotelu Snow Kids odbywał się trening , Micro Ice nie mógł skupić
się na grze z powodu wczorajszej kolacji , również reszta drużyny nie najlepiej
radzi sobie podczas tego treningu , nawet z drużyną Red Tigers , która jest od
nich o wiele słabsza . Po godzinie zbliżał się koniec , gdy nagle w drzwiach
sali stanął Sinedd.
-Dzień dobry
.Powiedział chłopak .
-Witaj
Sinedd . Za pewne przyszedłeś do D’Joka więc usiądź i poczekaj trening się
zaraz kończy . Powiedział Aarch .
-Dobrze
.odpowiedział chłopak
Sinedd
usiadł na ławce . Po dziesięciu minutach Snow Kids opuścili holo trenera .
Aarch dał wskazówki oraz porady jak powinni grać po czym kazał się im rozejść
do pokoi by odpoczęli . Sinedd oraz rudowłosy poszli do świetlicy gdzie mogli
na spokojnie porozmawiać sam na sam . Ciemnowłosy opowiada przyjacielowi o
wszystkim , D’Jok nie może w to uwierzyć .
-Odeszła , z
tego co wywnioskowałem z jej listu ,będzie grała w drużynie twojego ojca.
Powiedział Sinedd
-Rozmawiałem
z nim dziś rano i o niczym mi nie mówił .Powiedział D’Jok
-Napisała
,że spotkamy się na boisku ,a jedynie gramy z Pirates półfinały więc tylko tam
może być . Powiedział Sinedd.
-W sumie na
jej miejscu zrobił bym to samo . Być może prosiła Sonnego o dyskrecję bo nie
chce teraz rozgłosu medialnego . Powiedział rudy .
-Zapewne tak
. Ale Artegor był wściekły , teraz za pewne będzie się na mnie wyżywał , jak
zawsze . Powiedział ciemnowłosy .
-A co byś
powiedział na grę w Snow kids ?Zaproponował D’Jok
-Żartujesz
sobie ? Po tym jak was potraktowałem , oni nadal we mnie widzą to jaki byłem
dawniej oraz błędy , które popełniałem . I jeszcze ta głupia rywalizacja między
nami , z czasem zacząłem nie na widzieć tylko ciebie lecz całą drużynę . Więc
nie sądzę by był to dobry pomysł .Powiedział Sinedd
-To było
dawno , teraz jesteś inny . Po za tym nie tylko ty popełniłeś błędy , tak samo
ja je popełniałem z resztą jak i cała galaktyka . Bo popełniamy je po to by się
czegoś nauczyć . Powiedział D’Jok
-Ale dzięki
za tę propozycję .Powiedział Sinedd.
Oboje ze
sobą rozmawiali jeszcze z kilkanaście minut . W tym czasie Micro Ice poszedł do
pokoju dziewczyn by porozmawiać z Mei , na którą mógł zawsze liczyć i o
wszystkim porozmawiać . Chłopak opowiada
jej o wczorajszej kolacji , oraz tym ,że jego matka spotyka się z Artegorem
Nexusem . Dziewczyna próbuje mu wytłumaczyć ,że mimo całego ślubu nadal będzie
jednym ze Snow Kids i ,że to on decyduje co chce robić . Po około godzinnej
rozmowie chłopakowi zrobiło się lepiej . W tym czasie na Czarną Mantrę nie
spodziewanie przychodzi Malekit , brat Seriny ,który postanowił podjąć
współpracę z piratami i wydać Harrisa . Chłopak mówi Sonnemu wszystko , również
pokazuje plany i wejścia ,które nie są pilnowane i będzie można bez problemu
wejść do kryjówki . Malekit również wyjawia plany swojego pracodawcy . Jednak w
tej chwili lider zorientował się ,że na pokładzie nie ma Benett’a oraz Artiego ,
oraz że od wczorajszego wieczoru nie dostał od nich żadnych wieści Tymczasem
Nikol siedziała przy barze patrzyła na holo TV w którym leciały wiadomości przy
tym pijąc drinka . Po pewnym czasie do dziewczyny podszedł chłopak . Był to nie
kto inny jak Zemo , nie pytając się dosiadł się koło niej .
-Nie
przejmuj się tym. Powiedział Zemo
-Czym niby ?
Zapytała Nikol
-Jak to czym
rozstaniem z Sinedd’em , po za tym ten dupek nie był ciebie wart . Powiedział
Zemo .
-Jak widzę
jesteś dobrze poinformowany . Sinedd
jest jaki jest , ale nie jest taki jak ci się wydaje . Powiedziała Nikol po
czym dodała . – A może ty byś powiedział ,kto jest twoim ojcem ,a twoje prawdziwe nazwisko to Madox ?
-Cała
galaktyka wie jaki on jest z resztą nie ważne . Zabawne ja nie wiem o czym
mówisz . Odpowiedział chłopak .
-Radzę ci
uważać bo twoja tajemnica szybko może ujrzeć światło dzienne . Powiedziała
Nikol po czym wstała z krzesła .- Ile płacę ?
-5 jednostek
.Odpowiedział kelner .
Nikol
zapłaciła po czym udała się w stronę Czarnej Mantry . Zemo nadal siedział przy
barze i myślał nad tym skąd dziewczyna może wiedzieć kim tak naprawdę jest . Po
chwili do tego samego baru przyszedł Soul , jego przyjaciel ,który jako jedyny
znał całą prawdę .
-Ona wie kim
jestem .Powiedział Zemo
-A ta Ona to
kto ? Zapytał Soul
-Nikol , wie
kim naprawdę jestem , jednak nie wiem skąd ,ale wiem jedno ona wygada to .
Powiedział Zemo
-Na mnie nie
patrz ja nic jej nie powiedziałem . Odpowiedział Soul.
-Przecież
wiem to .Powiedział Zemo po czym dodał .- Nie wygląda na bystrą i myślałem ,że taka jest ,ale się pomyliłem będzie
mi ją trudniej zdobyć niż przypuszczałem .
Dwójka
przyjaciół siedziała jeszcze chwile w barze . W tym czasie Sonny wraz z resztą
piratów , ruszył ku wskazanemu miejscu przez Malekita , jednak sam chłopak ze
względów bezpieczeństwa został na Czarnej Mancie jednak w tym czasie miał do
wykonania inne zadanie polegające na powiadomieniu robotów techno idu bądź
Paradisii na znak Sonnego . Piraci byli
na miejscu przed nimi stał ogromna jaskinia ,która z zewnątrz niczym się nie
różniła od innych . Jednak po wejściu do środka ujrzeli korytarz z kilkoma
wejściami , drzwi do pomieszczeń były wykonane z metalu . Jeden z piratów
otworzył jedne z nich , które od środka nie są przez nikogo pilnowane i bez
problemów można przez nie przejść . Faktycznie po otworzeniu drzwi nikogo
niebyło prócz kolejnego ciągnącego się korytarza po kilku minutach drogi doszli
do końca korytarza gdzie były kolejne drzwi , po otwarciu ich były schody w dół
, a zaraz po czym miało być biuro Harrisa . Sonny skontaktował się z Malokitem
, dając mu znak ,że może już zacząć działać . Piraci zeszli stromymi schodami w
dół i było tak jak mówił chłopak było biuro a w nim sam Harris .Mężczyzna na
widok Sonnego odskoczył z fotela na którym siedział i przeglądał papiery .
-Ale jak ?
Co wy tu robicie ? Powiedział Harris
- Co
zdziwiony tym jesteś ? Powiedz po co był ci ten Multi flux? Zapytał Sonny
-Multi flux
?Ilość ,którą mam ja jest w porównaniu z tą co ma Bleylock . To on miał
wszystko zacząć ,a ja miałem skończyć .Powiedział Harris
-Ale co
zacząć miał Bleylock ? Mów ! Powiedział stanowczym głosem Sonny jednak jego
wypowiedź przerwał Corso .
-Nawet nie
próbuj włączać alarmu .Powiedział Corso
-Sami
zobaczycie a finał na Paradisi gwarantuję ,że będzie wybuchowy .Powiedział
Harris .
-Za pewne to
ty uwięziłeś Artiego i Benrtt’a . Więc mów gdzie są ! Pawiedział Sonny
-Chodzi ci o
tych dwóch piratów ,zgadza się są
uwięzieni ,lecz nie przez ze mnie i nie wiem gdzie są .Powiedział Harris.
-Mów jaśniej
.! Powiedział Sonny
-Bo co mi
zrobisz ? Powiedział dość drwiącym głosem Harris
-Ja ? Nic
,ale on tak . Powiedział Sonny wskazując na otwierające się trzwi w ,których
stanęły roboty Technoidu .
Harris
został złapany przez roboty , gdyż obie drogi ucieczki były nie możliwe ,gdyż w
jednej stali piraci a w drugiej roboty. O wszystkim natychmiastowo został powiadomiony
książę Madox . Piratom udała się ustalić ,że z Harrisem współpracowała Vega ,
która działała na dwa fronty za równo pomagając generałowi . Jednak białowłosy
mężczyzna milczał i nic nie mówił . Sonne’mu chodziło po głowie jedna myśl co
podczas finałów próbuje zrobić Bleylock .
Wieczorem o godzinie 19.00 w hotelu Shadows odbywało się przyjęcie
urodzinowe Rickye’go na ,które była zaproszona cała drużyna cienia , dzieciaki
z Club Galactik , Mei z D’Jokiem oraz Worren trener małego chłopca . Ricky
dostał masę prezentów jednak mały szczeniaczek , o którym od dawna marzył
zrobił największą furorę. Chłopak nazwał go Sinedd gdyż to właśnie od Sinedd’a
dostał wymarzony prezent . Po chwili przyszedł czas na tort , który był ogromny
miał trzy piętra . Chłopak był trochę smutny ,że na przyjęciu nie pojawiła się
Nikol . W końcu pomyślał życzenie , które brzmiało mianowicie tak : „ By Nikol
przyszła i wszystko było jak dawniej „ . Ricky zdmuchnął siedem świeczek , tyle
ile kończył dziś lat , a w drzwiach stanęła Nikol . Chłopiec nie mógł w to
uwierzyć ,że jego życzenie tak szybko się spełniło . Ricky od razu do niej
podbiegł rzucając się na szyję , dziewczyna złożyła mu życzenia po czym dała mu
prezent . D’Jok , który siedział obok Mei przyglądał się Sinedd’owi a bardziej
jego reakcji na widok byłej dziewczyny .
Ciemnowłosy podszedł do Nikol .
-Cieszę się
,że przyszłaś .Powiedział Sinedd po czym dodał . –Czemu odeszłaś ?
- To było
dla mnie za trudne zrozum ! Przyszłam tu wyłącznie ,że są urodziny Ricky’ego. Powiedziała
Nikol
-Przecież
wiem ,że gdyby nie urodziny to byś nie chciała się ze mną widzieć .Czyli
dołączyłaś do Pirates ?Zapytał Sinedd .
-Tak ,
posłuchaj podczas najbliższego meczu traktuj mnie jak zwykłego zawodnika , tak
będzie lepiej . Powiedziała Nikol
Mei , która
nie wiedziała o niczym , przyglądała się całej sytuacji po czym zapytała
rudowłosemu co się stało miedzy Nikol a Sinedd’em jednak chłopak nie chciał o tym nic teraz mówić
, lecz obiecał jej ,że jak wrócą to
wszystko jej wyjaśni . Przyjęcie urodzinowe trwało do 23 , chłopiec padał ze
zmęczenia więc od razu poszedł do swojego pokoju po czym przebrał się w piżamę
i położył do łóżka , obok niego na poduszce ułożył się jego nowy mały przyjaciel . Mimo później
godziny Mei oraz D’Jok poszli na plażę , usiedli na piasku blisko brzegu .
Rudowłosy opowiedział o wszystkim swojej dziewczynie , której zrobiło się ,żal
Nikol przez to jak potraktował ją Sinedd . Chłopak powiedział Mei o propozycji
złożonej Sinedd’owi , kiedy to usłyszała , nie mogła uwierzyć własnym uszom w
to co słyszy , również nie pałała tym by
Sinedd powrócił do Snow Kids.
W następnym
rozdziale :
„-Mam
treningi i nie mam czasu . „
„-To jest
Abby moja córeczka , ojciec dziecka mnie samą zostawił z nią i może teraz kiedy , nie jesteś już z
Nikol pomożesz mi w jej wychowaniu „
„-Co to za
planeta Zen Benett ?”
„-Nie mogę
przyjąć tej nagrody , nie od was .”
„-Nikol
wróciła do Pirates , ten mecz pokaże nam kto jest lepszy . Nikol czy Sinedd „
„-Powiedziałam
im o tym i są za . Tera wystarczy porozmawiać z Aarchem . „
„To niesamowite
Piirates wyzwolili fluxa !”
„-Ta drużyna
nie jest już taka sama , jest słaba a ty nas nie zmotywowałeś „
_________________________________________________________________
Więc jest
kolejny rozdział jak widać wyszło tak ,że został dodany wcześniej niż
planowałam . jak widzicie ankieta odnośnie II sezonu została zamknięta również
wcześniej a nie 29 czerwca jak planowałam . Czemu tak zrobiłam ? Więc rozdział
37 będzie ostatnim jaki dodam na tym blogu . Ale chyba mam dobrą wiadomość II
sezon powstanie wcześniej bo pierwszy rozdział zostanie dodany pod koniec maja
a nie na wakacjach . Miłego czytania . :D
Określę ten rozdział jednym słowem:WSPANIAŁY.Dużo się w nim działo podobał mi się list napisany przez Nikol mimo takiej sytuacji zachowała się tak jak nigdy do tond.Nie lubię takich ludzi jak Milena co kosztem szczęścia innych chcą osiągnąć swój cel.Mam nadzieję,że Alis się odnajdzie i Soul zostanie za to ukarany.Trochę zaskoczona jestem propozycją D'joka,ale to twój blog i dajesz to co uważasz za słuszne.Po za tym kolejny rozdział szykuje się ciekawie jak widzę będzie jakaś nowa planeta i co lepsze drużyna piratów wyzwoli fluxa,jednak sądzę,że to za mało by pokonać shadows.I właśnie przeczuwam,że to shadowsi dojdą do finału choć ten ostatni cytat sugeruje mogą przegrać i będzie mówił to Sinedd do Artegora jednak bardziej jestem przekonana,że mówi to Nikol do trenera piratów.Szkoda,że zostały tylko trzy rozdziały,ale fajnie,że postanowiłaś tak szybko napisać drugą część;>
OdpowiedzUsuń~Czytelniczka
dziękuję . xd ta Alis się znajdzie ale to nie soul poniesie karę lecz kto inny .;D powiem ci ,że ja sama też się tym zaskoczyłam bo nie planowałam tego =] kto wygra mecz oraz kto jest autorem słów dowiesz się w kolejnym rozdziale . xd
UsuńSuper rozdział<3Kiedy następny?
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D w poniedziałek lub we wtorek .xd
UsuńSuper!Super!Super!Piratsi są The Best<3
OdpowiedzUsuńCzekam na następny.
Wika
(Sorry ,że pisze z anonima ,ale zablokowali mi konto Google bo nie mam 13lat...)
dziękuję .xd postaram się dodać w poniedziałek .;D spoko
UsuńCiszę się ze szczęścia Mei i D'joka :D . A co do Sinedd'a i Nikol to mam nadzieję że jeszcze coś między nimi będzie ,dobrze że przyszła na urodziny Ricke'go ;).I mam nadzieję że Milena nie zagości długo wśród Shadows . Czekam na kolejny rozdział ;D
OdpowiedzUsuńbyć może kiedyś faktycznie do siebie wrócą ,ale nie obiecuję .xd co do Mileny fakt długo nie zagości ogólnie w moich opowiadaniach . ;D postaram się dodać jak najszybciej .
UsuńFajny rozdział jak zawsze.Bardzo dobrze,że Nikol zostawiła Sinedda nie cierpię go błagam cię niech nie wraca do snow kids.Ciekawe czy piratom uda się znaleźć Blaylocka i go powstrzymać.Kolejny rozdział zapowiada się niesamowicie.Życzę weny:)
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D czy wróci czy nie zależy od de mnie . ;D czy uda sie pokonać ? hymm.... czy ja wiem ? dowiecie się w swoim czasie .dziękuję przyda się .
UsuńCieszę się ze szczęścia D`joka i Mei. Nie doczekam się newsa.Nie wiem co powiedzieć więcej. Rodzizaił jednym słowem ŚWIETNY!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńwiele osób cieszy się z ich szczęścia z tego co zauważyłam, ;p postaram się dodać jak najszybciej. xd dziękuję ;*
UsuńSuper rozdział:) Czekam na następny
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D postaram, się dodać jak najszybciej .
UsuńNareszcie dodałaś!!!!!!!!!Superowy rozdział.Wiele mieszasz teraz na koniec.Ja jednak chce powrotu Sinedda do sk i mam nadzieję,że tak będzie.A zdradzisz jaką nazwę będzie miał flux piratów?
OdpowiedzUsuń.Dominika.
no jak widać dodałam . ;D dziękuję . czy ja wiem czy tak dużo ? mi się zdaje ,że nie . w zasadzie drużyna Pirates ma fluxa jakim jest nasiono Shiloe jednak u mnie ten flux będzie widzialny a nie tak jak w bajce bo u mnie go wyzwolą .xd
UsuńSUPER...
OdpowiedzUsuńNie myslę, ze Nikol dlugo zostanie się w Pirates. Po prostu, myslę, ze przyciągnie ją jakas sila zpowrotem do Shadows(moze ta sila do Sinedd??)...
Ciekawe, jak Artegor będzie reagowal, gdy zobacze, ze go corka gra z Piratsami..
No i jasne myslę, ze Shadows wygrają..Przeciez są najwspanialszą druzyną..(wedlug mnie)
Co na konto powrotu Sinedd'a do SK, nie wiem...W koncu III sezonu, gdy SK grali w finale doszedl do nich...Ale przeciez to glupio!!!
Jezeli on przejdzie do SK, Shadows nie będą mieli kapitana.Bez kapitana-nie ma druzyny(Shadows).Bez Shadows-to nieciekawie(i do tego Artegorowi nie będzie kogo trenowac, procz pozostalych)
Nie wiem nawet czego oczekiwac...
dziękuję . ;D powiem ci tak ,że odpowiedzi na twoje pytania znajdziesz w najbliższych a zarazem ostatnich rozdziałach . jednak na niektóre , znajdziesz odpowiedzi w drugim sezonie ,który powstanie pod koniec maja . ;d
Usuńsuper, dużo się dzieje. Szkoda, że Nikol odeszła do Piratsów. Ciekawa jestem jaki będzie ich flux *.* Mam nadzieję, że Sinedd zostanie w Shadows, bo Shadows bez Sinedda to jak ... ja bez myśli o masowym morderstwie xD No cóż, pisz dalej i dawaj szybko następny rozdział ^^
OdpowiedzUsuńdziękuję ;D .xd heh . nie ukryję ,że wolę Sinedd'a w Shadows ,ale zobaczysz jak to wszystko wyjdzie .postaram się jak najszybciej dodać .
UsuńProwadzisz super bloga!Bardzo mi się podoba! Możesz mi pomóc?
OdpowiedzUsuńDopiero zaczynam prowadzenie bloga.
Udzielisz mi jakiejś rady?
Z góry dzięki!
http://galactik-football-sezon4-opowiadania-agusi77-pl.blog.onet.pl/
dziękuję .;D na pewno dodam twój blog do czytanych i jutro przeczytam twój rozdział . ;D jeśli masz konto na galactik football center to napisz do mnie na PW a na pewno dam ci kilka rad . ;D
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz i radę na pewno ją zastosuję!
OdpowiedzUsuńDzisiaj spróbuję wrzucić kolejny rozdział.
Paaa ;)
tak naprawdę to nie ma za co . ;D fajnie . xd
Usuńyoutube - Videodl.cc
OdpowiedzUsuńyoutube - Videodl.cc. Watch video about youtube - Videoslots.com. If you are interested in watching video from a camera angle, our live channel is youtube to mp3