piątek, 27 kwietnia 2012



Rozdział XXXIV"Przyjacielska propozycja"



Minęła noc od wyznania Sinedd’a , chłopak nie wiedział czy dobrze robi zostając w drużynie ,a może wręcz przeciwnie . Podczas śniadania siedział jak zwykle obok Nikol oraz Ricky’ego . Dziewczyna siedziała i patrzyła się w sufit , lecz po chwili jej wzrok był skierowany w okno , w drużynie nikt nie wiedział o tym ,że jej związek z Sinedd’em dobiegł końca . Nikol nalała sobie kawy do filiżanki po czym zamieszała łyżeczką .
-Zjedz coś , samą kawą żyć nie będziesz .Powiedział Sinedd.
-Nie jestem głodna . Syknęła w stronę chłopaka Nikol.
Zaraz po tym do jadalni weszła Milena , na jej widok Nikol gwałtownie wstała od stołu po czym uderzyła w niego pięścią . Zaraz po tym wyszła , jej zachowanie wzbudziło wśród reszty drużyny spore zdziwienie . Ricky spojrzał na siedzącego obok niego Sinedd’a ,a jego wzrok mówił ,że chłopiec rządna jakiego kol wiek wyjaśnienia . Tym czasem Sonny , oraz Corso udali się do profesora Clampa , po drodze ku ich zdziwieniu ujrzeli pełno kręcących się do okoła robotów technoidu . Obaj mężczyźni byli tym nie co zdziwieni , gdyż Paradisia nie posiada żadnej technologii tej ,że korporacji , lecz ma swoje roboty . Po chwili byli już na miejscu , Clampowi od znajomego lekarza , który zajmowała się Nikol po ostatnim meczu udało się zdobyć wyniki badań . Lider starannie słowo w słowo je przetrzymał i porównując je ze starymi , które były robione zaraz po zakończeniu gry w nettherball niczym praktycznie się nie różniły . Jednak tym razem skala tracenia przez dziewczynę zasobów fluxa była większa niż poprzednia. Od wczorajszego wieczora w rodzinie Rocketa rozgrywał się dramat , gdyż mała dwumiesięczna Alis została porwana , nocne poszukiwania trwały do bladego świtu .  W wiadomościach w całej galaktyce pokazywane było zdjęcie zaginionej dziewczynki , w poszukiwaniach rodzinie towarzyszyła cała drużyna Snow Kids ,ale i zwykli ludzie , również z prośby D’Joka , Sonny wysłał do pomocy Benett’a oraz Artiego . Kiedy wszyscy wyczerpani wrócili do hotelu by na chwilę odpocząć , obaj piraci nadal szukali jakiego kol wiek śladu . Rocket usiadł w świetlicy przy ogromnych balkonowych drzwiach . Po chwili weszła tam cała drużyna .
-Rocket nie martw się ona się znajdzie  .Powiedział rudowłosy .
-Ale ,czemu właśnie to musiała być ona ,a nie inne dziecko . Proszę was nie pocieszajcie mnie bo to nic nie da .Odpowiedział Rocket .
-D’Jok powiedz mu to .Powiedział Ahito
-Widzisz tu jest czek na 100 000 jednostek , w imieniu całej drużyny chcę ci go dać byś ty i twoi rodzice mogli zwiększyć nagrodę za znalezienie . Powiedział D’Jok trzymając w ręku czek
-To miło z waszej strony , ale nie mogę tego przyjąć .Odpowiedział Rocket .
-Jesteśmy wszyscy przyjaciółmi ,a przyjaźń polega na tym by sobie pomagać , w najgorszych sytuacjach . Powiedział rudowłosy .
Rocket z zawahaną  miną przyjął czek od swoich przyjaciół , chłopak się cieszył ,że w tak beznadziejnej sytuacji nie był sam . Po chwili wszyscy wyszli została tylko Tija ,która podeszła do swojego chłopaka po czym usiadał obok niego ,kładąc głowę na jego ramieniu . Rocket złapał ją za dłoń i oboje siedzieli w milczeniu .Chwilę później Nikol siedziała samotnie na plaży , myśląc co ma dalej ze sobą zrobić . Po chwili beztroskiego patrzenia w piętrzące się fale oceanu wyciągnęła swój telefon po czym zadzwoniła .
-Cześć . Ta propozycja ,którą złożyłeś mi kilka dni temu jest nadal aktualna ? Zapytała Nikol z nadzieją w głosie .
-Nie będę pytał się co cię zmusiło do tej decyzji ,a może raczej kto . Jednak nadal ta decyzja jest aktualna  .odpowiedział chłopak .
-Dzięki , że  mnie rozumiesz , jutro rano będę na miejscu . Powiedziała Nikol.
-Dobra będę . . . będziemy czekać . Powiedział chłopak .
Dziewczyna zakończyła rozmowę wie ,że decyzja jaką podjęła wpłynie na nią a tak że na drużynę Shadows .Tym czasem kiedy Micro Ice i D’Jok siedzieli w swoim pokoju oglądając prognozę pogody , ktoś zapukał do drzwi . Rudowłosy myśląc ,że może to być Mei poszedł je otworzyć , jednak była to Sefona . Dziewczyna podeszła do Micro Ice ,który przytulił ją do siebie całując w policzek . Zawodniczka Iceflowers miała jednak inny cel swojej wizyty niż tylko spotkanie się z chłopakiem .  Sefona opowiedziała chłopakom o tym ,że wikingowie również mogą pomóc w szukaniu Alis jednak nie wie czy wypada jej to zaoferować Rocketowi . Tym czasem Artie i Benett nadal chodzili po Paradisi i szukali jakiegoś śladu , jednak  oboje dopuszczają taką myśl ,że dziewczynka może być już na innej planecie .  Nagle przechodząc obok hotelu Rykersów , blond włosy pirat na trawniku ujrzał maleńkiego różowego bucika z małym, motylkiem naprzodzie. Po chwili rozmowy doszli do wniosku by sprawdzić cały hotel , jednak nie będzie to łatwe , gdyż  nie mogą wejść od tak jako piraci . Tym czasem w głowie Artiego narodził się pewien pomysł , kiedy ujrzał pracowników zajmujących się porządkiem . Ogaj zaszli ich od tyłu po czym ,zaprowadzili młodych chłopaków do ciemnego zaułku za hotelem po czym kazali im się rozebrać . Artie i Benett w hotelowych ciuchach obaj weszli do środka . Po godzinie przeszukali każdy  najmniejszy zakątek  , jednak po dziewczynce ani śladu . Więc postanowili udać się w stronę hotelu Snow kids by pokazać znalezionego bucika . Benett na tych miast zadzwonił do D’Joka by zebrał wszystkich w świetlicy . Rudowłosy wykonał polecenie pirata po dziesięciu minutach czekania piraci byli już na miejscu .
-Koło hotelu Rykers znaleźliśmy …. Zaczął Benett ,lecz wypowiedź przerwała Keira
-To jej bucik ! Krzyknęła kobieta biorąc od Artiego bucika .
-Macie coś jeszcze ? Zapytał D’Jok
-Niestety nie , przeszukaliśmy cały hotel Rykers ,lecz to nit z ich drużyny . Ale Rocket masz może jakiś wrogów ,? Zapytał Artie .
-Raczej nie , przynajmniej nie przypominam sobie . Jedynie Sinedd ,ale to na pewno nie on w końcu cały czas był przy Nikol a po za tym to stało się kilka minut po meczu więc nie miał by jak . Powiedział Rocket .
-To z pewnością nie on , przyznam również nie przepadam za tym kolesiem ,ale on by tego nie zrobił . Więc to musi być ktoś kto nie lubi ciebie lub twoich rodziców . Powiedział Benett .
-My również nie mamy żadnych wrogów . Może ja i Keira pójdziemy z wami szukać .?Powiedział Norata.
-Niech państwo zostaną tutaj , Sonny dał nam kilku ludzi do tego zadania po za tym kontaktował się z nami Odin ,jego ludzie również przyłączą się do poszukiwań. Odpowiedział Benett .
Piraci wrócili do dalszych poszukiwań . W tej chwili Nikol wiedząc ,że Sinedd’a nie ma ,wraca do hotelu . Wtedy po drodze do pokoju spotyka Artegora , który zaprosił córkę na kolację .Dziewczyna nie miała najmniejszej ochoty by na nią iść , jednak po chwili daje się namówić . Kiedy po zakończonej rozmowie weszła do pokoju , zaczęła szukać w szafie odpowiedniej sukienki na wieczór . jednak po chwili w drzwiach stanął Ricky . Chłopak usiadł na łóżku , obok niego usiadła Nikol . Chłopiec zaczął rozmowę , która była na temat dzisiejszego porannego zachowania . Po długiej rozmawiali  Ricky , nie mógł uwierzyć ,że Sinedd i Nikol nie są już parą . Tym czasem na Milena  czeka w na Soula na plaży w miejscu gdzie nikt  nie chodzi . Nagle chłopak niesie w ręku małe zawiniątko . Po czym podaje dziewczynie ,po czym dziewczyna lekko odkryła kocyk , to co zobaczyło było dla niej szokiem.
-Jesteś mądry ? Człowieku porwałeś dziecko , które jest szukane przez całą galaktykę a ja mam udawać ,że to moje ?.Powiedziała Milena .
-Chcesz być z Sinedd’em ? Prawda ?  Więc jeśli powiesz mu ,że sama wychowujesz dziecko on ci nie odmówi pomocy . Powiedział Soul .
-No niby tak ,ale jak rozpoznają to dziecko . ? Zapytała Milena .
-Nikt się nie zorientuje , jednak z moich wieści oni nie są już parą . Powiedział Spul.
-Nie ? Powiedziała zadziwiona Milena
-Jak to , mieszkacie w jednym hotelu , gracie w jednej drużynie. Powiedział ze zdziwieniem Soul
-Jakoś nic o tym nie mówili , co prawda dziś się dziwnie zachowywali przy śniadaniu a szczególnie Nikol . Powiedziała Milena , po czym dodała . –Wiesz na razie ukryj to dziecko powiem ci w odpowiednim czasie kiedy je wezmę do siebie .
-Jasne będę czekać na twój telefon .Powiedział Soul
Milena po tych wieściach pobiegła do natychmiast do hotelu . Jednak chłopaka tam nie było , w korytarzu spotkała Nikol , której wzrok mógł zabić co najmniej . Milena udawała ,że nic nie wie o niczym , i zaczęła rozmowę z dziewczyną , która udawała ,że jej nie słyszy. W tym czasie Mei wraz z D’Jokiem udają się do restauracji na kolację . Para jest ze sobą bardzo szczęśliwa , związek zmienił ich oboje , D’Jokowi nie zależy tak jak dawniej tylko na wygranej lecz na szczęściu ukochanej .  Podczas kolacji oboje rozmawiają o wspólnej przyszłości .  Para ma plany ,które wybiegają w daleką przyszłość , jednak dziewczyna porusza temat zbliżającego się półfinału , a za razem Est przekonana ,że nie uda się im pokonać Iceflowers ze względu na ostatnie zdarzenia . Mei sugeruje ,że do drużyny powinien dość ktoś nowy , kto wniesie wiele zmian . W głowie  rudowłosego rodzi się pewien pomysł , jednak nie taki łatwy do zrealizowania na jaki by wyglądał .  W tej chwili do tej samej restauracji  przychodzi Modok oraz Elion . Ciemno włosa dziewczyna ma ochotę jak najszybciej opuścić lokal i wrócić do hotelu . D’Jok spełnia prośbę Mei. W tym samym czasie Nikol wraz z Artegorem weszła do restauracji w ,której miała odbyć się kolacja . Jednak kiedy podeszli do stolika ku zdziwieniu dziewczyny siedział przy nim Micro Ice oraz jego matka . Chłopak również nie ukrywał swojego zdziwienia .
-Zaprosiliśmy tu was by oświadczyć wam ,że jesteśmy parą .powiedział Artegor .
-Parą ? Powiedział ze zdziwieniem chłopak .
-Tak chłopcze parą. Powiedział Artegor .
-Ale ślubu nie zamierzacie brać . Prawda ? Powiedziała Nikol
-Jak na razie nie , ale kto wie . Powiedział Artegor .
-Czyli ,że ja i Micro Ice będziemy rodzeństwem .? Zapytała ponownie Nikol
-Zgadza się mój Micro Ice zawsze chciał mieć rodzeństwo , na pewno się dogadacie . Powiedziała mama chłopaka
-Prędzej przyjdzie odwilż na Akilianie .Powiedział Micro.
-Z tą odwilżą to trochę przesadzasz synku . Powiedziała kobieta po czym dodała . –A powiedz mi jak ci się układa z Sinedd’em .?
-Wspaniale , nigdy nie było lepiej . Powiedziała Nikol chcąc uchować ich rozstanie jak najdłużej .
Po chwili wszyscy przeszli do kolacji , Nikol nie maiła ochoty siedzieć tu dłużej ,jednak nie chciała psuć tego wieczoru reszcie , również Micro ice nie czuł się dobrze w tej sytuacji ,jednak jedna rzecz nie dawała mu spokoju , a mianowicie to czy wraz z ślubem jego matki będzie musiał grać dla Shadows . Sam sobie nie umiał odpowiedzieć na to pytanie .  Godzinę później kolacja się już skończyła Nikol spakowała swoje walizki , strój Shadowsów staranie ułożyła na łóżku . A na n im białą kopertę na której widniał napis „ Dla Sinedd’a” . Dziewczyna czekała ,aż wszyscy zasną by niezauważalnie mogła wyjść z hotelu . Dwadzieścia minut później stała przed Czarną Mantrą . Ku niej wyszedł Stevens , po czym zabrał jej walizki i wniósł na pokład. Chłopak zaprowadził ją do jej byłej kabiny . . Nikol usiadła na łóżku po czym spuściła głowę w dół .  Stevens usiadł obok niej widział ,że dziewczyna bardzo cierpi , jednak skrywa to w głębi siebie i próbuje udawać twardą , jednak po chwili się przełamuje i o wszystkim mówi chłopakowi ,a on nie wie co ma jej powiedzieć jedynie przytula ją do siebie . Po policzkach Nikol spływają łzy , po czym przytula się do niego jeszcze bardziej . Przechodząc obok przez lekko uchylone drzwi widział to Sonny , który widział również ,że ten powrót dużo ją kosztował . Tym czasem w środku nocy Artie i Benett , kontynuują swoje poszukiwania , obaj są mocno wyczerpani jednak postanowili przeszukać podwodną arenę . Oboje szli ciągnącym się korytarzem , którego nie było widać końca . Nagle Artie oparł się ze zmęczenia o ścianę , która się otworzyła . Było to tajne przejście , a raczej winda obaj weszli do niej i zjechali w nią w dół to co zobaczyli przerosło ich najmniejsze oczekiwania . Wszędzie były ogromne rury , oraz kilku metrowe zbiorniki.
-Nigdy w życiu nie widziałem takich ilości Multi fluxa .Powiedział Benett
-Ale ,kto go zbiera ? Bleyloc czy Harris ? Zapytał Artie .
-Tego nie wiem , ale to nie wróży dobrze . Zwłaszcza ,że działa z Meta fluxem poprane ze sfery były o wiele mniejsze i wyrządziły takie zniszczenia .Powiedział Zaniepokojony Benett
- Czyli to  działa jak netherball tyle ,że na większą skalę. Powiedział Artie .
-Dokładnie . Musimy o tym powiedzieć Sonnemu i Corso . Powiedział Benett próbując połączyć się z przywódcą jednak to się mu nie udaje . –Nie mamy łączności .
-Cicho ! Ktoś tu idzie . Powiedział Artie .
Nagle za piratami stały roboty , również w tej chwili pojawiła się Vega . Kobieta natychmiast kazała zamknąć nieproszonych gości w celi po czym powiadomiła Harrisa .Następnego dnia rano Nikol nie zjawia się na śniadaniu Artegor wysyła Sinedd’a by poszedł sprawdzić co dzieje się z dziewczyną . Jednak gdy wchodzi do pokoju jest on pusty . Ciemnowłosy od razu zauważa list po czym go otwiera :

„ Przepraszam cię , chyba nie umie się z tym pogodzić , myślałam ,że będzie inaczej ,że uda mi się o tym nie myśleć . Jednak widok Mileny o wszystkim mi przypominał . Proszę cię nie szukaj mnie i powiedz mojemu ojcu oraz drużynie prawdę tak jak mi . Mimo ,że była ona bolesna to cieszę się ,że byłeś wobec mnie szczery . Dziękuję ci za wszystkie wspaniałe chwile jakie z tobą przeżyłam ,a było ich pełno , o tych złych staram się nie pamiętać. Byłeś dla mnie kimś ważnym , i wyjątkowym podobało mi się to ,że się tak bardzo zmieniłeś . Staraj się być jak najlepszym przykładem dla Ricky’ego ,oczywiście przyjdę na jego najbliższe urodziny jednak tak jak pisałam nie szukaj mnie  .  Obiecuję ,że nie długo spotkamy się na boisku , jednak w dwóch innych drużynach .  Mam nadzieję ,że będziesz szczęśliwy i ułożysz sobie z kimś życie na nowo . 
Nikol”
Sinedd przeczytał list jeszcze kolejne dwa razy , nie mogło to do niego dotrzeć ,że Nikol naprawdę odeszła . Po chwili chłopak udał się do jadalni i powiedział prawdę drużynie . Milena udawała dobrą minę do złej gry , współczuła ciemnowłosemu jednak w duchu była szczęśliwa ,że pozbyła się swojej rywalki . Tym czasem w hotelu Snow Kids odbywał się trening , Micro Ice nie mógł skupić się na grze z powodu wczorajszej kolacji , również reszta drużyny nie najlepiej radzi sobie podczas tego treningu , nawet z drużyną Red Tigers , która jest od nich o wiele słabsza . Po godzinie zbliżał się koniec , gdy nagle w drzwiach sali stanął Sinedd.
-Dzień dobry .Powiedział chłopak .
-Witaj Sinedd . Za pewne przyszedłeś do D’Joka więc usiądź i poczekaj trening się zaraz kończy . Powiedział Aarch .
-Dobrze .odpowiedział chłopak
Sinedd usiadł na ławce . Po dziesięciu minutach Snow Kids opuścili holo trenera . Aarch dał wskazówki oraz porady jak powinni grać po czym kazał się im rozejść do pokoi by odpoczęli . Sinedd oraz rudowłosy poszli do świetlicy gdzie mogli na spokojnie porozmawiać sam na sam . Ciemnowłosy opowiada przyjacielowi o wszystkim , D’Jok nie może w to uwierzyć .
-Odeszła , z tego co wywnioskowałem z jej listu ,będzie grała w drużynie twojego ojca. Powiedział Sinedd
-Rozmawiałem z nim dziś rano i o niczym mi nie mówił .Powiedział D’Jok
-Napisała ,że spotkamy się na boisku ,a jedynie gramy z Pirates półfinały więc tylko tam może być . Powiedział Sinedd.
-W sumie na jej miejscu zrobił bym to samo . Być może prosiła Sonnego o dyskrecję bo nie chce teraz rozgłosu medialnego . Powiedział rudy .
-Zapewne tak . Ale Artegor był wściekły , teraz za pewne będzie się na mnie wyżywał , jak zawsze . Powiedział ciemnowłosy .
-A co byś powiedział na grę w Snow kids ?Zaproponował D’Jok
-Żartujesz sobie ? Po tym jak was potraktowałem , oni nadal we mnie widzą to jaki byłem dawniej oraz błędy , które popełniałem . I jeszcze ta głupia rywalizacja między nami , z czasem zacząłem nie na widzieć tylko ciebie lecz całą drużynę . Więc nie sądzę by był to dobry pomysł .Powiedział Sinedd
-To było dawno , teraz jesteś inny . Po za tym nie tylko ty popełniłeś błędy , tak samo ja je popełniałem z resztą jak i cała galaktyka . Bo popełniamy je po to by się czegoś nauczyć . Powiedział D’Jok
-Ale dzięki za tę propozycję .Powiedział Sinedd.
Oboje ze sobą rozmawiali jeszcze z kilkanaście minut . W tym czasie Micro Ice poszedł do pokoju dziewczyn by porozmawiać z Mei , na którą mógł zawsze liczyć i o wszystkim porozmawiać .  Chłopak opowiada jej o wczorajszej kolacji , oraz tym ,że jego matka spotyka się z Artegorem Nexusem . Dziewczyna próbuje mu wytłumaczyć ,że mimo całego ślubu nadal będzie jednym ze Snow Kids i ,że to on decyduje co chce robić . Po około godzinnej rozmowie chłopakowi zrobiło się lepiej . W tym czasie na Czarną Mantrę nie spodziewanie przychodzi Malekit , brat Seriny ,który postanowił podjąć współpracę z piratami i wydać Harrisa . Chłopak mówi Sonnemu wszystko , również pokazuje plany i wejścia ,które nie są pilnowane i będzie można bez problemu wejść do kryjówki . Malekit również wyjawia plany swojego pracodawcy . Jednak w tej chwili lider zorientował się ,że na pokładzie nie ma Benett’a oraz Artiego , oraz że od wczorajszego wieczoru nie dostał od nich żadnych wieści Tymczasem Nikol siedziała przy barze patrzyła na holo TV w którym leciały wiadomości przy tym pijąc drinka . Po pewnym czasie do dziewczyny podszedł chłopak . Był to nie kto inny jak Zemo , nie pytając się dosiadł się koło niej .
-Nie przejmuj się tym. Powiedział Zemo
-Czym niby ? Zapytała Nikol
-Jak to czym rozstaniem z Sinedd’em , po za tym ten dupek nie był ciebie wart . Powiedział Zemo .
-Jak widzę jesteś dobrze poinformowany  . Sinedd jest jaki jest , ale nie jest taki jak ci się wydaje . Powiedziała Nikol po czym dodała . – A może ty byś powiedział ,kto jest twoim ojcem  ,a twoje prawdziwe nazwisko to Madox ?
-Cała galaktyka wie jaki on jest z resztą nie ważne . Zabawne ja nie wiem o czym mówisz . Odpowiedział chłopak .
-Radzę ci uważać bo twoja tajemnica szybko może ujrzeć światło dzienne . Powiedziała Nikol po czym wstała z krzesła .- Ile płacę ?
-5 jednostek .Odpowiedział kelner .
Nikol zapłaciła po czym udała się w stronę Czarnej Mantry . Zemo nadal siedział przy barze i myślał nad tym skąd dziewczyna może wiedzieć kim tak naprawdę jest . Po chwili do tego samego baru przyszedł Soul , jego przyjaciel ,który jako jedyny znał całą prawdę .
-Ona wie kim jestem .Powiedział Zemo
-A ta Ona to kto ? Zapytał Soul
-Nikol , wie kim naprawdę jestem , jednak nie wiem skąd ,ale wiem jedno ona wygada to . Powiedział Zemo
-Na mnie nie patrz ja nic jej nie powiedziałem . Odpowiedział Soul.
-Przecież wiem to .Powiedział Zemo po czym dodał .- Nie wygląda na bystrą  i myślałem ,że taka jest ,ale się pomyliłem będzie mi ją trudniej zdobyć niż przypuszczałem .
Dwójka przyjaciół siedziała jeszcze chwile w barze . W tym czasie Sonny wraz z resztą piratów , ruszył ku wskazanemu miejscu przez Malekita , jednak sam chłopak ze względów bezpieczeństwa został na Czarnej Mancie jednak w tym czasie miał do wykonania inne zadanie polegające na powiadomieniu robotów techno idu bądź Paradisii na znak Sonnego  . Piraci byli na miejscu przed nimi stał ogromna jaskinia ,która z zewnątrz niczym się nie różniła od innych . Jednak po wejściu do środka ujrzeli korytarz z kilkoma wejściami , drzwi do pomieszczeń były wykonane z metalu . Jeden z piratów otworzył jedne z nich , które od środka nie są przez nikogo pilnowane i bez problemów można przez nie przejść . Faktycznie po otworzeniu drzwi nikogo niebyło prócz kolejnego ciągnącego się korytarza po kilku minutach drogi doszli do końca korytarza gdzie były kolejne drzwi , po otwarciu ich były schody w dół , a zaraz po czym miało być biuro Harrisa . Sonny skontaktował się z Malokitem , dając mu znak ,że może już zacząć działać . Piraci zeszli stromymi schodami w dół i było tak jak mówił chłopak było biuro a w nim sam Harris .Mężczyzna na widok Sonnego odskoczył z fotela na którym siedział i przeglądał papiery .
-Ale jak ? Co wy tu robicie ? Powiedział Harris
- Co zdziwiony tym jesteś ? Powiedz po co był ci ten Multi flux? Zapytał Sonny
-Multi flux ?Ilość ,którą mam ja jest w porównaniu z tą co ma Bleylock . To on miał wszystko zacząć ,a ja miałem skończyć .Powiedział Harris
-Ale co zacząć miał Bleylock ? Mów ! Powiedział stanowczym głosem Sonny jednak jego wypowiedź przerwał Corso .
-Nawet nie próbuj włączać alarmu .Powiedział Corso
-Sami zobaczycie a finał na Paradisi gwarantuję ,że będzie wybuchowy .Powiedział Harris .
-Za pewne to ty uwięziłeś Artiego i Benrtt’a . Więc mów gdzie są ! Pawiedział Sonny
-Chodzi ci o tych dwóch piratów ,zgadza się  są uwięzieni ,lecz nie przez ze mnie i nie wiem gdzie są .Powiedział Harris.
-Mów jaśniej .! Powiedział Sonny
-Bo co mi zrobisz ? Powiedział dość drwiącym głosem Harris
-Ja ? Nic ,ale on tak . Powiedział Sonny wskazując na otwierające się trzwi w ,których stanęły roboty Technoidu .
Harris został złapany przez roboty , gdyż obie drogi ucieczki były nie możliwe ,gdyż w jednej stali piraci a w drugiej roboty. O wszystkim natychmiastowo został powiadomiony książę Madox . Piratom udała się ustalić ,że z Harrisem współpracowała Vega , która działała na dwa fronty za równo pomagając generałowi . Jednak białowłosy mężczyzna milczał i nic nie mówił . Sonne’mu chodziło po głowie jedna myśl co podczas finałów próbuje zrobić Bleylock .  Wieczorem o godzinie 19.00 w hotelu Shadows odbywało się przyjęcie urodzinowe Rickye’go na ,które była zaproszona cała drużyna cienia , dzieciaki z Club Galactik , Mei z D’Jokiem oraz Worren trener małego chłopca . Ricky dostał masę prezentów jednak mały szczeniaczek , o którym od dawna marzył zrobił największą furorę. Chłopak nazwał go Sinedd gdyż to właśnie od Sinedd’a dostał wymarzony prezent . Po chwili przyszedł czas na tort , który był ogromny miał trzy piętra . Chłopak był trochę smutny ,że na przyjęciu nie pojawiła się Nikol . W końcu pomyślał życzenie , które brzmiało mianowicie tak : „ By Nikol przyszła i wszystko było jak dawniej „ . Ricky zdmuchnął siedem świeczek , tyle ile kończył dziś lat , a w drzwiach stanęła Nikol . Chłopiec nie mógł w to uwierzyć ,że jego życzenie tak szybko się spełniło . Ricky od razu do niej podbiegł rzucając się na szyję , dziewczyna złożyła mu życzenia po czym dała mu prezent . D’Jok , który siedział obok Mei przyglądał się Sinedd’owi a bardziej jego reakcji na widok byłej dziewczyny .  Ciemnowłosy podszedł do Nikol .
-Cieszę się ,że przyszłaś .Powiedział Sinedd po czym dodał . –Czemu odeszłaś ?
- To było dla mnie za trudne zrozum ! Przyszłam tu wyłącznie ,że są urodziny Ricky’ego. Powiedziała Nikol
-Przecież wiem ,że gdyby nie urodziny to byś nie chciała się ze mną widzieć .Czyli dołączyłaś do Pirates ?Zapytał Sinedd .
-Tak , posłuchaj podczas najbliższego meczu traktuj mnie jak zwykłego zawodnika , tak będzie lepiej . Powiedziała Nikol
Mei , która nie wiedziała o niczym , przyglądała się całej sytuacji po czym zapytała rudowłosemu co się stało miedzy Nikol a Sinedd’em  jednak chłopak nie chciał o tym nic teraz mówić , lecz obiecał jej  ,że jak wrócą to wszystko jej wyjaśni . Przyjęcie urodzinowe trwało do 23 , chłopiec padał ze zmęczenia więc od razu poszedł do swojego pokoju po czym przebrał się w piżamę i położył do łóżka , obok niego na poduszce ułożył się  jego nowy mały przyjaciel . Mimo później godziny Mei oraz D’Jok poszli na plażę , usiedli na piasku blisko brzegu . Rudowłosy opowiedział o wszystkim swojej dziewczynie , której zrobiło się ,żal Nikol przez to jak potraktował ją Sinedd . Chłopak powiedział Mei o propozycji złożonej Sinedd’owi , kiedy to usłyszała , nie mogła uwierzyć własnym uszom w to co słyszy , również nie pałała  tym by Sinedd powrócił do Snow Kids.
W następnym rozdziale :
„-Mam treningi i nie mam czasu . „
„-To jest Abby moja córeczka , ojciec dziecka mnie samą zostawił  z nią i może teraz kiedy , nie jesteś już z Nikol pomożesz mi w jej wychowaniu „
„-Co to za planeta Zen Benett ?”
„-Nie mogę przyjąć tej nagrody ,  nie od was .”
„-Nikol wróciła do Pirates , ten mecz pokaże nam kto jest lepszy . Nikol czy Sinedd „
„-Powiedziałam im o tym i są za . Tera wystarczy porozmawiać z Aarchem . „
„To niesamowite Piirates wyzwolili fluxa !”
„-Ta drużyna nie jest już taka sama , jest słaba a ty nas nie zmotywowałeś „
_________________________________________________________________

 Więc jest kolejny rozdział jak widać wyszło tak ,że został dodany wcześniej niż planowałam . jak widzicie ankieta odnośnie II sezonu została zamknięta również wcześniej a nie 29 czerwca jak planowałam . Czemu tak zrobiłam ? Więc rozdział 37 będzie ostatnim jaki dodam na tym blogu . Ale chyba mam dobrą wiadomość II sezon powstanie wcześniej bo pierwszy rozdział zostanie dodany pod koniec maja a nie na wakacjach . Miłego czytania . :D 

25 komentarzy:

  1. Określę ten rozdział jednym słowem:WSPANIAŁY.Dużo się w nim działo podobał mi się list napisany przez Nikol mimo takiej sytuacji zachowała się tak jak nigdy do tond.Nie lubię takich ludzi jak Milena co kosztem szczęścia innych chcą osiągnąć swój cel.Mam nadzieję,że Alis się odnajdzie i Soul zostanie za to ukarany.Trochę zaskoczona jestem propozycją D'joka,ale to twój blog i dajesz to co uważasz za słuszne.Po za tym kolejny rozdział szykuje się ciekawie jak widzę będzie jakaś nowa planeta i co lepsze drużyna piratów wyzwoli fluxa,jednak sądzę,że to za mało by pokonać shadows.I właśnie przeczuwam,że to shadowsi dojdą do finału choć ten ostatni cytat sugeruje mogą przegrać i będzie mówił to Sinedd do Artegora jednak bardziej jestem przekonana,że mówi to Nikol do trenera piratów.Szkoda,że zostały tylko trzy rozdziały,ale fajnie,że postanowiłaś tak szybko napisać drugą część;>
    ~Czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . xd ta Alis się znajdzie ale to nie soul poniesie karę lecz kto inny .;D powiem ci ,że ja sama też się tym zaskoczyłam bo nie planowałam tego =] kto wygra mecz oraz kto jest autorem słów dowiesz się w kolejnym rozdziale . xd

      Usuń
  2. Super rozdział<3Kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . ;D w poniedziałek lub we wtorek .xd

      Usuń
  3. Super!Super!Super!Piratsi są The Best<3
    Czekam na następny.
    Wika

    (Sorry ,że pisze z anonima ,ale zablokowali mi konto Google bo nie mam 13lat...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję .xd postaram się dodać w poniedziałek .;D spoko

      Usuń
  4. Ciszę się ze szczęścia Mei i D'joka :D . A co do Sinedd'a i Nikol to mam nadzieję że jeszcze coś między nimi będzie ,dobrze że przyszła na urodziny Ricke'go ;).I mam nadzieję że Milena nie zagości długo wśród Shadows . Czekam na kolejny rozdział ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. być może kiedyś faktycznie do siebie wrócą ,ale nie obiecuję .xd co do Mileny fakt długo nie zagości ogólnie w moich opowiadaniach . ;D postaram się dodać jak najszybciej .

      Usuń
  5. Fajny rozdział jak zawsze.Bardzo dobrze,że Nikol zostawiła Sinedda nie cierpię go błagam cię niech nie wraca do snow kids.Ciekawe czy piratom uda się znaleźć Blaylocka i go powstrzymać.Kolejny rozdział zapowiada się niesamowicie.Życzę weny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . ;D czy wróci czy nie zależy od de mnie . ;D czy uda sie pokonać ? hymm.... czy ja wiem ? dowiecie się w swoim czasie .dziękuję przyda się .

      Usuń
  6. Cieszę się ze szczęścia D`joka i Mei. Nie doczekam się newsa.Nie wiem co powiedzieć więcej. Rodzizaił jednym słowem ŚWIETNY!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiele osób cieszy się z ich szczęścia z tego co zauważyłam, ;p postaram się dodać jak najszybciej. xd dziękuję ;*

      Usuń
  7. Super rozdział:) Czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . ;D postaram, się dodać jak najszybciej .

      Usuń
  8. Nareszcie dodałaś!!!!!!!!!Superowy rozdział.Wiele mieszasz teraz na koniec.Ja jednak chce powrotu Sinedda do sk i mam nadzieję,że tak będzie.A zdradzisz jaką nazwę będzie miał flux piratów?
    .Dominika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jak widać dodałam . ;D dziękuję . czy ja wiem czy tak dużo ? mi się zdaje ,że nie . w zasadzie drużyna Pirates ma fluxa jakim jest nasiono Shiloe jednak u mnie ten flux będzie widzialny a nie tak jak w bajce bo u mnie go wyzwolą .xd

      Usuń
  9. SUPER...
    Nie myslę, ze Nikol dlugo zostanie się w Pirates. Po prostu, myslę, ze przyciągnie ją jakas sila zpowrotem do Shadows(moze ta sila do Sinedd??)...
    Ciekawe, jak Artegor będzie reagowal, gdy zobacze, ze go corka gra z Piratsami..
    No i jasne myslę, ze Shadows wygrają..Przeciez są najwspanialszą druzyną..(wedlug mnie)
    Co na konto powrotu Sinedd'a do SK, nie wiem...W koncu III sezonu, gdy SK grali w finale doszedl do nich...Ale przeciez to glupio!!!
    Jezeli on przejdzie do SK, Shadows nie będą mieli kapitana.Bez kapitana-nie ma druzyny(Shadows).Bez Shadows-to nieciekawie(i do tego Artegorowi nie będzie kogo trenowac, procz pozostalych)


    Nie wiem nawet czego oczekiwac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję . ;D powiem ci tak ,że odpowiedzi na twoje pytania znajdziesz w najbliższych a zarazem ostatnich rozdziałach . jednak na niektóre , znajdziesz odpowiedzi w drugim sezonie ,który powstanie pod koniec maja . ;d

      Usuń
  10. super, dużo się dzieje. Szkoda, że Nikol odeszła do Piratsów. Ciekawa jestem jaki będzie ich flux *.* Mam nadzieję, że Sinedd zostanie w Shadows, bo Shadows bez Sinedda to jak ... ja bez myśli o masowym morderstwie xD No cóż, pisz dalej i dawaj szybko następny rozdział ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;D .xd heh . nie ukryję ,że wolę Sinedd'a w Shadows ,ale zobaczysz jak to wszystko wyjdzie .postaram się jak najszybciej dodać .

      Usuń
  11. Prowadzisz super bloga!Bardzo mi się podoba! Możesz mi pomóc?
    Dopiero zaczynam prowadzenie bloga.
    Udzielisz mi jakiejś rady?
    Z góry dzięki!
    http://galactik-football-sezon4-opowiadania-agusi77-pl.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. dziękuję .;D na pewno dodam twój blog do czytanych i jutro przeczytam twój rozdział . ;D jeśli masz konto na galactik football center to napisz do mnie na PW a na pewno dam ci kilka rad . ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki za komentarz i radę na pewno ją zastosuję!
    Dzisiaj spróbuję wrzucić kolejny rozdział.
    Paaa ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. youtube - Videodl.cc
    youtube - Videodl.cc. Watch video about youtube - Videoslots.com. If you are interested in watching video from a camera angle, our live channel is youtube to mp3

    OdpowiedzUsuń