Rozdział XXX "Widowisko pora zacząć "
Minęły trzy
dni Paradisiański mecz gwiazd zbliżał się wielkimi krokami ,gdyż zostało już
tylko dwa dni kiedy czternaścioro najlepszych graczy stanie naprzeciw siebie
.Obie drużyny prowadzone są przez najlepszych trenerów a mianowicie zespół
żółtych przez Aarcha a czerwonych przez Odina. Od tego czasu Nina przeszła
operację , Mark nie powiedział jej jeszcze o tym ,że straciła dziecko gdyż cały
czas była pod silną narkozą , chłopak co dziennie siedział przy dziewczynie na
przemian z jej siostrą Nikki. Nina była blada wyglądała tak jakby była
pozbawiona już życia a tak naprawdę tylko spała, chłopak zrezygnował dla niej z
meczu gwiazd , do którego został zaproszony przez ligę ,wolał ten czas
poświęcić Ninie .W tych dniach dwójka piratów a mianowicie Benett oraz Artie
odnaleźli Blaylocka a wraz z nim tajemniczą kobietę, którą widzieli pierwszy
raz na oczy . Jednakże przemierzając
uliczki Paradisi rozpoznali wysokiego ciemnowłosego chłopaka ,który był im
bardzo dobrze znany ,gdyż był to Malekit ,który powinien odbywać karę w
wiezieniu technoidu za współpracę z Harrisem .W przeciągu tych kilku dni Micro
Ice starał się unika Odina ,lecz jednak trafił do drużyny ,którą prowadził
ojciec Sefony . Po dłuższych namysłach Sonny odkrył kim była postać widziana z
Blaylockiem na plaży .
-Znam Vegę z
przeszłości ma ona dwa oblicza . Ale Malekit co on tu robi . Powiedział Sonny.
- Sonny
połącz to w całość więc Vega współpracuje sam wiesz z kim .Powiedział Corso
-Nie sadze
by współpracowała z Harrisem . Powiedział Sonny.
-A Malekit
myślisz ,że przyjechał tu na wakacje ? Sądzę
,żz Harris też tu jest i zbiera ludzi ca Vega mu w tym pomaga ,a Blaylock jest
ich głównym celem bo ma Multi fluxa .Powiedział Corso .
-To też by
pasowało . Ale nie pójdę od tak do Blaylocka i mu tego tak nie powiem bo nie
uwierzy .Odpowiedział Sonny.
-Jedno jest
pewne ,że jeden z nich i tak zniszczy galaktykę .Wtrącił się Artie
-Chyba ,że
ich powstrzymamy , jednak Blaylock’owi zajmie to dłużej niż Harrisowi .
Odpowiedział Sonny
Sonny i
piraci rozmawiali jeszcze dobre kilka minut jednak nic konkretnego nie udało
się im wymyślić . Jednak lider wiedział ,że przede wszystkim musi chronić
jedynego syna nawet za największą stawę jaką było życie pirata . Tymczasem Nikol przekręciła się na prawy bok otwierając oczy
pierwsze co ujrzała był to elektroniczny zegarek stojący na szafce obok łóżka
wskazujący godzinę 13:08 . Dziewczyna momentalnie wyskoczyła z łóżka ,gdyż o
13:30 miała trening w hotelu Snow Kids. Nikol wzięła szybko prysznic ,po czym
wyprostowała włosy ,zrobiła mimo pośpiechu staranny makijaż po czym
wyciągnęła szafy bokserkę oraz szorty
,włożyła to na siebie po czym ubrała adidasy stojące obok drzwi i udała się na
trening. Idąc korytarzem spotkała Sinedd’a który szedł z Nihils’em. Ciemnowłosy
podszedł do dziewczyny przytulił ją do siebie po czym ja pocałował . Nikol
spojrzała w oczy chłopaka po czym odeszła bez słowa w swoją stronę . Na trening
przyszła spóźniona o niecałe dziesięć minut na szczęście Aarch był dla niej
wyrozumiały . Dziewczyna usiadła na ławce naprzeciw niej stał Stevens ,który na
nią spoglądał ,od czasu do czasu posyłając jej uśmiech . Jednak ona nie
odwzajemniała tego ,jej dziwne zachowanie zauważył D’Jok ,który usiadł koło
niej .
-Co jest ?zapytał D’Jok
-Nic
,zupełnie nic .Odpowiedziała Nikol
-Znam cię
bardzo dobrze i przecież widzę ,ale jeśli nie chcesz to nie mów .Powiedział
D’Jok
-D’Jok
powiem wprost tak zrobiłeś dla mnie bardzo dużo jak nikt inny ,ale teraz
zapomnij o mnie choć na chwile . Traktuj mnie tak jak rywala i tyle .
Powiedziała Nikol odchodząc.
Zaczął się
trening zawodnicy dostali holo-graczy Xenonsów .Przy piłce była Nikol ,która
wraz z D’Jokiem grała w ataku , dziewczyna podała do Wuwambu ,który za pomocą
fluxa podaje do D’Joka . Rudowłosy zbliża się ku bramce widząc ,że Nikol
ma świetną pozycję do strzału podaje do
niej ,a ona za pomocą fluxa oddaje strzał jednak piłka wpada w poprzeczkę ,
strzał Nikol był tak silny ,że ją zgiął . Zawodnicy wrócili do gry tym razem
przy piłce była Sefona .
-Aarch smog
Nikol jest silniejszy o 70% niż podczas
meczu towarzyskiego .Powiedział Clamp.
-Wiem ,że
smog jest silnym fluxem ,ale to nie możliwe ,że w kilkanaście dni stał się
jeszcze bardziej silniejszy . Powiedział Aarch .
-Przyczyną
tego za pewne są treningi Artegora więc się nie oszukujmy ,po za tym cała
galaktyka już wie ,że jej związek z Sinedd’em może się rozpaść i za pewne chce
mu udowodnić ,że jest od niego lepsza więc przeszywa ją maksymalna złość oraz
chęć wygranej. Powiedział Clamp
-Być może
Clamp. Powiedział Aarch po czym dodał .-Simbai co o tym sądzisz ? Zapytał
-Na razie
nie odnotowałam żadnych zmian więc nie ma się czym martwić .Według mnie jest w
dobrej formie i to wszystko . Być może i Nikol będzie naszym głównym asem .Powiedziała
Simbai .
Tym czasem
przy piłce jest holo gracz Luura ,jednak piłkę odebrał mu Stevens i podał do
Nikol ,która wzbiła się w górę i zdobyła gola . Kolejnie narzędzie gry miał
Worren . Wtedy do Sali treningowej weszła Mei i oglądała grę na ekranie .Nagle
poczuła jak jej telefon wibruje w kieszonce ,kiedy go wyciągnęła na
wyświetlaczu wyświetla jej się numer Modoka . Mei odebrała rozmawiała z
chłopakiem około dwóch minut . Jej ukochany nalegał na szybkie spotkanie .
Trening dobiegł końca D’Jok widząc dziewczynę ,która stała koło Aarcha podszedł
nie zwłocznie i przywitał ją całusem w policzek . Nikol przyglądała się z
oddali po czym poszła się przebrać . Wtedy trener poprosił D’Joka by poświęcił
mu chwilę gdyż chce z nim porozmawiać .
-D’Jok
rozmawiałeś ostatnio z Nikol ?Zapytał Aarch
-Nie
trenerze ,ostatnio zadaje mi się ,że mnie unika .Odpowiedział rudowłosy .
-A Sinedd
może on cos ci mówił , bo ostatnio często się widujecie .Powiedział Aarch.
-Też nie
,głównie to nie rozmawiamy o Nikol .Powiedział D’Jok
-No nic to
idź i odpocznij trochę .Powiedział trener.
D’Jok zrobił
tak jak kazał mu trener udał się do swojego pokoju by odpocząć . W tym czasie
przyszła do niego Mei ,która powiedziała chłopakowi o spotkaniu z Modokiem na ,które miała iść za
niespełna godzinę . Rudowłosy mimo iż był zakochany w Mei pocieszał ją ,że
wszystko się ułoży w jej związku jednak dziewczyna , sama nie wiedziała czy to
co mówi D’Jok okaże się prawdą i będzie jak dawniej . W tym czasie Sinedd
wyczekiwał w Astroporcie na prom z planety Akilian . Po nie całych dziesięciu
minutach pojawił się komunikat ,że statek był już na miejscu . Ku chłopakowi
szła szczupła wysoka dziewczyna o jasno brązowych włosach . Sinedd od razu
poznał ,że jest to jego przyjaciółka z dawnych lat więc poszedł jej pomóc z
walizkami . Milena przytuliła się do niego na przywitanie . Chłopak
zaproponował by zanim udadzą się do hotelu poszli na drinka. Dziewczyna bez
wahania na to się zgodziła gdyż nie widzieli się kilka lat i chciał jakoś
nadrobić czas . Kilka minut później siedzieli już w pobliskim barze ,a kelner
przyniósł już ich zamówienie . Oboje rozmawiali na różne tematy oraz wspominali
dawne czasy na Akilianie.
-Tyle lat
minęło a ty nadal jesteś taka piękna. Powiedział Sinedd patrząc w jej głęboki
dekold .
-Przesadzasz
, ty przez ten czas bardzo się zmieniłeś .Powiedziała Milena po czym
dodała.-Nie mogę w to uwierzyć ,że po tylu latach siedzę tu z tobą ,przepraszam
gwiazdą galactik football .Twoje marzenie się spełniło , tyle lat o tym nie
wiedziałam gdyż przebywałam na samym końcu galaktyki a tam nikt nie ogląda
meczy dopiero gdy przyleciałam na Akilian oglądałam przypadkiem mecz towarzyski
w który grałeś i musiałam cię odnaleźć.
-Dla ciebie
żadna tam gwiazda po prostu Sinedd. Zaśmiał się chłopak.
-A jak tam
sprawy sercowe ?Bo z tego co pamiętam to na bark dziewczyn nie mogłeś narzekać
.Zapytała Milena
-Jestem od
nie całego roku w związku z Nikol .Powiedział Sinedd po czym dodał – A ty masz
kogoś ?
-Ja ? Byłam
w kilku związkach ,ale to nic poważnego . Odpowiedziała
Milena i
Sinedd zamówili sobie jeszcze po jednym drinku ,i dalej kontynuowali swoją rozmowę . Dziewczyna ściągnęła bluzę w
tej chwili na jej prawej ręce chłopak ujrzał znajomą mu bransoletkę ,którą dał
jej w wieku sześciu lat na znak przyjaźni . Sinedd był zdziwiony tym ,że ją ma
do tej pory a tym bardziej ją nosi , Milena oznajmiła mu ,że zawsze ją ma przy
sobie bo przynosi jej szczęście .Chwilę później dziewczyna powiedziała ,że jest
zmęczona i chciałaby już pójść do hotelu i trochę odpocząć po podróży . W tym
czasie Mei czekała w umówionym miejscu na Modoka . Chłopak spóźnił się kilka
minut ,jednak widok ukochanej go nie ucieszył był wobec niej nie czuły ,a
rozmowa przerodziła się w kłótnię .
-To nie ma
sensu ! Koniec z nami idź sobie do D’joka .Powiedział w złości Modok .
-Tamto w
pokoju nic nie znaczyło .Powiedziała Mei a do jej oczu napłynęły łzy .
-Mów sobie
co chcesz, ale ja wiem swoje . Powiedział chłopak .
Mei była
załamana rozstaniem z chłopakiem mimo
,że nie układało się im najlepiej nie sadziła ,że zerwie z nią w taki sposób .
Dziewczyna wyciągnęła telefon z torebki i zadzwoniła po D’Joka ,który słysząc
spłakany głos Mei nie mógł jej odmówić . Chłopak zostawił wszystkie
dotychczasowe sprawy by wesprzeć swoją przyjaciółkę . Po kilkunastu minutach
był już na miejscu ,wtedy ujrzał
siedzącą na piasku Mei ,jej niebieskie oczy były czerwone od płaczu . Rudowłosy
usiadł koło niej , dziewczyna bez zastanowienia przytuliła się do niego .
Jednak prosiła D’Joka by chwilę milczał i jej nie pocieszał . Chłopak tulił ją
coraz mocniej , wiedział że teraz już
nic nie stoi im na drodze ,ale jednak widział jak ona cierpi przez co i on był
smutny . Tym czasem Sinedd i Milena wchodzą do hotelu jako pierwszą osobę w
recepcji spotykają Nikol ,która od razu do nich podeszła.
-Nikol to
jest Milena moja przyjaciółka. Powiedział Sinedd
-Jasne
przyjaciółka. Powiedziała oschle Nikol
-Cześć
.Powiedziała Milena z przyjaznym uśmiechem .
-Daruj sobie
tą uprzejmość .Jasne ? Bo wiesz mnie tym nie kupisz. Powiedziała Nikol po czym
dodała .- A my Sinedd sobie porozmawiamy później .
-Zdaje się
,że ktoś jest tu zazdrosny .Powiedziała Milena.
-Może ,przepraszam
cię za jej zachowanie .Powiedział chłopak .
Sinedd
wskazał Milenie pokuj w hotelu Shadowsów . Dziewczyna i chłopak chwilę jeszcze
rozmawiali po czym ciemnowłosy wyszedł i udał się ku pokoju Nikol by z nią
porozmawiać . Między parą doszło do ostrej wymianu zdań dziewczyna widziała w
przyjaciółce swojego chłopaka widziała rywalkę. Serina i Thran siedzieli na
plaży a mała Lili budowała zamki z piasku wraz z innymi dziećmi . Dziewczyna
postanowiła pójść do plażowego baru po jakieś napoje . Kiedy stała przy kasie
ujrzała siedzącego chłopaka ,który wyglądał jak jej brat jednak nie była tego
pewna więc podeszła bliżej niego . Chłopak się odwrócił Srina stała nieruchom
gdyż był to jej brat Malekit . Ciemnowłosy chciał wytłumaczyć wszystko siostrze
jednak ona nie chciała jego słuchać wiedziała ,że znów wpadł w jakieś
podejrzane towarzystwo gdyż powinien w tej chwili siedzieć w więzieniu . D’Jok i Mei wracają do hotelu , dziewczyna
prosi przyjaciela by zostawił ją teraz samą . D’Jok zadowolony wraca do swojego
pokoju w ,którym holo TV oglądał Micro Ice oraz Mark . Chłopacy od razu zauważyli
,że rudowłosy jest cały w skowronkach . D’Jok o wszystkim opowiada swoim
przyjaciołom ,którzy nie mogą w to uwierzyć . Wieczorem ku gabinetowi Artegora
zmierzała Nikol by porozmawiać ze swoim ojcem . Dziewczyna składa mu propozycję
,a raczej szantażuje go jednak mężczyzna nie chce się na to początkowo zgodzić
.
-Czyli jak
rozumie kilka dni przed zaczęciem turnieju chcesz bym przyjęła Stevensa ? Tato
?Powiedziała Nikol
-Nie zrobisz
tego .Powiedział Artegor.
-Założysz
się ? Powiedziała Nikol
-Dobra co
mam zrobić . ?Zapytał Artegor
-Musisz zrobić
wszystko by D’Jok i Sinedd znów stali się rywalami. To chyba bardzo proste
?Powiedziała Nikol pewnie siebie po czym dodała .-Przemyśl to . Spokojnej nocy
tatusiu .
Nikol pewne
siebie opuściła gabinet swojego ojca ,gdyż wiedziała ,że zwycięstwo dla niego
jest najważniejsze .
Czas do
meczu gwiazd zleciał niezmiernie szybko , zawodnicy nie obejrzeli się a już
siedzieli w szatniach i słuchali wskazówek trenerów . Czternaścioro zawodników
w dwóch składach czerwoni: Sinedd , Ahito , Nihils , Micro Ice ,Nikki 4 ,Luur i
Modok oraz żółci : D’Jok, Yuki, Worren ,Nikol ,Wouwambu ,Stevens oraz Sefona . .
Obydwie drużyny weszły już na murawę boiska by stoczyć mecz . Jako pierwsi w
starciu o piłkę udział wzięli Sinedd oraz D’Jok. Piłkę przejął oczywiście ten
pierwszy , za pomocą smogu przeniknął przez
Nikol po czym podał do Luura a ten
zbliżał się ku bramce Yuki , która bacznie obserwowała ruchy przeciwnika .
Zielony jaszczur wzbił się w górę za nim poszła Nikol ,która chciał odebrać mu
narzędzie gry , jednak Luur był szybszy i posłał piłkę do bramki . Drużyna
żółtych zaczyna od swojej bramki ,
dziewczyna ,która w niej stała podała piłkę od Sefony ona widząc biegnącego za
nia modoka postanawia podać piłkę do D’Joka . Rudowłosy rusył sam używając
oddech bez trudu minął Micro Ice’a oraz Nikki 4 . Jednak zawodnika Snow Kids
fauluje Modok , sędzia od razu odgwizdał faul a zawodnik został ukarany
chwilowym zejściem z boiska .Mei , która wraz z resztą drużyny siedziała na
trybunach wiedziała ,że ten faul nie był przypadkowy lecz zrobiony celowo na
pokaz .D’Jok nie odniósł ciężkich obrażeń więc mógł zostać nadal na boisku
. Rzut kary ma wykonać sam poszkodowany
, jednak rudowłosy trzymając piłkę w dłoni stwierdził by rzut wykonał sam Worren
. Chłopak podbiegł do niego podał mu piłkę
.
-Chcę byś
wykonał za mnie ten rzut .Powiedział D’Jok
Worren wziął
piłkę po wolnym krokiem szedł w stronę miejsca z ,którego miał oddać strzał .
Niebieski rycerz z lightinings stał sam na sam z Ahito , który stał
niespokojnie . Strzelił piłka leciała prostym torem , mijając mur stojących
zawodników zmieniła nie co kierunek , wpadając w prawy góry bok bramki .
Rudowłosy ponownie podbiegł do swojego największego idola .
-Jesteś
gwiazdą .Powiedział D’Jok
-Nie D’Jok
,my wszyscy tutaj nimi jesteśmy .Odpowiedział Worren.
-Coś ty w
tej drużynie jestem nikim .Powiedział rudy wracając na swoją pozycję .
Kolejne
starcie o piłkę na tablicy wyników jest 1:1 . Dwójka napastników Sinedd oraz
Nikol grający na co dzień w jednej drużynie stanęła naprzeciw siebie ,podeszli
do tego profesjonalnie , zapominając co ich łączy ,żadne z nich nie spojrzał sobie wprost w oczy . Dziewczyna
zacisnął pieść , piłka poszła w górę za nią dwójka zawodników ,która szła w łeb
,w łeb . Silniejsza okazała się jednak Nikol ,która odebrała piłkę chłopakowi
oboje powrócili na murawę . Sinedd odwrócił się w tył a za sobą widział Nikol
,która biegła sama przeciw wszystkim , dziewczyna odwróciła głowę w tył
posyłając triumfujący pewny zwycięstwa uśmiech . Jednak gdy zbliżała się do
pola karnego piłkę odebrał jej Micro Ice , który kolejnie podał do Luura a on
zaś do Sinedd’a , który kopnął piłkę w górę , w pościg za nią ruszył D’Jok za
nim Nikol ,która chciała utrudnić grę chłopakowi .
-Ciężko mi
zrozumieć co wyprawia Nikol oraz D’Jok czy oboje nie wiedzą ,że grają do jednej
bramki. Powiedziała Callie w studiu .
-Nikol nie
zawsze jest zdyscyplinowaną zawodniczką a to co dziś wyprawia wcale mnie nie
dziwi . Powiedział Barry .
Pierwsza
połowa dobiegła końca z wynikiem 2:1 dla czerwonych po zdobytej bramce sinedd’a
w ostatniej minucie . Zawodniczy udali się do szatni by odpoczać przed kolejną połową . Aarch
zwraca uwagę Nikolo na te wszystkie błędy jakie popełnia .
-Nie jesteś
moim trenerem .Powiedziała Nikol
-Masz rację
nie jestem, bo żaden z moich zawodników nie gra tak fatalnie jak ty .Powiedział
Aarch
-Myślisz ,że
ja chciałam być w twojej drużynie ? Liga mnie do niej przydzieliła i nie mogłam
tego już zmienić . Skoro gram tak fatalnie to może zagrajcie bez ze mnie .
Powiedziała Nikol
Po tych
słowach nikt nie odezwał się ani słowem , wszyscy spoglądali na zawodniczkę z
planety cieni . jednak Nikol nie mogła znieść już tego , słowa usłyszane od
Aarch zabolały jej dumę , więc dziewczyna zabrała swoją torbę , nie
przebierając się wyszła z szatni .
Stevens chciał za nią pójść i ją zatrzymać jednak D’Jok go zatrzymał .
-Ona wróci
.Powiedział D’Jok
-Skąd wiesz
? Zapytał Stevens
-Nie wiem ,
ale tak sądzę .Powiedział D’Jok
Zaczęła się
druga połowa Nikol ,nie wróciła a ochrona stadionu poinformowała o tym ,że
dziewczyna opuściła już obiekt . Ta informacja zaskoczyła wszystkich w studiu
oraz także kibiców znajdujących się na stadionie . Sinedd szedł z swojej
pozycji i podbiegł do D’Joka by ten wytłumaczył mu całą sytuację , jednak nie
mogli tu porozmawiać gdyż sędzia kazał wrócić ciemnowłosemu na pozycję a
napastnik ze Snow Kids zdołał powiedzieć jedno zdanie .
-Nikol
poszła , po prostu nas zostawiała .powiedział D’Jok
Mecz się
zaczął i ta połowa nie zapowiadała się
najlepiej dla drużyny żółtych , brak Nikol zaowocował już na początku kiedy
Luur zdobył kolejnego gola .Tym czasem Nina odzyskała świadomość i dowiedziała
się wszystkiego , dziewczyna była załamana świadomość tego ,że straciła dziecko
była dla niej najgorsza w tej chwili jej życie straciło najmniejszy sens .
-To moja
wina ,to wszystko przez ze mnie. Powiedział Mark .
-Nie obwiniaj
się , musisz być silny przynajmniej ty .Rozumiesz ? Mark przytul mnie proszę. Powiedziała
Nina
- Będę cię
wspierał i razem poradzimy sobie .Powiedział chłopak tuląc się do dziewczyny
-Wiesz
wolałabym , by to dziecko żyło a nie ja .Powiedziała Nina a po jej policzkach
spływały łzy .
-Nina ,
będziesz miała jeszcze dużo dzieci zobaczysz .Powiedział chłopak .
Tym czasem
Nikol udała się do hotelu by się przebrać ,jednak długo w nim nie siedziała .
Dziewczyna poszła na plażę usiadła na skale
, Nikol spoglądała na piętrzące się fale oceanu .Nagle za siebie
usłyszała głos .
-Brawo
.Powiedziała Milena
-A ty czego
tu chcesz ?Zapytała nie przyjemnym tonem Nikol
-Nie widzisz
tego ,że przegrywasz wszystko dokoła ?Powiedziała Milena
-To mecz
poradzą sobie bez ze mnie .Powiedziała Nikol
-Mecz swoją
drogą jest już 4 do 1,ale mówiąc to miałam na myśli Sinedd’a .Za pewne ci nie
mówił tego ,że byliśmy parą .Powiedziała wrednie Milena
-Nie wieżę
ci . powiedziała Nikol
-To twoja
strata , nie widzisz tego ,że wy do siebie nie pasujecie . Powiedziała Milena
Po kolejnych
kilku minutach rozmowy Nikol posła nie chciała już słuchać tego co mówiła
Milena , w tej chwili nie wiedziała co ma myśleć . Na Arenie Głębokiej kończy
się spotkanie gwiazd drużyna Aarch przegrała 2 : 5 . Po zakończonym meczu
Sinedd próbował dodzwonić się do ukochanej ,lecz ona nie odbierała od niego
telefonów . .Następnego dnia Callie Mistick przeprowadzała wywiad z dwójką
nowych zawodników ,którzy po raz pierwszy pojawią się w turnieju . Była to
dwójka wysokich chłopaków jeden był brunetem o ciemnych oczach a drugi zaś
blondynem o jasno niebieskich oczach . Jeden z nich pochodził z planety Akilian
jak cała drużyna Snow Kids ,a drugi zaś z Genesis .Wywiad trwał już ponad piętnaście
minut i zbliżał się już ku końcowi .
-To dla was
pierwszy turniej a ty Zemo masz zaszczyt grać obok legendarnego Luura .Jak się
z tym czujesz ?Zapytała dziennikarka .
-Bardzo
dobrze .Czuję ,że Xenonsi wygrają wszystko co będzie możliwe do wygrania
.Powiedział Zemo mierząc swoimi jasnymi oczami młodą dziewczynę ,która zajmowała
się makijażem .
-Dziękuję
bardzo ,że znaleźliście dla mnie czas . Życzę wam powodzenia w najbliższych
meczach . Powiedziała Callie .
Tym czasem
Benett na prośbę Sonne’go a dokładniej D’Joka oraz Sinedd’a szukał Nikol ,gdyż
nie wróciła na noc do hotelu . Po kilku godzinach udał się mu ją namierzyć o
czym poinformował lidera,lecz on chciał jako pierwszy pójść do dziewczyny i z
nią porozmawiać . Po kilku godzinach pirat był już pod hotelem „Trpicana” gdzie
zakwaterowała się Nikol . Sonny wszedł do pokoju dziewczyny i szczerze z nią
porozmawiał , dzięki czemu Nikol się przy nim otworzyła i o wszystkim mu
opowiedziała . Ojciec D’Joka doradził jej co powinna zrobić oraz ,że nie może
się poddawać tak szybko a walczyć do końca .
-Wróć tam i
walcz o niego .Życia nie można dzielić na wygraną czy przegraną jak meczu .
Powiedział Sonny.
-Ja tak nie
umie . On mnie okłamuje nie jest ze mną szczery .Powiedziała Nikol
-Powiedz mu
to tak jak to powiedziałaś mi teraz . Najgorsze co może być to skrywanie swoich
uczuć a nie ich okazywanie .Powiedział Sonny po czym dodał .-Musze już iść mam
trening . Przemyśl to co ci powiedziałem .
Nikol po
wyjściu Sonn’ego udała się do hotelu Shadows by szczerze porozmawiać z Sinedd’em
. Kiedy była na miejscu zastała go w towarzystwie Mileny ,jednak zabrała go na
bok .
-Mam już
tego dość , a dokładniej twojego zachowania . Jeśli chcesz to teraz możesz
odejść.Powiedział Sinedd
-Ja wiem ,że
jestem jaka jestem ,ale będę o nas walczyć do samego końca.Powiedziała Nikol
tuląc się do chłopaka.
W następnym
rozdziale :
„Coś ty
zwariował !? Nie masz u niej szans to dziewczyna Sinedd’a „
„Tija kocham
go ,ale on chyba mnie nie .”
„Laboratorium
jest gotowe , ten mecz zapewni nam ogromną ilość Multi fluxa”
„Od dziś (
tu imię ) gra w naszej drużynie „
„Pomogę wam
,ale pamiętaj nie robię tego dla ciebie”
„Pewnie
myślisz ,że jestem nadopiekuńczy ?”
„Każda
dziewczyna marzy o tym ty za pewne też „
_________________________________________________________
Dostałam
kolejne pytania więc odpowie na nie . Ale za nim to ,to do nowych postaci
została dodana Milena ,jednak nowi zawodnicy pojawią się tam jutro lub pojutrze
.
1.Za co
lubisz tak Sinedda?
1.Za
całokształt .Ta postać od pierwszego odcinka przypadła mi do gustu i ten jego charakter
buntownika . Podoba mi się jego styl gry jaki prezentował grając w Shadows.
Głównie to kocham jego oczy <3
2.Twoja znienawidzona
postać w galactik football?
2. Nie mam
takiej ,każdą lubię na swój sposób . xd
3.Mówisz,że
blog zmierza ku końcowi żałujesz tego?
3.Na pewno
trochę tak ,ale nic nie trwa wiecznie . Poprawka zapomniała o „Modzie na sukces
„ ,ale z mojego bloga nie zamierzam robić takiego ciągnącego się tasiemca . ;D
heh .
4.Co będzie
w „Moja wersja galactik football 2?
4. Oj na
pewno dużo zwrotów akcji ,łez , smutku ,nienawiści . Ale więcej nie zdradzę
ostatni rozdział tego bloga da wam odpowiedź co będzie dalej . ;D
5.Jak
osiągnęłaś tylu czytelnników oraz,że dają ci tyle komentarzy?
5. Po prostu
mam stałych czytelników dla ,których pisze dalsze rozdziały ,niektórzy komentują
a niektórzy piszą mi na gg . Jednak komentarze dla mnie nie są najważniejsze
ważne jest to ,że robię to co lubię czyli piszę . ;D
Super.Wyczekuje następnego <3
OdpowiedzUsuńdziękuję . nie długo się pojawi .
UsuńSuper rozdział. Czuję, że Milenka namiesza ;D
OdpowiedzUsuńNicol coraz bardziej mnie irytuje, tylko mnie, czy was też?
dziękuję .;* no ,nie da się ukryć ,że namiesza . xd cóż irytuje ,ale się zmieni .
UsuńŚwietny ROZDZIAŁ jak zwykle z resztą. No Mei i D`jok są razem czekałam na to od dawna.< Cieszy mnie to:D Z rozdziału na rozdział robi się coraz ciekawiej. Już nie doczekam się newsa. A i z góry przepraszam za to że czasami nie będę mogła skomentować rozdziału od razu. Ale mam małe komplikacje i komputer mogę włączać w czwartek, piątek i najwyżej sobotę. Ogólnie NUDY mam w domu, ale twój blog jest wspaniały i nigdy ale to przenigdy się nie nudziłam czytając go.
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D . no oficjalnie jeszcze nie sa parą . ;D spoo zrozumiałe to jest ,że każdy ma swoje problemy i życie prywatne . ;D
UsuńNo,no robi się coraz ciekawiej.A związek Nikol i Sinedda dąży do jego końca i dobrze bo ona strasznie irytuje.Ciekawie szykuje się zapowiedź kolejnego rozdziału a jeszcze bardziej kolejnego sezonu;>
OdpowiedzUsuńnie da się ukryć ,że ich związek przechodzi kryzys . xd no kolejny sezon będzie całkiem inny niż ten dotychczasowy
UsuńRozdział bardzo fajny,nie mogę się doczekać następnego.Mam nadzieje że jeszcze wiele rozdziałów napiszesz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję . xd no do końca tego bloga planuję dodać jeszce kilkanaście rozdziałów więc będzie co czytać .
Usuńświetny rozdział :), ciekawie zrobiłaś że dodałaś jeszcze tą Milenę między Sineddem a Nikol na pewno coś namiesza między nimi, i czekam na powrót D'joka i Mei.
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D . tak to będzie dość barwna postać na blogu . xd co do Mei i D'Joka wszystko wkrótce się wyjaśni . =]
UsuńHej dawniej czytałam twojego bloga a właściwie jego pierwsze osiem rozdziałów,później o nim zapomniałam,ale nie dawno znalazłam go znów przypadkiem i zdziwiło mnie to,że jest już rozdział 30(wtedy był jeszcze 29).Byłam taka jak ty dodawałam pierwsze rozdziały co dwa dni góra trzy i szybko potraciłam pomysły i zakończyłam bloga na 11 rozdziale, a ty nadal masz pomysły na prowadzenie akcji a na dodatek wprowadzasz nowe postacie oraz nowe wątki a dodajesz tak jak ja rozdziały w bardzo krótkim czasie, które robią się coraz bardziej ciekawsze.Za pewne musisz mieć bardzo bujną wyobraźnię,że do tej pory masz tyle wspaniałych pomysłów.Życzę ci dalszych sukcesów w pisaniu.A twojego bloga będę od teraz regularnie czytać;]P.S :A miałam się nie rozpisywać.
OdpowiedzUsuńno nie ukryję ,że mam bujna wyobraźnię a pomysły szybko rodzą się w mojej głowie . dziękuję . ;D
Usuńświetny rozdział , czekam na następny . Fajnie , że D'Jok i Mei , no wiesz xD Ciekawa jestem nowych zawodników ; D
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D postaram się dodac jak najszybciej . xdd
UsuńJezu super rozdział:)
OdpowiedzUsuńz tego co wiem nie jestem Jezus . ;p dzięki . xd
UsuńŚwietnie podoba mi się ta Milena coś czuję,że dużo namiesza i nie wiem czemu to doprowadzi do końca związku Nikol i Sinedda.Coś mi się zdaje,że Nikol przyjmie propozycję gry Pirates tak wywnioskowałam po zapowiedzi.Mam nadzieję,że Nina i Mark od tej pory będą szczęśliwi.A co do pytań i odpowiedzi to ciekawi mnie twa odpowiedź na pytanie numer cztery co miałaś na myśli pisząc” na pewno dużo zwrotów akcji ,łez , smutku ,nienawiści”czyżby szykowały się jakieś rozstania?
OdpowiedzUsuńdziękuję . ;D czy Nikol dojdzie do Pirates ? hymm ... ? może tak a może nie . ;p dowiesz się w następnym rozdziale czy to o nią chodziło czy też nie . xd no cóż jak się zerwie to jest smutno itd.jednak mam na mysli coś zupełnie innego o wiele bardziej efektowniejszego . ale może jakieś rozstanie też będzie .
UsuńMega ten rozdział na prawdę.Fajnie to wszystko wymyśliłaś(:Kiedy będzie następny?
OdpowiedzUsuń.Dominika.
dziękuję =) najprawdopodobniej w niedzielę . xd
Usuń