czwartek, 26 stycznia 2012


Rozdział III "Stracona nadzieja"


D’Jok wraca do akademii gdzie czekają na niego już wszyscy gdyż za chwilę ma zacząć się mecz z Xenonsami .
-Nareszcie jesteś myślałem ,że już cie porwali .Zaśmiał się Micro Ice
-Niby koto by mnie miał porwać ? A gdzie Mark zaraz idziemy na mecz ?Rozglądnął się .
-Przyjdzie dopiero do szatni jest z Niną .Odpowiedział Thran podnosząc z ziemi torbę .
-Czyli jednak się pogodzili?
-Oni ? Coś ty wychodząc powiedział mi jedynie tyle ,że nawet go nie zrozumiałem . Odpowiedział Thran wychodząc z pokoju.
-D’Jok myślę ,że coś mi masz do powiedzenia ?! Spojrzał na niego Micro Ice
-Ja . Niby co ?
-Oj nie udawaj znam cię dobrze i widzę ,że coś się wydarzyło a po za tym cos dobrego .
-Poznałem dziewczynę dokładnie nową zawodniczkę Pirates .Wziął torbę ze sprzętem .
-Ale wziąłeś jej numer ?
- Sama mi dała . –Dobra chodźmy już na mecz bo zaraz się zacznie bez nas. Powiedział  D’Jok wychodząc z pokoju.
-Oj , tam bez nas by nie wygrali . –Ale będzie na meczu ?
-Powiedziała ,że tak .
Micro Ice i D’Jok udali się w stronę stadionu gdzie lada moment miał rozpocząć się mecz . W tym czasie Nina postanawia wrócić na Paradisię
-Nina nie rozumiesz ,że ja cię kocham .
-Mark nie długo zacznie się puchar i chcę wrócić na Paradisię  do mojego domu i mojej drużyny.
-Ale przecież możesz trenować z drużyną przez holo  trenera.
-Nie chodzi tylko o to , Mark musimy się rozstać na jakiś czas. Spuściła głowę w dół .
-Nina ale dla czego. Spojrzał na nią .
-Mark nigdy nie zapomnę chwil ,które spędziłam z tobą ale związku z ostatnimi wydarzeniami to rozstanie nam dobrze zrobi . Po czym odwróciła się .
-Alle Nina .
-Przepraszam Cię . Po  czym odeszła .
W tej chwil Mark miał ochotę za nią pobiec ale wiedział ,że musi iść na mecz ,który ma zacząć się za 20 minut, więc udał się prosto na stadion gdyż miał grać w głównym składzie. Na trybunach również zjawił się generał Blaylock wraz z Harrisem.
-Mam nadzieję ,że zrobiłeś tak jak ci kazałem . Powiedział Blaylock siadając .
-Oczywiście przy każdym wyjściu ,wejściu a nawet przy  wejściach do kanałów wentylacyjnych stoją nasze roboty .
-Dobra robota tym razem Blackbonnes nam nie ucieknie .
W tym samym  momencie w szatni Snow Kids .
-Mark myślałam ,że już nie przyjdziesz. Oznajmił Micro Ice.
-Jak widać zdążyłem .
-Mark wszystko dobrze. Zapytała Tia kładąc dłoń na jego ramieniu.-Pamiętaj ,że mi możesz powiedzieć o wszystkim jesteśmy przyjaciółmi .
-Tia nic się nie stało po prostu jestem zmęczony jakoś źle spałem .
-Daję sobie głowę uciąć ,że pokłócił się z Niną. Powiedział pod nosem Micro Ice
-To nie nasza sprawa ,ale ich jeżeli będzie chciał to nam powie . Odparł Rocket.
W tym momencie do szatni wchodzi Aarch.
-No dobra Snow Kids ten mecz musicie wziąć na poważnie i zagrać jak najlepiej a nie tak jak widziałem to na treningach jeżeli macie tak grać to od razu zrezygnujmy z pucharu .
-Wgramy ten mecz jesteśmy najlepsi  , w końcu wygraliśmy puchar !. Wykrzyknął D’Jok .
-D’Jok wygranie pucharu to nie to samo co obronienie go . Dużo łatwiej jest wygrać puchar niż go obronić , musicie to zapamiętać. A teraz wyjdźcie i wygrajcie ten mecz nie zapominając o radości z gry .
-Go snow, go!
Zawodnicy wychodzą na boisko,
-Witam was drodzy holo widzowie  .Zawodnicy właśnie weszli na boisko. Oznajmiła Callie
-Tak przypomnijmy ,że w podstawowym składzie nie ma Rocketa a gra za niego Mark.
-Zgadza się Nork .-Mecz właśnie się zaczyna w starciu o piłkę widzimy właśnie D’Joka oraz Luura. Luur przejmuje piłkę podając do obrońcy drużyny . Zaraz  Micro Ice odbiera mu piłkę ,podaje do Marka i go.. ta akcja jednak nie zrobiła dużego wrażenia na bramkarzu Xenonsów. Coć sam Mark również wydaje się nie obecny myślami na boisku.
-Micro Ice ,Mark dobra robota następnym razem się uda. Powiedział  Aarch przez słuchawkę do zawodników.
-Zaczyna się kolejne starcie o piłkę Luur ponownie przejmuję piłkę i rusza sam przeciw obronie Snow Kids . Czy Mei i Thran zdołają powstrzymać Luua ?
-Najwyraźniej nie Lurr  przygotowywuje się do strzału . Oznajmia Nork
-I gol dla Xenons ! Xenonsi obejmują prowadzenie 1:O.
-Weźcie się w garść jeden gol to nic wielkiego . Jeżeli on strzelił to i wy też możecie.
-Aarch ma rację pokonamy ich ! Krzyczy Micro Ice.
W tym czasie na trybunach w loży Technoidu .
-Generale Balckbonnsa nie ma na stadionie ,żaden z naszych robotów go nie widział.
-Każ robotą ,że kiedy skończy się mecz mają przy wyjściu sprawdzać toku mety kibiców ,czuję ,że Blackbonnes jest tutaj .
-Oczywiście.
Wracamy do studia.
-Koniec pierwszej połowy a Snow Kids przegrywają 2:0 widać ,że druga bramka Luura jeszcze bardziej przygnębiła zawodników Aarcha.
-W rzeczy samej .Odpowiada Nork
-Kolejne starcie o piłkę tym razem z Luurem zmierzy się Micro Ice . Micro Ice podaje piłkę do Mei ,która bez wahania podaje do Marka grającego w środku pola . Mark odbiera piłkę ale co to faul zawodnika Xenons . To daje szansę na zdobycie bramki bramki dla Snow Kids po wykonaniu rzutu wolnego.
-Wykonywać go będzie poszkodowany Mark .
-Pamiętacie naszą akcję ,którą wykonaliśmy w meczu finałowym s Shadowsami ?Zapytał D’Jok
-Tak. Odparli wszyscy .
-Ale co masz na myśli ?Spytał Thran
-Powtórzymy ją teraz czyli Mark ty podasz do Micro Ice on za to poda do mnie a ja do Tii .
- Ok.
-Mark ustawia piłkę . Oznajmia Nork
-Uważajcie na marka on coś knuje .Oznajmił Luur
-Mark teraz . Krzyczy D’jok
Po akcji która zaproponował D’jok  Snow Kids zdobywają gola wraz z końcem pierwszej połowy . Zawodnicy udają się do szatni . Koło szatni snow kids czekała na D’Joka niespodzianka ,która był Nikol.
-D’Jok . Zawołała Nikol
-Nikol jak tu weszłaś . Zapytał ze zdziwieniem D’Jok.
-Chyba zapomniałeś ,że jestem tutaj z piratami .
-Nie ,nie zapomniałem  .Uśmiechnął się .-A gdzie mój ojciec.
-Nie mógł przyjść wszędzie są roboty Technoidu również jest tu nie jaki Blaylock. Sonny kazał mi przekazać ,że spotka się z tobą po meczu .
-Jasne .A jak ci się mecz podoba ?
-Gracie bardzo dobrze jeżeli będziecie tak grać dalej jak w końcówce to na pewno wygracie. –Nie będę cię zatrzymywać idź już do swoich przyjaciół .Uśmiechnęła się i odeszła po woli .
W tym momencie w szatni Snow Kids.
-D’Jok kto to był? Twoja nowa dziewczyna ? Wypytywał Micro ice
-To koleżanka , mój ojciec jest jej trenerem przyszła Mio przekazać tylko ,że Sonny spotka się ze mną po meczu .
-Jasne .  Przyznaj ,że xi się podoba .Spojrzał na D’Joka Micro ice
-Tak jest ładna ale jej nie znam za dobrze .
Do szatni wchodzi Aarch
-Gracie dziś bardzo dobrze na razie przegrywamy jedną bramką ,ale to nic jest jeszcze cała druga połowa , na zmianę wyniku .
W tym czasie pojawił się komunikat ,że zawodnicy mają zjawić się już na boisku.
-Witajcie po przerwie drodzy holo widzowie jak widzimy w drużynie Snow Kids nastąpiła zmiana zamiast Tii w polu środkowym gra Rocket ale czy druga połowa starczy na to aby Snow Kids obieli prowadzenie ?
- Myślę Nork ,że zmiana zawodnika daje już przewagę na samym początku .Ale mecz właśnie się zaczął przy piłce widzimy D’Joka ,który podaję piłkę do Rocketa . Rocket mija obrońców Xenons ,podaje do D’Joka i gol dla Snow Kids .Co za radość na trybunach .
Po wizycie z D’Jokiem Nikol wraca na Czarną mantrę i informuje Sonnego ,że przekazała D’Jokowi wiadomość o spotkaniu .
-Przekazałaś mu ? Zapytał Sonny
-Tak przyjdzie tam po meczu .
-Powiedz mi czy widziałaś tam Blaylocka ? Zapytał Corso wchodząc .
-Tak był tam i nie jaki Harris prawa ręka księcia Madoxa .Odpowiada siadając w fotelu.
-Da się jakoś tam wejść ? Spytał Sonny .
-Ni każde wejście jest obstawione przez roboty Technoidu nawet przy wejściach do szybów wentylacyjnych .
-Widać ,że plan ma dobry jeżeli tak obstawi wyjścia na planecie Shadows będzie ciężko uciec.
Podczas meczu wynik na tablicy pokazuje 3:2 dla Xenons a do końca meczu zostało tylko 10 minut .
-Strzelaj D’Jok .
-Tak jest Snow Kids znowu wyrównują dzięki wspaniałej bramce D’Joka .
-Stadion po raz pierwszy zrobił się cichy nikt nie wie kto wygra ten mecz ,który jak sami państwo widzą jest bardzo wyrównany ,ale chwileczkę Mei rozpoczyna akcję czy zapewni to wygrana Snow Kids ?Mei podaje do Marka ten mija Luura i podaje do D’Joka ,Który mija obronę Xenonsów , zdecydował podac się do Micro Ice .,który zdobywa zwycięską bramkę dla Snow Kids. Brawo .
-I tak spotkanie kończy się wynikem 4:3 dla Snow Kids. Oznajmia Nork.
-I tak ,żegnamy się z państwem ale nie na długo przypominamy również ,że nagroda za schwytanie lidera pirata Sonnego Blackbonnsa wzrosła do 6 000 000 jednostek.
W tym czasie w szatni Snow Kids
-Wygraliśmy ! Krzyczy D’Jok
-A co myślałeś ,że przegramy ? spytał śmiejąc się Micro Ice
-No dobra dzieciaki mam nadzieję ,że ten entuzjazm was nie opuści . Oznajmił Aarch.
-A co będziemy robić ?zapytał Micro Ice
-A jak myślisz.?  
-No nie wiem
-To oczywiste ,że świętować .
-Mark a Nina nie przyszyła ? Zapytała Mei
-Ona . . . ona  wróciła na Paradisię . Siadł spuszczając głowę w dół
-Nie przejmuj się na pewno wróci za kilka dni .Mei siadał koło niego.
-Nie źle mnie zrozumiałaś ona odeszła całkiem.
-Tak mi przykro .Mei przytuliła Marka
-Czemu nam nie powiedziałeś ?Zapytał Thran
-Bo nie miałem ochoty .
-Ale jesteśmy przyjaciółmi .Oznajmił D’Jok
-Wiem i teraz wam to mówię.
Po wygranej Snow Kids świętowali wraz z najbliższymi jedynie Mark poszedł do swojego pokoju gdzie oglądał zdjęcia Niny. Kiedy Blaylock i Harris wracają do hotelu dzwoni do nich książę Madox ,który dowiedział się jaki plan przygotował Blaylock nie informując go o tym.

8 komentarzy:

  1. A ta Nikol będzie z D'Jokiem ? Proszę napisz :)
    Pisałaś ,że pojawią się nowe drużyny więc kiedy coś o nich będzie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli będziesz czytać bloga to się dowiesz czy będą razem xd ale mogę zdradzić ,że ona bardzo namiesza a co do drużyn owszem niedługo się pojawią . :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale co masz na myśli pisząc że bardzo namiesza ?

    OdpowiedzUsuń
  4. No,że namiesza dużo w czyimś życiu ale nie zdradzę jednak kogo ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ten odcinek :) pozdrawiam :*:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście mi się podobało;D Nurtuje mnie jedno pytanie: Co z D'Jokiem i Nikol? Zaraz się dowiem ;)

    OdpowiedzUsuń