Rozdział XIX "Tajemnica"
Mineły
cztery dni od meczu D’Joka z Nikol , od tego czasu oboje nie mieli ze sobą
kontaktu. W końcu chłopak przerywa to milczenia i postanawia się spotkać z
dziewczyną ,która mu ulega po dłuższych prośbach.W tym czasie również odbył się
ostatni mecz rundy klasyfikacyjnej między Sliterinem a Pulars , wszystkie
drużyny czekały z niecierpliwością na dzisiejszy wieczór ,dyż właśnie wtedy
miały być podane informacje jaka drużyna gra ze sobą w ćwierć finałach.Około 12
w południe D’Jok czekał już koło fontanny gdzie miał spotkac się z Nikol ,
dziesięć minut później dziewczyna się zjawiła .Początkowo oboje miczeli i lecz
Nikol szybko narzuciła temat . D’Jok kładzie dłoń na jej nodze .
-Ja chcę ci
powiedzieć.. . no,że ja . D’Jok nie potrafił nic wypowiedzieć ,lecz po chwili
powiedział .- Ja nadal cię kocham.
-D’Jok my
nie możemy być razem , zrozum to.Powiedziała Nikol.
-Chodzi o
Sinedd’a prawda? Ty i on ,wy jesteście parą. Tak?Przecież dla niego nic się nie
liczy prócz wygranej .Powiedział chłopak.
-Nie ,między
nim a mna nic nie ma!.-Po za tym on bardzo się zmienił .Odpowiedziała
dziewczyna.
-Ta zmienił
się .Powiedział rudowłosy.
-Posłuchaj
lecz to ,że nie możemy być razem to nie znaczy ,że nie możemy być przyjaciółmi
.Powiedziała dziewczyna.
Wtedy D’Jok
przytulił ją do siebie ,dziewczyna wie ,że osobą którą kocha jest właśnie syn
Sonnego , lecz wie ,że nie mogą być razem przez zakaz jaki dostała od trenera
oraz Sinedd’a. Oboje patrzyli sobie w oczy czuli ,że to nie taka zwykła
przyjaźń lecz coś więcej , oboje sbliżyli się do siebie ,mieli się już
pocałowac. Lecz tędy przechodził Sinedd, który widzac to od razu podszedł do
nich by zabrać z tąd Nikol pod jakim kolwiek pretekstem .
-Przeszkadzam
? ! Powiedział ciemnowłosy chłopak .
-Sinedd co
ty tu robisz ? Śledzisz mnie ? Zapytała Nikol
-Nie , po
prostu przechodziłem tędy . A i za 20 minut mamy trening .Odpowiedziała Sinedd.
-Dziwne
Sinedd,że zawsze jestes tam gdzie nie powinieneś .Powiedział D’Jok.
-Ale dzis
nie ma treningu .Jutro ma być . Powiedziała Dziewczyna .
-No tak ,ale
Artegor do mnie dzwonił przed chwilą i przełożył trening.Powiedział ciemnowłosy
chłopak.
Nikol poszła
z Sineddem bo nie wiedziała,że chłopak by ją tak okłamał tylko po to by nie
mogła spędzić czasu z D’Jokiem.Oboje szli w milczeniu jedynie Sinedd spoglądał
ukratkiem na dziewczynę ,która bardzo mu się podobała. D’Jok został przy fontannie i patrzył się w
strone oddalającej się Nikol,która wyglądała na bardzo nieszcześliwą Rudowłosy
chłopak wyciagną z kieszeni telefon chciał zadzwonic do ojca by móc z nim
porozmawiać ,lecz nie odbierał telefonów. Chwilę później Nikol oraz Sinedd są
już w hotelu wtedy wychodzi na jaw kłamstwo chłopaka. Dziewczyna jest na niego
zła świadkami ick kłótni jest dwójka zawodników z ich druzyny oraz
recepcjonista . Sinedd miał już dość tej kłótni więc ja ignorował w tym momecie
po czym wyszedł i udał się w stronę sierocińca. W tym czasie Mark oraz Thran
wracali parkiem Genesis ze sklepu z grami na konsole wtedy jeden z chłopaków
zauważa siedząca na ławce Serinę. Thran wita się z dziewczyną i przedstawia ją
swojemu koledze.
-Co tu sama
robisz? Zapytał Thran.
-Wcale nie
jestem sama.Odpowiedziała dziewczyna .
-Jakoś
nikogo tu z Toba nie widzę .Odpowiedział
chłopak.
-Jestem z
moją trzyletnią siostrą Lili.Powiedziała Serina wskazując na blondwłosą
dziewczynkę bawiącą się w piaskownicy.
-Nie
wiedziałem ,że masz siostrę .Powiedział Thran.
-Wielu
rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz.Powiedziała dziewczyna spoglądając na obu
chłopaków.
-A może masz
jeszcze jakąś starszą siostrę .? Zapytał Mark.
-No niestety
nie mam siostry ,ale brata . A przypadkiem ty nie masz dziewczyny ? Powiedziała
dziewczyna .
-Tak się
tylko pytałem.Odpowiedział Mark .
Po
krótkim czasie podbiegła do nich Lili ,
która bardzo się ciezyła tym ,że mogła porozmawiać z zawodnikami jej ulubionej
drużyny. Wtedy Mark postanowił zostawić przyjaciela samego z dziewczyną i udać
się do Niny. Thran nawiązał bardzo dobry kontakt z Lili , po trzydziestu
minutach zabawy z dziewczynką ,Thran zabrał Serinę i jej siostrę na lody i
pizze . Sinedd po drodze do sierocińca spotyka Harrisa od ,którego żąda zapłaty
za prowadzenie meczy netherball oraz ściągnięcie zawodników do sfery.Jednak
jego pracodawca nie ma najmniejszego zamiaru mu zapłacić,przez co daje mu tajny
adres Blaylocka tłumacząc ,że tam otrzyma zapłatę od jego szefa i na pewno
będzie bardzo Chojny. Po nie całych 20 minutach ciemnowłosy chłopak był już na
miejscu .Gdy wszedł do pokoju Ricky’ego widział ,że chłopiec choa coś za plecami
.
-Mam coś dla
ciebie .Powiedział Ricky.
-Dla mnie ?
Sinedd spojrzał na chłopca.
-Tak dla
ciebie. Chłopiec pokazał Sineddowi rysunek, nad którym pracował cały ranek.
-Jest
śliczny na prawdę .Dziękuję .Powiedział Sinedd po czym przytulil chłopca.
-Widzisz tu
jestem ja, tu ty .Powiedział Ricky.
-A ta
dziewczyna to kto? Zaptal ciemnowłosy chłopak.
-To
oczywiste ,że Nikol.Powiedział Ricky po czym dodał.-Ty ją kochasz?
-Tak,ale
widzisz ona mnie nie ,woli kogoś innego. Z resztą to już nie wazne .Powiedział
Sinedd.
-Jeśli ją
naprawde kochasz to jej o tym powiedz , nie możesz tego ukrywać .Powiedział
chłopiec.
-Mówiłem i
to nie raz lecz ona wtedy mnie unika przez ilka dni .Powiedział Sinedd patrząc
w duże oczy Ricky’ego
Sinedd i
Ricky długo ze sobą rozmawiali na różne tematy , mimo dzielącej ich róznicy
wieku mówili sobie o wszystkim. Jednak Sinedd nic nie móił mu jeszcze o jego
planach lecz wiedział ,że z każdą minutą ,którą spędzał z chłopcem uswiadamiała
go ,że decyzja o jego adopcji była słuszna. Thran po miło spędzonym popołudniu
z Seriną i jej młodszą siostrą odprowadza je do domu na pożegnanie dostaje
całusa od dziewczyny .Wieczorem gdy Sinedd wraca do hotelu postanawia pójść pod adres ,który dał mu Harris .Lecz gdy
przychodzi na miejsce , Blaylock mu nie otwiera, chłopak czuje się oszukany .
-Tu nikogo
nie ma.Powiedział Sinedd uderzając ręką o metalowe drzwi ,po czym dodał. On
mnie jeszcze popamięta , oszukał mnie .Zwykły kłamca.!
Godzinę
później wszystkie druzyny , które zakwalifikowały się do kolejnej rundy finału
zasiadły wraz z trenerami przed telewizory by poznać swoich rywali.
-Dobry
wieczór holo widzowie , przedwczoraj odbył się ostatni mecz kwalifikacyjny
Sliterin kontra Pulars . Dziś podamy dróżyny , które zmierzą się ze sobą w
ćwierć finałach.Powiedziała Callie.
-A o to one:Xenons –Team Paradisia,Shadows-Lightnings,Sliterin-Eisflowers
oraz Snow Kids –Wambas. Na
pewno te drużyny stworzą niezapomniane widowisko . Powiedział Nork.
W hotelu
Shadows kończy się właśnie dwu godzinny trening,który zaczął się już o 6 rano. Drużynę
od ćwierć finałowego meczu dzielił zaledwie tydzień, Artegor nie oszczędzał
swoich graczy , wprowadził nowy grafik fdzie ilość dziennych treningów wzrosła
do czterech . Obijanie nie wchodziło w grę trener jak i cała drużyna chciała
zdobyć puchar , od którego rok temu dzieliło ich bardzo nie wiele .Trening
dobiegł końca zawodnicy udali się pod prysznice, prócz Nikol , która poszła po
picie do automatu . Wracając z napojem , widzi otwarte drzwi od pokoju trenera
,chciała z nim po rozmawiać ,lecz usłyszała fragment jego rozmowy ,którego nie
powinna.
-Susan
,Nikol powinna znać prawdę ,że jestem jej ojcem …
Gdy
dziewczyna usłyszała te słowa upuściła puszkę ,wtedy ujrzał ją Artegor .Chciał
on jej wszystko wytłumaczyć ,lecz ona nie chciała tego słuchać.Pobiegła w
stronę pokoju w oczach miała łzy ,po drodze wpadła w Sinedd’a ,który stał na
korytarzu z bramkarzem ich drużyny,chłopak widział ,że coś musiało się stać.
Poszedł za nią,lecz nie otworzyła mu drzwi od pokoju .Nikol czuła , jak jej
Zycie legnie w gruzach ,była zła na matkę ,że ta ją okłamywała przez tyle lat .
Po chwili pod jej pokojem gdzie stał już Sinedd pojawił się Artegor , lecz ona
nie chciała go nadal słuchac ani widzieć. Wtedy zadzwoniła do matki:
-Cześć
kochanie.Powiedziała jej mama
-Przestań
tak mówić . Ja wszystko już wiem ! Powiedziała zrozpaczona Nikol.
-Co się
stało . o Cyzm tz mwisz ? Zapytała matka.
-Zamierzałaś
ukrywać to ,że mój trener jest moim ojcem do końca życia ? Tak ? Jak mogłaś to
przed de mną ukrywać?! Nie nawidzę cię ! rozumiesz.Dziewczyna krzyczała do
telefonu jednak nie dała się wytłumaczyć matce gdyż wyłączyła telefon.
Nikol nie
była świadoma tego ,że jej rozmowę słyszał Sinedd oraz Artegor .Chłopak był również zszokowany
tym czego się dowiedział przed kilkoma sekundami . jednak nic nie mówił i udał
się w stronę pokoju . Godzinę później Nikol spotyka się w mieście z Artim , wie
,że zawsze na niego może liczyć ,a on nigdy jej nie zawiedzie . Gdy dziewczyna
mówi o wszystkim chłopakowi ten w to nie może uwierzyć . Nikol również prosi go
by pomógł się jej ukryć tak by nikt jej nie znalazł .Artie poczatkowo nie chce
się zgodzić sądzi ,że ten pomysł jest głupi. Jednak , ostatecznie zgadza się
pomóc koleżance .Zabiera ją na Czarną mantrę
i pokazuje jej stary pokój do którego nikt nie chodzi .
-To tu ,
nikt cię tu nie znajdzie . Co prawda nie jest to jakiś królewki pokój ,no ale
zawsze coś. Choć sądę nadal ,że to głupi pomysł i przeczuwam ,że będą z tego
kłopoty.Powiedział Artie.
-Dzięki.
Może być nie jest najgorzej.Nie martw się całą odpowiedzialność za to wezmę
ja.owiedziała Dziewczyna po czym dodała.-Ale nie mów nikomu gdzie jestem jak by
się pytał ktoś.
-Obiecuję
będę milczał.Powiedział chłopak.
Był wieczór
około godziny 20 D’Jok snuł się ciemnymi uliczkami Genesis ,mijając kilku
podejrzanych typków , lecz nie zwracał na nich uwagi.Był zamyślony ,wyglądał na
nie obecnego . Sam nie wiedział co ma już robić , tak bardzo potrzebował
rozmowy z ojcem lecz on nie odbierał telefonów ,sam chłopak również nie
wiedział ,że jego ojciec miał wypaek
.Nagle przechodząc koło jednego z klubów widzi Mei ,wraz z Dianą ,dziewczyny
rozmawiają z jasnowłosym chłopakiem , D’Jok nie mógł sobie poczatkowo
przypomnieć kim on jest ,lecz po chwili go rozpoznaje . Jset do Modok kapitan
Sliterinu widzi ,że dziewczyny są nim zachwycone.Jednak postanawia podejść do
Mei i z nią prozmawiać ,gdyż od iedy przeszła do IceFlowers nie odbierała
telefonów od chłopaka. Dziewczyna nie jest zachwycona widokiem kolegi z byłej
drużyny ,lecz zgadza się na poświęcenie
mu chwili na rozmowę .
-To przez ze
mnie odeszłaś?Prawda ?Zapytał D’Jok
-D’Jok ta
decyzja nie ma nic wspólnego z tobą.Karzdy z nas potrzebuje jakiejś zmiany w
soim życiu oraz chce nabrać nowego doświadczenia.Powiedziała Mei.
-Proszę nie
udawaj .Wiem , że to moja wina i chciałbym wszysto naprawić .Brakuje mi ciebie
.Powiedział rudowłosy .
-Zawsze u
ciebie na pierwszym miejscu będzie Nikol i mysle ,że dalsza rozmowa nie ma
sensu. Powiedziała Mei po czym wróciła do Diany i Modoka.
Minęły trzy
dni od zniknięcia Nikol ,Artegor z każdym dniem martwił się coraz bardziej o
nią,lecz nie ogłosił jej zaginiencia w mediach. Wierzył w to ,że wróci na mecz, Artegor zrobił
się bardziej wymagajacy i ostry w stosunku do swoich zawodników. Również Sinedd bardzo przeżywa to zniknięcie ,jednak
nie ma zamiaru siedzieć i bezczynnie czekać na jej powrót.W tym czasie Corso
kontaktuje się z Clampem by poinformować go o stanie Sonnego , który od kilku
dni jest bez zmian.
- Clamp
trzeba o tym powiedzieć D’Jokowi ,nie możemy dłużej tego ukrywać.-On . .. Nadal jest nie przytomny.Powiedział
Corso.
-Rozumiem
pogadam dziś z nim . Na pewno będzie chciał zobaczyć ojca.Powiediał Clamp.
-Oczywiście będziesz
mógł go przyprowadzić do Sonnego. Powiedział Corso.
Dwie godziny
później Sinedd był pod hotelem Snow Kids wiedział ,że jedyną osobą która może
mó pomóc w znalezieniu Nikol jest ojciec D’Jok,dla tego ma zamiar porozmawiać z
rudowłosym chłopakiem.Chwilę później stał już pod drzwiami pokoju D’Joka.Rudowłosy
był zdziwiony widokiem Sinedd’a w swoim pokoju ,lecz jednak wpuścił go
.Ciemnowłosy chłopak miał poważną minę co zapowiadało się na poważną rozmowę.
-Jest
problem z Nikol.Powiedział Sinedd.
-Nikol?Co
jej zrobiłeś ?Zapytał D”jok
-Jak by ci
to powiedzieć . Ona zniknęła ,musimy ją znaleźć.Rzaem!.Powiedział Sinedd po
czym dodał .-Wiem ,że twój ojciec może nam pomóc. A i to nie znaczy ,że
zostaniemy przyjaciółmi.
-Co?! Kiedy
. ?Zapytał rudowłosy.
-Trzy dni
temu .Od tej pory nikt jej nie widział .To jak pomożesz mi wiem ,że na niej ci
zalezy tak jak mi .Powiedział Sinedd
-Dobra
,pomogę ci zadzwonię do Artiego on mi nie odmówi . Tobie na niej zlezy ?Tak jak
mi ?Powiedzia ł zdziwiony D’Jok
-Tak bo ja …ja
ją . Z resztą co cię to obchodzi.Powiedział ciemno włosy chłopak.
D’Jok
zadzwonił do Artiego ten zgodził się przyjść wraz z Benettem na spotkanie .
Kiedy oboje wychodzą z hotelu przez okno zauważa ich Ahito ,który nie wierzy w
to co widzi .Od razu postanawia powiedzieć o tym reszcie drużyn y ,która była w
swietlicy .
-Chyba mi
nie uwierzycie . Widziałem D’Joka jak wychodził z hotelu z Sineddem.Powiedział
Ahito.
-Braciszku
chyba coś ci się przyśniło .Powiedział Thran.
-Thran ma
rację, niby co oni mieli razem by robić.Powiedział Micro Ice.
Sinedd
opowiada D’Jokowi co jest powodem zniknięcia Nikol ,rudowłosy nie wiezy w to co
słyszy . Po 20 minutach są już na miejscu , Artie domysla się o co chodzi obu
chłopaką postanowił powiedzieć im gdzie jest dziewczyna oraz ich tam
zaprowadzi.
W następnym
rozdziale :
„-Ja musiałam
to zrobić .Zrozumcie.!”
„-Jasne . Ty
się martwiłeś.”
„-Jesteś
piękna, mądra.A ja lubię takie.”
„-Spójrz ,
smog przejął nad nią kontrolę .A to nie najlepszy znak”
„-Nie
wybrałam cię bez powodu „
„-Myślę ,że
ona coś ukrywa ,a raczej kogoś .”
Fajny rozdział jak zawsze.Byłam zaskoczona współpracą D'joka i Sinedda;>
OdpowiedzUsuńdziękuję . :D
UsuńSuper ,ale następnego rozdziału chyba nie doczekam -_-
OdpowiedzUsuńdziękuję . obiecuję ,że nie długo się ukarze :D
UsuńŚwietny rozdział!!! Ja także nie doczekam się newsa. Czuję że następny rozdział będzie bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńdziękuję ;* nie długo go postaram się dodać xd no w nim wydarzy się dość dużo i pojawi się nowy watek a z nim także nowa postać :D^^
UsuńSuper jak każdy :)xd.
OdpowiedzUsuń„-Myślę ,że ona coś ukrywa ,a raczej kogoś .”-ciekawe kto to mówi ?? Może jakaś podpowiedz ??;]
dziękuję :D . napiszę ci na gg .
UsuńWspaniały rozdział ;*
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy nie mam podejrzeń co do następnego rozdziału ;)
dziękuję ;*:D
UsuńU mnie 29 odcinek:p
OdpowiedzUsuńok . :D dzięki za info xd
Usuńsuper, super , super ,pisz szybko , czekam : D
OdpowiedzUsuńdziękuje :D może pojawi się szybko , być może nawet jutro najpóźniej w czwartek :D
UsuńMiałaś zawiesić blga,ale jak widac nie zrobilaś tego i dobrze!No,ale nie wiedziałam o tym i miałam dobne zaległości.Co do rozdziaółów tych ostatnich to rewelka:DA zdradzisz czy ta nowa postać to chłopak czy dziewczyna?
OdpowiedzUsuńdziękuję xd no tak sprawy potoczyły się inaczej i postanowiłam nie zawieszać bloga ;D no mogę to chłopak =]
Usuń