Rozdział XVI "Mistrzowskie potknięcie"
Dwie godziny
po pogrzebie cała drużyna prócz D’Joka ,
który spotkał się z ojcem udała się do akademii . Micro Ice cały czas myślał o
Sefonie oraz ich pocałunku w szatni . Nina postanawia pójść i porozmawiać z
Markiem , który poszedł do swojego pokoju . Nina wchodząc do pokoju widzi Marka
siedzącego na łóżku ,który był kompletnie rozbity oraz zamknął się w sobie .
Chłopak unikał rozmów z przyjaciółmi , trenerem jedynie rozmawiał z D’Jokiem,
którego traktował jak własnego brata. Gdy Nina podeszła bliżej chłopaka
zauważyła ,że po jego bladych policzkach spływają łzy , był to dla niej ciężki
widok. Chciała mu pomóc lecz w tej sprawie była kompletnie bezsilna , a widok
osoby ,którą tak bardzo kocha w tym stanie bardzo ją przygnębił. Mark spoglądał
na dziewczynę ,oboje siedzieli w milczeniu . Nina usiadł bliżej niego , złapała
go za dłoń, chłopak odwzajemnił to uśmiechem jednak krótkim bo po chwili jego
twarz stała się smutna jak przedtem .
-Mark .Nina
przerwała milczenie .
-Proszę cię
ja niechęcę rozmawiać z nikim . Odpowiedział Mark.
-Nie możesz
zamykać się w sobie , wszyscy z tobą są
i myślą o tobie. Spójrz na pogrzebie pojawiły się prawie wszystkie drużyny i
oraz kibice ,którzy pokazali ,ze nikomu nie jesteś obojętny .Powiedziała Nina
-To miło z
ich strony . Nawet nie spodziewałem się ,że prócz Snoe kids pojawi się jaka kolwiek
drużyna w końcu jesteśmy rywalami .Powiedział Mark spoglądając na Ninę .
-Tak
jesteście rywalami ,ale tylko na boisku nie znaczy ,że poza nim też tak musi
być . Powiedziała dziewczyna.
-Ta . . . chodź
t do mnie .Powiedział Mark
Mark tuląc
się do Niny czuł ,że ma dla kogo żyć i nie może się załamać . Clamp spotyka się z Corso ,który jest jeszcze
na Akilianie. Clamp opowiada koledze ,że sfera to tylko przykrywka , i że
Blaylock może pobierać fluxa od zawodników.
-Ale fluxa
nie widać .Powiedział Corso .
-Nie , ale
to może być niewidzialny flux nie widoczny dla zawodników jedynie jeśli
przefiltrujemy film możemy go zobaczyć. Odpowiedział Clamp
-Słyszałem o
tym ,ale jak to sprawdzimy ? Zapytał Corso
-Wystarczy
,że o północy pójdziemy na mecz netherball i podłączymy się do sfery.
Odpowiedział Clamp po czym dodał . – Musicie sprawdzić to sami , nie wiem czy
Aarch mnie puści wcześniej na Genesis .
-Musisz na
pomóc porozmawiaj z nim . Powiedział Corso.
-Postaram
się zrobić co będę mógł .Odpowiedział Clamp.
W tym czasie
w hotelu na Genesis Sefona nie myślała o niczym innym niż tylko o Micro Ice
choć czasami wyobrażała sobie co mógł by zrobić jej ojciec gdyby się dowiedział
o wszystkim. Dziewczyna chce dowiedzieć się czemu jej ojciec żądny jest tak
bardzo zemsty na ojcu D’Joka. Będąc już pod gabinetem ojca słyszy koniec
rozmowy .
-Proszę się
nie martwić naszym celem jest zniszczenie Sonnego Blackbonnesa. Powiedział
jeden z mężczyzn , którego głosu nie rozpoznała Sefona .
Po chwili z
gabinetu Odina wyszedł wysoki postawny mężczyzna, o czarnych włosach jednak
jego prawa ręka oraz noga były z metalu a w dłoni trzymał walizkę. Sefona nie
wiedziała kim jest ten mężczyzna ani co robił z jej ojcem. Nikol odczekała
dziesięć minut i weszła by porozmawiać z ojcem. Jednak on nic nie mówił powiedział
jedynie córce ,że Sonny wyrządził mu największą krzywdę i teraz przyszedł czas
by wyrównać rachunki . Rozmowa Sefony
poszła na marne , nic się nie dowiedziała jednak wiedziała ,że musi powiedzieć
Micro Ice’owi, że ojciec jego przyjaciela jest w poważnym niebezpieczeństwie. Na Akilianie Clamp poszedł porozmawiać z Aarchem po dłuższej
rozmowie Clampowi udaje się przekonać Aarch by pozwolił mu wrócić wcześniej na
Genesis. Zaraz po wyjściu z gabinetu informuje o tym Soinnego.
-Sony udało
się zaraz będę . Powiedział Clamp .
-Czekamy
miejmy nadzieję ,że jednak za netherballem nie kryje się niewidzialny flux.
Powiedział Sonny choć w to nie wierzył bo sam widział korektoria do tworzenia
fluxa.
Sinedd
dostał telefon od jednej z opiekunek zajmujących się Rickym w sierocińcu ,że
chłopiec nad ranem dostał wysokiej gorączki. Sinedd zaraz po telefonie ubrał
kurtkę i buty i wyszedł z hotelu by pójść do małego przyjaciela . Jednak w
korytarzu spotkał Nikol , która nie szczędziła sobie dogryzek w jego kierunku .
Jednak całą sytuację zaobserwował Artegor , który własnie tędy przechodził.
-Skończyłaś
? Więc mnie puść .Powiedział Sinedd wychodząc z hotelu .
Artegor
podszedł od razu do niej lecz ona nie chciała z nim rozmawiać. Gra w netherball
zmieniała ją z dnia na dzień. Wszystkich ignorowała ,nie słuchała niczego co do
niej się mówiło , słuchała tylko to co chciała usłyszeć . Sinedd przechodząc
koło sklepu z grami na konsole postanowił do niego wstąpić i kupić jakąś grę
dla chorego chłopca. Po nie całych dwudziestu minutach Sinedd był już na
miejscu . Chłopiec bardzo się cieszył na jego widok , lecz był bardzo słaby by
móc wstać i podbiec do Sinedd’a , lecz on podszedł do łóżka gdzie leżał Ricky i
dał mu prezent jaki mu kupił . Chłopiec od razu po rozpakowaniu chciał w nią
zagrać .W tum czasie na Akilianie wszyscy zawodnicy Snow Kids oraz kibice
zaczęli się schodzić do restauracji mamy Micro Ice by oglądnąć mecz, od którego
dzieliło tylko kilka minut.
-Mecz się
jeszcze nie zaczął ? Zapytał Thran ,który właśnie przyszedł .
-Jak widać
nie .Odpowiedział Micro Ice po czym dodał - Sandmen of Memnor nie mają szans z
Xenonsami .
-To prawda ,
ale wolałbym by Xenonsi odpadli . W ostatnim półfinale ciężko było upilnować
Luura. Powiedział Ahito , po czym znów zasnął.
-Cicho
zaczyna się. Powiedziała Mei
W tym czasie
nie oczekiwanie zjawił się Mark z Niną , który za namową dziewczyny zgodził się
przyjść i wspólnie z przyjaciółmi oglądnąć mecz. Dame Simbai oraz Aarch widząc Marka tutaj są
zadowoleni ,że jednak postanowił wyjść do ludzi a nie siedzieć sam w domu. Kiedy
Sinedd z Rickym zaczęli oglądać mecz nagle do niego zadzwonił telefon był to
Harris jednak chłopak nie odebrał . Mały Ricky był zdziwiony ,że nie odpiera
telefonu .
-Czemu nie
odbierzesz ? Może to coś ważnego . Powiedział chłopiec.
-To nic
ważnego od rana dzwoni to mnie ten numer a to zwykła pomyłka więc nie ma sensu
odbierać. Odpowiedział Sinedd chodź wiedział ,że nie odbierając telefonu ,
który dzwonił do niego jeszcze cztery razy nie robi najlepiej .
Na stadionie
Genesis trwa półmetek pierwszej połowy , Xenonsi są nie do zatrzymania prowadzą
już trzema golami , a zawodnicy drużyny
Sandmen of Memnor pogodzili się z tym,że ten mecz jest ich ostatnim meczem w
tej edycji pucharu. W tym czasie na Genesis przybyli już piraci wraz z Clampem
, którzy chcą odkryć całą prawdę o netherballu oraz pokrzyżować plany
Blaylocka. W tym czasie w restauracji
gdzie mecz oglądała drużyna Snow Kids pojawiła się dziewczyna , której od
dłuższego czasu unika Thran .Gdy nagle w holo TV słychać .
-Kolejny
wspaniały gol Luura wraz z końcem pierwszej połowy. Powiedziała Callie
Kiedy Thran
ujrzał dziewczynę od razu odwrócił się tyłem nie spoglądając w jej stronę .
-Thran co ty
robisz ? Oglądasz mecz plecami ? Zapytał Micro Ice zdziwiony jego zachowaniem
jak reszta drużyny .
-Nie ,
widzisz tą dziewczynę ? To właśnie ta co mnie prześladują na każdym kroku
myślałem, że choć tutaj będę miał chwilę spokoju najwyraźniej się myliłem.
Odpowiedział Thran
-Thran to
tylko dziewczyna co może być w niej nie tak na dodatek ładna dziewczyna , co
prawda nie aż tak ładna jak Sefona. Powiedział Micro.
-Tak , ale
może jej ojciec nie ma ochoty zabić mojego . To jedyny szczegół co je różni .
Powiedział D’Jok
-Skąd to
możesz wiedzieć nie ma wypisane na czole ,”Mój ojciec nie obmyśla szalonego
planu pozbycia się lidera piratów „.Powiedział Micro Ice.
-Dobra
chłopaki przestańcie to nie wina Sefony ,że kiedyś jej ojciec i twój mieli ze
sobą jakiś spór , a teraz on szuka zemsty . Powiedziała Mei.
-Ej możecie
ciszej nie chcę by mnie zobaczyła . Powiedział Thran .
-No już
dobra , ale nie lepiej byś z nią o tym pogadał ,że cię to denerwuje ,że tak za
tobą chodzi ? Powiedział Micro Ice.
Rozmowy Snow
Kidsów ucichły wraz z zaczęciem się drugiej połowy . dziewczyna ciągle spoglądała na Thrana a on
próbował skupić się na oglądaniu meczu a nie na tym ,że ona tu jest i go
obserwuje. Wtedy do Micro Ice dzwoni Sefona i mówi mu o tym co słyszała oraz ,
że widziała dziwnego człowieka w masce . Chłopak od razu na boku powiedział o
tym D’Jokowi , ta wiadomość bardzo rozkojarzyła chłopaka , a w jego głowie były
same czarne myśli . Zaraz po rozmowie z przyjaciele zadzwonił do ojca by mu o
wszystkim powiedzieć , Sonny bardzo jest tym zdziwiony skąd jego syn ma te
wiadomości. W tym czasie Sonny,Corso oraz Clamp byli już przy sferze by móc
wszystko przygotować przed meczem ,
który ma odbyć się za kilka godzin. Po rozmowie z D’Jokiem, Sonny domyśla się
,że współpracownikiem Odin jest sam
generał Blaylock.
-Mamy
problem. Powiedział Sonny
-Co się
stało? Zapytał Corso.
-Według
najnowszych informacji Blaylock współpracuje z Odinem a to nie znaczy nic
dobrego , oni razem mogą zniszczyć całą galaktykę i więcej nawet .Powiedział
Sonny.
-To jest
pewne , może cos źle usłyszałeś . Spojrzał Corso na przyjaciela.
-Nie. To
jest pewna informacja D’Jok ją mi przekazał. Powiedział Blackbonnes.
-D’Jok , ale
co on ma z tym wspólnego ? Skąd on o tym wie. ?Zapytał zdziwiony Clamp .
-Córka Odina
powiedziała to Micro Ice’owi a on D’Jokowi. Odpowiedział Sonny.
-A co jeśli
on specjalnie powiedział tak córce by tylko cię zmylić przecież on wie o
Blaylocku. Powiedział Corso
- Chciałbym
,żebyś miał racje Corso nawet nie wiesz jak bardzo . Bo jeżeli oni będą mieli
oboje Multi fluxa to nic ani nikt nie będzie w stanie ich powstrzymać
.Powiedział Sonny
Piraci
wrócili do pracy by zdążyć wszystko przygotować na czas przed meczem. Mecz Xenons Vs. Sandmen of Memnor dobiega
końca na tablicy wyników jest 7:1 w tym
5 bramek Luura ,który nie zwalnia tempa
i mknie ku bramce by zdobyć kolejnego gola dla swojej drużyny , przygotowuje
się do strzału lecz piłka znika wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego. Thran
podczas drugiej połowy meczu myślał o dziewczynie i w końcu postanowił z nią
porozmawiać i powiedzieć co o niej myśli .
Lecz jednak stając z nią w twarzą w twarz nie jest w stanie powiedzieć
jej tego co zamierzał .
-Hej jestem
Thran. Wyciągnął dłoń do dziewczyny .
-Cześć miło
mi Thran .Jestem Sarina . Dziewczyna uściskała jego dłoń.
-Co ty na to
byśmy się przeszli i porozmawiali mamy taki ładny wieczór. Powiedział Thran .
-Jasne czemu
by nie. Odpowiedziała dziewczyna uśmiechając się do niego.
Thran i
Serina udali się na spacer , chłopak sam
nie wierzył w to co właśnie robi , bo zamierzał co innego. Okazało się ,że
dziewczyna również interesuje się mechaniką oraz grami na konsole . Kiedy Thran
dowiedział się ,że jej ojciec prowadzi warsztat z częściami na Genesis od razu
chciał by jego tam zabrała. Serina obiecała mu, że zabierze go tam kiedy będzie
tylko chciał . Ich ,spacer ,który miał trwać kilka minut przeciągnął się do
kilku godzin. Nikol korzystając z wolnego czasu postanowiła pójść do salonu
fryzjerskiego swojej kuzynki.
-Cześć
kochana. Powiedziała Julia kuzynka Nikol.
-Cześć.
Odpowiedziała Nikol po czym dodała.-Mogłabyś zająć się teraz mną jak nie masz
klientów ? Spojrzała na Julie.
-Jasne
siadaj . A co konkretnie chcesz bym ci zrobiła przecież byłaś u mnie tydzień
temu. Zapytała Julia.
-Chcę
zmienić kolor znudził mi się blond , i teraz bym chciała czarny. Odpowiada
Nikol.
-Nie będzie
ci pasować ja bym ci doradziła ciemny brąz taki jak miałaś dawniej. Powiedziała
fryzjerka , po czym wzięła się do roboty.
Czas Nikol
minął szybko , kiedy robota była skończona Nikol była zachwycona nową fryzurą
oraz kolorem. Dziewczyna wyszła z salonu miała jeszcze trzy godziny do meczu
netherball , w którym miała grać dziś z Kernor. Idąc z w stronę hotelu spotkała
Sinedd’a , który ją minął i jej nie poznał . Dziewczyna go zawołała o on
myślała ,że to po prostu jakaś fank chcąca jego autograf. Podchodząc bliżej
rozpoznał swoją koleżankę z drużyny i zaproponował jej pójście na koktajle ,
Nikol zgodziła się bez wahania. Kiedy doszli na miejsce Sinedd zamówił dwa
koktajle.
-Nie
poznałem cię . Lepiej ci w tym kolorze. Powiedział chłopak.
-Dziękuję
.Odpowiedziała dziewczyna po czym dodała – Ty gdzie byłeś ? Zapytała.
-Byłem u
Ricka który jest chory .Odpowiedział Sinedd.
-Powiedz mi
czemu ty to robisz ? Przy tym chłopcu jesteś inny niż na boisku czy w stosunku
do innych .Powiedziała Nikol.
-Wiem co ten
chłopiec przechodzi , sam to przechodziłem , tyle że mnie nikt nie odwiedzał
byłem sam . Powiedział Sinedd.
Rozmowę
przerywa kelner.
-Proszę o to
zamówienie dwa koktajle. Powiedział kelner.
-Dziękujemy
. Powiedział Sinedd.
Nikol i
Sinedd długo rozmawiali , jak nigdy wcześniej ze sobą gdyż ich rozmowy kończyły
się kłótniami . Chłopak opowiedział jej o swoim dzieciństwie , o tym jak
zakończyła się przyjaźń miedzy nim a D’Jokiem. Kiedy oboje rozmawiali w
restauracji pojawił się Hush Sharky
,który zrobił im zdjęcie i wysłał do stacji telewizyjnych. D’Jok oraz Micro Ice oglądali w pokoju wiadomości w
holo TV na chwilę przed wyjazdem na
Genesis .
-Drodzy holo
widzowie mamy dla państwa najświeższe
informacje sprzed kilku minut Sinedd kapitan Shadowsów nie jest już
najprawdopodobniej do wzięcia z tego co widać na zdjęciu , niestety nie wiemy
kim na razie jest jego dziewczyna i czy w ogóle są ze sobą czy to tylko
przyjacielskie spotkanie. Powiedział Nork , który nie wiedział ,że na zdjęciu
jest Nikol zresztą jak cała galaktyka.
-D’Jok mówiłem
ci ,że Sinedd chciał Nikol tylko w drużynie ,a nie z nią być .Powiedział Micro
Nikol ani
Sinedd rozmawiając i żartując nie mieli świadomości ,że prawie wszystkie kanały
w galaktyce pokazują zdjęcie Sinedd’a. Chłopak siedział koło Nikol , nagle
położył swoją dłoń na kolanie dziewczyny . Jednak ona od razu wstała i
wyjaśniła ,że musi coś załatwić przed meczem w sferze. Była godzina 23.57
wszyscy byli już przy sferze również piraci jak i zarówno kibice oraz
zawodnicy. Nikol unikała spojrzenia Sinedd’a po dzisiejszym wieczorze .
-Dziś
niesamowity mecz Nikol piękna
napastniczka z Shadows oraz obecna mistrzyni netherball’a kontra Kernor z
Rykers.
Sonny i
Clamp nie wierzyli własnym oczom i uszom ,że w netherball gra Nikol ,
początkowo jej nie poznali gdyż , kiedy ostatni raz widziała się z Sonnym była
jeszcze blondynką.
-Sonny mamy
problem .Powiedział Clamp
-Co jest?
Zapytał Corso.
-Nikol ma w
sobie meta fluxa urodziła się na Akilianie zaraz po wybuchu , ona jednak o tym
nie wie lecz Blaylock już to wie . Choć mogę się mylić bo nie musiała być
skażona .Powiedział Clamp .
- To tylko
flux po za tym stowarzyszenie fluxa by coś wyczuło . Powiedział Artie
-To nie
tylko flux skutki wybuchu meta fluxa widzimy do dziś na Akilianie a połączony z
fluxami graczy jest jeszcze bardziej niebezpieczny. Odpowiedział Sonny.
Zawodniczki
weszły do sfery , Kernor popycha Nikol , która upada na ziemię . Kiedy Nikol
podnosi się wie ,że ten mecz nie będzie należał do najłatwiejszych . Mecz się
zaczął , Clamp od razu filtruje obraz i jest dokładnie tak jak przypuszczali ,
sfera ściąga fluxa od zawodników bez ich wiedzy . Mecz jest bardzo ostry już w pierwszej
minucie Kernor zdobywa punkt a dookoła
słychać okrzyki : -Kernor,-Kernor jesteś najlepsza .Nikol nie chce przegrać
lecz Kernor jest od niej lepsza i zdobywa kolejnego gola . Do końca meczu
zostało sześć minut Nikol bierze się w garść i strzela gola lecz wie ,żeby
wygrać musi strzelić jeszcze 2 gole .Po chwili Nikol wyrównuje wynik . W 7 minucie Nikol obejmuje
prowadzenie . Nikol wygrywa lecz pod koniec meczu doznała kontuzji kostki
, podnosi się z ziemi po raz kolejny .
-Sinedd ty
zagrasz zemną tutaj .Dowiemy się kto jest lepszy ja czy ty Słyszysz mnie .? Powiedział Nikol.
-Tak słyszę
, przyjmuję wyzwanie. Odpowiedział dumny Sinedd ,że będzie mógł udowodnić Nikol
,że jest lepszy.
Blaylock
obserwując mecz słysząc wyzwanie Nikol nie jest zadowolony bo wie ,że Sinedd
pokona Nikol , a ona daje mu najwięcej fluxa niż jaki kol wiek inny zawodnik.
Generał dzwoni do Harrisa i kazał mu powiedzieć by przekazał Sineddowi ,że on
nie może wygrać . Nikol opuściła sferę
ostatkiem sił. Następnego dnia rano drużyn a Snow Kids bez Marka była
już na Genesis , Micro Ice od razu pobiegł pod hotel drużyny Iceflowers by
spotkać się z Sefoną i razem pójść na późniejszy mecz tak by nie dowiedział się
o tym jej ojciec. Shadowsi mieli ostatni trening przed dzisiejszym meczem z
Rykersmi Artegor widział ,że Nikol nie jest w pełni dyspozycyjna , traciła
większość piłek lecz jednak nic jej nie mówił . Nadeszła godzina meczu
zawodnicy drużyny Rykers są już na boisku , również pojawili się Shadows.
-Drodzy
kibice , czyżby Nikol i Sinedd byli parą bo to właśnie ona była na zdjęciu ,
które obiegło całą galaktykę widzimy ,że postanowiła nie co zmienić swój
wizerunek .Powiedziała Callie .
D’Jokowi
przeszła już ochota oglądania meczu , myślał o tym czy Sinedd i Nikol są
rzeczywiście para czy też nie.
-Micro Ice i
co miałem rację , oraz Sinedd kiedy mówił mi ,że ona mnie nigdy nie kochała
.Powiedział D’jok nieco przygaszonym tonem
-Tego czy
cię nie kochała nie możesz wiedzieć . A po drugie od kiedy słuchasz tego co
mówi Sinedd. Odpowiedział Micro
Mecz się
zaczął to ,że Nikol przeszkadza kontuzja .której się nabawiła podczas gry w
netherball była bardzo widoczna .
-Posłuchaj
mnie nie obchodzi co cię teraz boli , i
dla czego . Ale masz wygrać ten mecz. Powiedział Artegor do słuchawki Nikol
W pierwszym
starciu o piłkę był Sinedd oraz jedna z napastniczek Rykers , która od razu
przejęła piłkę za pomocą fluxa. Sinedd
biegnie za nią jednak zawodniczka Rykersów jest już blisko bramki myli
bramkarza Shadowsów podając do swojej koleżanki ,która zdobywa gola już na
początku spotkania . W kolejnym starciu o piłkę widzimy tych samych graczy ,
tym, razem szybszy był jednak Sinedd biegnie ku bramce przeciwnika , gdy nagle
piłkę odbiera mu jedna z zawodniczek grająca w obronie. Nikol próbuje ją
zatrzymać jednak ból w kostce jest silniejszy i staje . Aarch oraz Dame Simbai
, którzy oglądają mecz w gabinecie trenera Snow Kids spostrzegają , że kontuzja
jest poważna .
-Aarch ,
Nikol nie jest w formie , ta kontuzja wygląda na poważną. Dziwi mnie ,że
Artegor kazał jej grać. Powiedziała Dame Simbai
-Widzę ,ale
dla Artegorra najważniejsza jest wygrana , nie liczy się z tym jakim kosztem
coś zdobędzie. Tyle ,że Nikol to jeszcze dziecko .Odpowiedział Trener.
Zbliża się
koniec pierwszej połowy na tablicy wyników jest 3:0 dla Rykers . Sinedd odbiera
piłkę zawodniczce Rykersów biegnie sam w stronę bramki nagle podaje piłkę do
góry do swojego kolegi z drużyny , ten znowu podaje do Sinedd’a , który zdobywa
gola w ostatnich sekundach tej połowy. Mały Ricky ,który ogląda mecz w swoim
pokoju jest bardzo zawiedziony tym, że drużyna jego przyjaciela przegrywa oraz
,że już więcej może nie zobaczyć w tym sezonie pucharu drużyny Shadows. W tym
czasie w studiu Arcadia Sports Callie oraz Barry komentują pierwszą połowę
spotkania.
-Callie
jeśli Shadowsi dalej będą tak grać to z pewnością dziś pożegnają się z pucharem
, przypomnijmy ,że rok temu obie drużyny spotkały się w półfinałach . Drużyna
Shadows prowadzona przez napastnika Sinedd’a wygrała 4:1 i awansowali do finału
. Ciężko sobie wyobrazić co czuć musi trener drużyny słynny Artegor Nexus.
Powiedział Barry.
-Tak ,
Shadowsi byli faworytami tego spotkania , lecz mimo tego ,że jest siedmiu
zawodników Shadows można powiedzieć ,że gra tylko sześciu . Mam na myśli Nikol
, która traci prawi każdą piłkę , s powodu widocznej kontuzji , którą odniosła
pewnie podczas treningu . Odpowiada Callie.
Dobiega
koniec drugiej połowy tego spotkania Shadowsi wyrównali dzięki dwóm kolejnym
bramką Sinedd’a , od dłuższego czasu nie
padła żadna bramka a zawodnicy nie chcą tak łatwo odpuścić . Mecz kończy się
wynikiem 3:3 , by wyłonić zwycięzcę mecz zakończy się rzutami karnymi. Zawodnicy obu drużyn udali się do szatni na ,
krótką przerwę . Wynik w rzutach karnych 4:4 zostały dwa ostatnie wszystko
zależy od Nikol oraz napastniczki Rykers .Nikol ustawia piłkę to od niej zależy
czy to jej drużyna wygra ten mecz . Dziewczyna przygotowuje się do strzału .
Nikol zwodzi Kernor i kopie w przeciwną stronę niż zamierzała piłka wpada do
bramki jest 5:4 dla Shadows . Do strzału teraz podchodzi napastniczka Rykersów
jeśli ona strzeli będzie remis i kolejni zawodnicy oddadzą rzuty. Jednak piłka
wpada w poprzeczkę dzięki czemu Shadowsi wygrywają i przechodzą do dalszej fazy
pucharu.
Kilka godzin
później Sinedd i Nikol wchodzą do sfery .
W następnym
rozdziale :
„-Pojedynek ze mną to był błąd”
„-Balackbonnes
zrobi wszystko dla syna , gdyż jest bardzo sentymentalny i to jego słaby punkt „
„-Z ostatniej
chwili na księżycu Obia doszło do tajemniczego wybuchu na razie nie mamy jakich
kol wiek informacji o ofiarach”
„-Oczywiście
,że chcę o niczym innym nie marzyłam. Lecz musimy zachować to w tajemnicy”
„-Jak donoszą najświeższe wieści słynna obrończyni Snow Kids
Mei gra teraz dla ….”
______________________________________________________________
______________________________________________________________
Jak widzicie
wprowadziłam pewną nowość a mianowicie to ,że będzie skrót tego co w następnym
rozdziale , podjęłam taką decyzję ze względu na to ,że blog będzie tak jakby
zawieszony . Powodem jest obszerny projekt z historii , który musze pisać
ręcznie i nie będę miała czasu na pisanie rozdziałów w marcu planuję dodać dwa
rozdziały na dzień dzisiejszy . Od kwietnia będzie tak jak zawsze czyli 1-2
rozdziały na tydzień. Do kategorii nowe postacie została dodana postać Seriny
oraz Nikol po zmianie wizerunku .Oto link: https://picasaweb.google.com/104798108474465427861/NowePostacie
Świetny odcinek.Czekam z niecierpliwieniem na następny. Ciekawi mnie do jakiej drużyny dojdzie Mei :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D do jakiej drużyny dojdzie dowiesz się w rozdziale , który dodam dopiero w marcu xd
UsuńŚwietny rozdział, ja również czekam na następny...
OdpowiedzUsuńdziękuje =)
UsuńRozdział fajny jak twoje inne.Również mnie ciekawi do jakiej drużyny dołączy Mei mam przeczucia,że to będzie Sliterin bądź Pirates.Oraz ciekawie zapowiada się z wybuchem na Obi.Powiedz mi czy zginą rodzice Tiji.Szkoda,że zawieszasz bloga:(
OdpowiedzUsuńdziękuje :D powiem ci że to nie będzie Sliterin ani Pirates xd Rodzice Tji nie zginą w wybuchu to też ci mogę powiedzieć w końcu nie dawno zmarł ojciec Marka i nie mam zamiaru już nikogo więcej uśmiercać jak na dzień dzisiejszy ;D Bloga nie zawieszam tak zupełnie tylko w połowie =]
UsuńRozdział cudowny, jeden z moich ulubionych ;D
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się nowego ;*
Ciekawe co drużyna na to, że Mei odejdzie ;)
dziękuje;* :D następny rozdział planuję na 7 marca xd
UsuńP.S A co do nowej drużyny Mei sądzę, że będzie to Team Paradisia albo Elektras, może Yuki ją zwerbowała ;)
OdpowiedzUsuńnie ;D to nie będzie żadna z tych drużyn :D
UsuńKolejny świetny rozdział . Ciekawi mnie do jakiej drużyny dojdzie Mei . ; 3 Zastanawia mnie fakt czy tylko mi nazwa drużyny Sliterin kojarzy się ze Slytherinem z Harrego Pottera . ; d Czekam na następny rozdział . ; D
OdpowiedzUsuńdziękuję xd tak drużyna nazwa drużyny Sliterin została wzięta z Harrego Pottera lecz w pisowni się tylko różnią =)
UsuńHej jakoś wcześniej nie komentowałam twojego bloga,ale po tym rozdziale sądzę,że muszę.Rozdział wspaniały jednym słowem.Czy w zapowiedzi kolejnego rozdziału wychodzi na to,że Micro Ice i Sefona będą parą,oraz że pojedynek wygra Sinedd?Powodzenia w dalszym pisaniu:)
OdpowiedzUsuń`Wielka fanka Sinedda oraz MicroIce`
dziękuje :D czy to chodziło o nich dowiesz się w następnym oraz to , kto wygra pojedynek też =] heh . przyda się .
UsuńPrzeczytałam sobie jeszcze raz ten rozdział i teraz wydaje się lepszy niż gdy czytałam go pierwszy raz...
OdpowiedzUsuńJak chcesz to mogę dodać 23 odcinek ale będzie krótki...:D
miło mi to słyszeć :D xd fajnie by było jak byś dodała ;*=]
UsuńRozdział super;* Ciekawie zapowiada się również kolejny.A właśnie ile rozdziałów będzie miał twój blog skoro jesteś dopiero przy meczach rundy kwalifikacyjnej?
OdpowiedzUsuńdziękuje :D o tym oficjalnie powiadomię przy dodaniu następnego :D
UsuńDodałam już odcinek 24! :D Więc zapraszam:D
OdpowiedzUsuńok na pewno przeczytam :D
Usuń